Pierwszy mecz sezonu jak zawsze jest sporą niewiadomą - chodzi oczywiście o formę oraz personalia. W premierowym spotkaniu w roli trenera Zagłębia Lubin Dariusz Żuraw desygnował do gry między innymi Iana Solera, Mateusza Bartolewskiego oraz Adama Ratajczyka. Na ławce usiedli Kamil Kruk, Sasa Balić oraz Sasa Zivec. Rezerwowym także w starciu z Wisłą Kraków był Erik Daniel, który do drużyny "Miedziowych" dołączył kilka dni wcześniej. Wartym odnotowania jest także fakt, że w wywiadzie przedmeczowym, trener Dariusz Żuraw powiedział, że Zagłębie Lubin będzie chciało pozyskać jeszcze dwóch – trzech nowych piłkarzy.
Już na samym początku było gorąco, ale niekoniecznie na boisku. Na trybunach fani Wisły Kraków zaprezentowali oprawę oraz kilka świecidełek. Choć wiadomo, że nie jest nam po drodze, to każdy aspekt ruchu ultras w obecnych czasach, jest godny pochwały.
W piątej minucie spotkania Adam Ratajczyk próbował przedryblować rywala, padł w polu karnym w dosyć nienaturalny sposób, jednak sędzia Piotr Lasyk podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł etatowy wykonawca, czyli Filip Starzyński, ale niestety nie zdobył gola, bo piłką trafił w słupek. Jak wyliczył portal Ekstrastats, był to 41 rzut karny Filipa Starzyńskiego w PKO BP Ekstraklasie. Jego bilans to 38 bramek, 2 rzuty karne obronione przez bramkarzy oraz 1, ten dzisiejszy, nietrafiony.
W 20. minucie bardzo groźnie strzelał Yaw Yeboah, którego przed meczem opisywaliśmy w odświeżonym cyklu "Pod lupą". Ghańczyk wygrał pojedynek biegowy z Bartolewskim, zszedł do środka, uderzył lewą noga, ale piłka powędrowała obok naszej bramki.
W 22. minucie Jewgienij Baszkirow przy próbie wślizgu został uderzony piłką w rękę. Sędzia, mimo analizy VAR, podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie na gola dwie minuty później zamienił Yaw Yeboah.
Cztery minuty później było już 2:0 dla Wisły. Rajd Yeboaha na lewej stronie, podał on do Skvarki, po odbiciu piłki nogę dostawił Kliment i zdobył kolejnego gola dla Wisły.
Zagłębia Lubin w tym meczu nie było stać na zbyt wiele. W 34. minucie spotkania uderzył z dystansu z pierwszej piłki Łakomy, piłka została jednak odbita przez zawodników Wisły. Piłkarze Zagłębia reklamowali zagranie ręką, ale nic z tego – tym razem sędzia nie wskazał na „wapno”.
W 37. minucie spotkania Ratajczyk wypuścił Bartolewskiego, lewy obrońca próbował uderzać z ostrego kąta, ale pewnie piłkę na rzut rożny sparował Lis.
Chwilę później, po podaniu z rzutu rożnego, było bardzo groźnie, ale strzał Lorenco Simicia tylko obił poprzeczkę. Była to jak na razie najlepsza okazja „Miedziowych”.
Do przerwy wynik nie uległ już zmianie i przegrywaliśmy zasłużenie 0:2.
W 48. minucie meczu znów był aktywny Yeboah na prawym skrzydle. Zszedł do środka, z pola karnego uderzył w kierunku bramki i po rykoszecie piłka opuściła boisko.
W 54. minucie meczu zakotłowało się pod bramką Zagłębia. Savić podał przed pole karne, strzał lewą nogą został jednak odbity na rzut rożny. Sędzia chwilę później zasygnalizował wcześniejszego spalonego Savicia.
