Z Rakowem mierzyliśmy się 14 razy. Komplet punktów padał łupem „Miedziowych” pięciokrotnie. Pięć razy padał też remis. Z kolei częstochowianie zwyciężali trzykrotnie.
Z „Czerwono-Niebieskimi” po raz pierwszy rywalizowaliśmy w sezonie 1980/81. Warto odnotować, że pierwsze oficjalne starcie obu zespołów odbyło się w Lubinie i zakończyło się bezbramkowym remisem.
Po raz ostatni z drużyną spod Jasnej Góry mierzyliśmy się w 3. kolejce obecnego sezonu. Wówczas pierwsi na prowadzenie wyszli nasi najbliżsi rywale, już w 1. minucie spotkania celne dośrodkowanie Frana Tudora na bramkę zamienił Vladislavs Gutkovskis. Do przerwy Raków prowadził jedną bramką, natomiast zaledwie 180 sekund po zmianie stron częstochowianie podwyższyli prowadzenie - Marcin Cebula wykorzystał niefrasobliwość Lubomira Guldana i zagrał do niepilnowanego Davida Tijanicia, który dopełnił formalności. W 66. minucie meczu stało się coś, czego chyba nikt się nie spodziewał. Rok Sirk strzelił swoją debiutancką bramkę na boiskach PKO BP Ekstraklasy. Niestety „Miedziowi” nie zdołali wyrównać i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Rakowa 2:1.
Na uwagę zasługuje fakt, iż wszystkie dotychczasowe zwycięstwa Rakowa nad Zagłębiem przypadają na mecze rozgrywane w Częstochowie bądź Bełchatowie, dlatego liczymy, że i po najbliższym spotkaniu komplet punktów pozostanie w Lubinie.
Jak będzie tym razem? Przekonamy się już jutro tuż po godzinie 16:45.
Bilans Zagłębie – Raków
Zwycięstwa Zagłębia: 5
Remisy: 5
Zwycięstwa Rakowa: 4