W rozgrywanym w niedzielę meczu sparingowym Zagłębie Lubin uległo 0:1 3. drużynie IPKO Superligi Kosowa - FK Drita Gnjilane. Jedyny gol w meczu padł w 20. minucie.
Zobacz także:
- Zwycięstwo w ostatnim sparingu | Zagłębie Lubin 3:1 Arda Kardzhali
- Mecz z FK Arda Kyrdżali w piątek
- W trzecim sparingu na remis | Zagłębie Lubin 2:2 Raków Częstochowa
- Partizan lepszy w sparingu | Raport: Zagłębie 1:2 Partizan Belgrad
- Skrót meczu: Zagłębie Lubin 1:2 Jagiellonia Białystok
Zagłębie Lubin do meczu z FK Drita przystępowało w dość eksperymentalnym składzie - jak to na okres przygotowawczy przystało. Od pierwszych minut na plac gry wyszli w większości piłkarze młodzi oraz ci, którzy jesienią grali mniej.
To, że "Miedziowi" grają w eksperymentalnym ustawieniu, które nigdy nie ma prawa powtórzyć się w lidze, było widać już od samego początku. Choć jakość piłkarska była po naszej stronie, to brak zgrania, indywidualne błędy lubinian, a także chęć pokazania się zespołu z Kosowa, spowodował, że przegrywaliśmy już od 20. minuty. Przy wyprowadzeniu piłki błąd popełnił Łukasz Soszyński, skorzystał z tego rywal, który zagrał na dwa kontakty z kolegą, następnie piłka trafiła przed pole karne do napastnika, który skorzystał ze złego ustawienia Matiasa Antoniniego i mocnym strzałem pokonał Konrada Forenca.
Do przerwy nie udało nam się stworzyć sytuacji, która mogłaby dać remis i na przerwę piłkarze schodzili przy prowadzeniu FK Drita 1:0.
Już od samego początku drugiej połowy zaatakowali zawodnicy z Kosowa. Najpierw jeden z graczy naszych rywali po kontrataku znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak trafił wprost w Kalinowskiego, zaś kilka minut później w dogodnej sytuacji, w odstępie kilku sekund zawodnicy FK Drita dwukrotnie obili poprzeczkę naszej bramki.
W drugiej połowie nie udało nam się stworzyć dobrej sytuacji, która mogłaby odwrócić wynik. Mecz zakończył się zasłużoną wygraną drużyny z Kosowa, a jednobramkowa porażka wydaje się być najniższym wymiarem kary.
Ze względu na skład, który dziś wystąpił, nie ma sensu wyciągać daleko idących wniosków po tym meczu. Dobrą dyspozycję powinni pokazać zawodnicy pierwszego składu, którzy już za kilkanaście dni zmierzą się z Piastem Gliwice w rozgrywkach PKO Ekstraklasy.
26 stycznia 2020, 13:00 - Belek (Susesi Football Centre)
Zagłębie Lubin 0:1 FK Drita Gnjilane
bramka: zawodnik nieznany 20
Zagłębie Lubin: 12. Konrad Forenc (46, 96. Dominik Kalinowski) - 25. Kacper Chodyna (62, 44. Alan Czerwiński), 27. Dominik Jończy (62, 55. Damian Oko), 5. Matias Antonini, 14. Michał Bogacz (77, 3. Saša Balić) - 23. Jakub Siga, 6. Łukasz Soszyński, 16. Paweł Żyra (57, 24. Jakub Tosik), 29. Olaf Nowak, 17. Patryk Szysz - 9. Rok Sirk (62, 13. Dawid Pakulski).
żółta kartka (Zagłębie): Sirk.
Zagłębie Lubin - KF Drita Gnjilane
Belek (Limak Arcadia Golf and Sport Resort) 26-01-2020, 13:00
Sparing, Obóz przygotowawczy
(0:1) (0:1) |