Minutę później swoich pozdrowień w tym meczu od kibiców Zagłębia Lubin doczekał się prezes Artur Jankowski. Widać, że jest źle, bo nie pamiętamy, kiedy ostatni raz doszło do takiej sytuacji, by kibice musieli podejmować aż tak radykalne kroki.
Kibice Zagłębia gorąco pozdrawiają Prezesa Artura ????
— rzemcio92 (@rzemcio92) July 26, 2021
CC: @ChludzinskiM @kghm_sa #WISZAG pic.twitter.com/819Cs51nSM
Ładny przerzut Szysza miał miejsce w 63. minucie spotkania. Wprowadzony Erik Daniel mądrze dograł przed pole karne do Łukasza Poręby, ale ze strzałem naszego wychowanka poradził sobie Lis.
Bardzo groźnie wyszedł z akcją Stefan Savić w 74. minucie spotkania, ale w kluczowym momencie, przy próbie przedryblowania naszego obrońcy, zamotał się z piłką i sfaulował Bartolewskiego.
Dwie minuty później było blisko 3:0 dla Wisły. Jan Kliment skorzystał na tym, że zaspał Simić, wyszedł sam na sam, podał do Savicia, który uderzył na bramkę, ale fenomenalnie przed stratą gola uchronił nas Hładun.
W 82. minucie było 3:0... Skvarka podał do wprowadzonego chwilę wcześniej Młyńskiego, obrona została rozklepana, poślizgnął się jeszcze ślamazarnie Simić, a były gracz Arki w debiucie strzelił ładnego gola.
W 84. minucie spotkania sytuację miał debiutujący Erik Daniel, ale przestrzelił i wynik nadal pozostawał bez zmian.
Wisła Kraków ostatecznie wygrała zasłużenie 3:0. Kolejny mecz Zagłębie Lubin rozegra w najbliższy piątek 30 lipca o godzinie 18:00. Rywalem podopiecznych Dariusza Żurawia będzie Górnik Łęczna.
Zapis relacji live minuta po minucie
MKSZaglebie.pl - Wisła Kraków - Zagłębie Lubin (26.07.2021)
26.07.2021 r. godz. 18:00, 1. kolejka PKO BP Ekstraklasy
Wisła Kraków 3:0 Zagłębie Lubin
bramki: Yeboah 25 (k.), Kliment 29, Młyński 81
Wisła Kraków
1. Mateusz Lis – 4. Maciej Sadlok, 20. Konrad Gruszkowski, 25. Michał Frydrych, 15. Matej Hanousek – 10. Gieorgij Żukow, 8. Aschraf El Mahdioui, 54. Piotr Starzyński (46. 77. Stefan Savić), 92. Michal Skvarka (83. 7. Dor Hugi), 40. Yaw Yeboah (67. 11. Mateusz Młyński) - 9. Jan Kliment.
Ławka rezerwowych: 31. Mikołaj Biegański, 7. Dor Hugi, 11. Mateusz Młyński, 17. Serafin Szota, 19. Hubert Sobol, 21. Nika Kuveljić, 43. Dawid Szot, 77. Stefan Savić, 91. Felicio Brown Forbes
Zagłębie Lubin
30. Dominik Hładun – 26. Kacper Chodyna, 32. Ian Soler, 5. Lorenco Simić, 77. Mateusz Bartolewski – 4. Jewgienij Baszkirow, 99. Łukasz Łakomy (46. 8. Łukasz Poręba), 18. Filip Starzyński (kapitan), 17. Patryk Szysz, 16. Adam Ratajczyk (61. 7. Sasa Zivec) – 13. Karol Podliński (61. 9. Erik Daniel).
Ławka rezerwowych: 89. Kacper Bieszczad, 74. Kamil Kruk, 3. Sasa Balić, 23. Jakub Wójcicki, 8. Łukasz Poręba, 14. Jakub Żubrowski, 7. Sasa Zivec, 9. Erik Daniel, 19. Daniel Dudziński.
żółte kartki: Sadlok, El Mahdioui, Żukow, Młyński - Soler
sędzia: Piotr Lasyk