Łukasz Poręba przebywał na boisku przez pełne 90 minut. Natomiast drugi z powołanych piłkarzy "Miedziowych" - Kamil Kruk - nie znalazł się nawet w kadrze meczowej na to spotkanie.
Cóż... Polska przegrała 1:2, choć to my pierwsi objęliśmy prowadzenie. Spotkanie obfitowało niestety w proste, juniorskie błędy, czego efektem było właśnie trafienie Kacpra Smolińskiego. Młodzieżowiec Pogoni skrzętnie wykorzystał błąd golkipera Izraelczyków - Daniela Peretza - który zbyt długo czekał z wybiciem piłki, dzięki temu prezentowi wyszliśmy na prowadzenie. Później w rolę św. Mikołaja wcielali się już tylko biało-czerwoni (nawet kolor się zgadza). W 32. minucie Sebastian Walukiewicz, próbując przeciąc dośrodkowanie, zdobył bramkę samobójczą. Do przerwy na tablicy wyników widniał remis 1:1. W 49. minucie z rzutu wolnego uderzał Eden Karzev, a bardzo niefrasobliwie zachował się polski golkiper - Marcel Lotka - przez co goście objęli prowadzenie, które zdołali dowieźć aż do końcowego gwizdka arbitra. Polacy bardzo utrudnili sobie tym samym sprawę awansu na młodzieżowe EURO...
7 września 2021, Arena Lubin
Polska 1:2 Izrael
Bramki: Smoliński 7' - Walukiewicz (s) 32', Karzev 49'