Takiego początku sezonu w wykonaniu drugiej drużyny Zagłębia Lubin nie spodziewał się chyba nikt. Miedziowi po sześciu dotychczas rozegranych spotkaniach, czterokrotnie zdobywali komplet punktów oraz dwa razy remisowali, dzięki czemu z 14 punktami na swoim koncie, są samodzielnym liderem rozgrywek, wyprzedzając rezerwy Łódzkiego Klubu Sportowego. Miedziowi dotychczas w pokonanym polu pozostawili Stomil Olsztyn, Sandecję Nowy Sącz, Polonię Bytom oraz Olimpię Elbląg, a także dzielili się punktami z KKS-em Kalisz oraz Hutnikiem Kraków.

Na drugim biegunie znajdują się rezerwy Lecha Poznań, które obecnie znajdują się w strefie spadkowej, mając 5 punktów na swoim koncie. Ze smaku zwycięstwa cieszyli się zaledwie raz, na wyjeździe przeciwko Olimpii Grudziądz. Remisowali z Olimpią Elbląg oraz Skrą Częstochowa, a także ulegali Chojniczance Chojnice, Kotwicy Kołobrzeg oraz Raduni Stężyca przed tygodniem.

Zespół z Poznania, podobnie jak nasze rezerwy, także odpadł już z tegorocznej edycji Fortuna Pucharu Polski. Lepszym zespołem okazał się tegoroczny beniaminek Fortuna I ligi, Motor Lublin, który zwyciężył na własnym boisku 1:0.

W zespole rywala wystąpić może dobrze znany kibicom Zagłębia Szymon Pawłowski, który w ubiegłym sezonie dołączył do Kolejorza, wnosząc do drużyny złożonej w większości z bardzo młodych zawodników sporo doświadczenia.

W meczu z Olimpią Elbląg, swoją szansę, zwieńczoną debiutancką bramką, otrzymał Dawid Gruszecki, który przeszedł do naszego Klubu z juniorskich drużyn Wisły Kraków. Już w pierwszym meczu zaprezentował się z dobrej strony, zdobywając ładną bramkę. W odwrotną stronę powędrował Dawid Gap, który w poprzednim sezonie w przerwie zimowej został wypożyczony do Lechii Gdańsk, a teraz definitywnie w ramach transakcji przeniósł się pod Wawel.

W ubiegłym sezonie w starciach między rezerwami Zagłębia i Lecha Poznań trzy punkty zgarniali gospodarze. W Lubinie zwycięstwo w ostatniej akcji w doliczonym czasie gry dał Tornike Gaprindashvili, który popisał się pięknym uderzeniem w okno bramki rywala. Na wiosnę Kolejorz wygrał 2:1, po trafieniach Filipa Wilaka oraz Szymona Pawłowskiego. Dla zespołu prowadzonego wówczas przez trenera Jarosława Krzyzanowskiego, jedyne trafienie zanotował Rafał Adamski, wykorzystując podanie Mateusza Kizymy.

Mecz 7. kolejki II ligi pomiędzy Lechem II Poznań a Zagłębiem II Lubin już w niedzielę 3 września o godz. 12:00.