Największe zainteresowanie wzbudzają Łukasz Poręba oraz Patryk Szysz. Pierwszy z wymienionych, który gra na pozycji środkowego pomocnika i jesienią zagrał w 21 meczach dla lubinian (1G, 3A), może się okazać jedynie pobożnym życzeniem legionistów, gdyż jego transfer do stolicy Polski wydaje się po prostu być najmniej prawdopodobny. Wszystko przez to, że na tę chwilę Łukasz ma po prostu lepsze opcje niż Legia, bo interesują się nim kluby z czołówki Serie B i 2 Bundesligi. Bardziej prawdopodobny wydaje się być transfer skrzydłowego - Patryka Szysza. On również do pewnego momentu nie traktował Legii w kategorii pierwszego wyboru, ale słabsza dyspozycja jesienią spowodowała, że nie ma dużego komfortu przy wyborze ofert zagranicznych. W tym sezonie Szysz zagrał dla "Miedziowych" 20 meczów (5G, 1A).
W ostatnich dniach pojawiła się także po raz kolejny plotka dotycząca Dominika Hładuna. Mający 26-lat bramkarz, który jesienią wystąpił w 22 meczach, co jakiś czas jest łączony z Legią, ale w tym oknie transferowym faktycznie sprawa transferu może się ziścić. Legia nie doszła do porozumienia z kandydatami, których ceniła wyżej od Dominika (byli po prostu za drodzy), dlatego wróciła do tematu podpisania kontraktu z "Hładim". O tym, że sprawa transferu po nowym roku może nabrać tempa, może również świadczyć pojawienie się w naszym klubie Jasmina Buricia, co powinno zostać oficjalnie ogłoszone w ciągu kilku dni.
Na razie konkretów lub oficjalnych stanowisk klubów nie uświadczyliśmy, dlatego musimy jeszcze poczekać na rozwój wydarzeń.