Pozyskany w przerwie letniej do Zagłębia Robert Jeż nie był zadowolony z postawy swojego zespołu. Słowak uważa, że zarówno on, jak i jego koledzy grali zbyt wolno, co było głównym powodem przegranej.

Robert Jeż, pomocnik Zagłębie Lubin: Pierwsza połowa z naszej strony nie była dobra, byliśmy wolni, wszędzie byliśmy za późno. Druga połowa inaczej wyglądała, stworzyliśmy parę sytuacji, ale niestety nie wykorzystaliśmy ich. Bramka wpadła tylko dla Korony. Wielka szkoda, bo to już kolejny mecz przegrany, a tych porażek jest naprawdę dużo. Zdenerwowany schodziłem z boiska. Nie jest przyjemnie przegrywać, w ubiegłym tygodniu zremisowaliśmy, to nam dało tylko punkt. Chcieliśmy dziś wygrać. Nie udało się.