Obaj trenerzy byli w zupełnie innych humorach na pomeczowej konferencji prasowej. Pavel Hapal był zły na swoich zawodników, zaś Mariusz Rumak chwalił swój zespół, podkreślając przy tym, że spotkanie nie należało do łatwych dla jego zawodników.

Pavel Hapal: – Początek meczu przespaliśmy i Lech był w tym okresie zdecydowanie lepszą drużyną. Potem się otrząsnęliśmy i zdecydowanie częściej gościliśmy pod bramką przeciwnika. Mieliśmy swoje sytuacje, ale było ich za mało, a na dodatek brakowało nam skuteczności. By zdobywać punkty trzeba strzelać gola. Bez tego nie będziemy punktować.

Mariusz Rumak: – To było bardzo dramatyczne spotkanie, w którym pokazaliśmy charakter i to właśnie dzięki niemu sięgnęliśmy po zwycięstwo. Do 35. minuty byliśmy bardzo dobrze zorganizowani i to my prowadziliśmy grę. Potem wszystko się zmieniło i druga połowa toczyła się już pod dyktando gospodarzy, ale my potrafiliśmy utrzymać korzystny wynik. By być cały czas w czołówce trzeba punktować na wyjeździe i my to dzisiaj zrobiliśmy.