"Jako kibice Zagłębia jesteśmy delikatnie mówiąc zaniepokojeni obecną sytuacją w klubie.
Od ponad dwóch miesięcy nie ma w klubie prezesa, a obecny - mamy wrażenie, że nie panuje nad zaistniałą sytuacją.
Przedstawiciele grup kibicowskich nie mogą doprosić się od prawie miesiąca spotkania z pełniącym obowiązki prezesem, przez co coroczna tradycyjna karczma piwna kibiców stoi pod dużym znakiem zapytania.
Odeszło z klubu już kilka osób, do tego kończą się kontrakty kilku kluczowym zawodnikom i prawdopodobnie nikt z nimi nie rozmawia na temat przedłużenia umów.
Rozumiemy, że znalezienie nowego prezesa, który spełni wszystkie oczekiwania nie jest łatwym zadaniem jednak wypada, aby ktoś wziął odpowiedzialność i poniósł konsekwencje zmian zarządu, które doprowadziły do tego, co obecnie dzieje się w klubie, bo może okazać się, że na wiosnę będziemy bić się o utrzymanie.
Dodatkowo dochodzi wciąż nie zakończona kwestia podatku dla miasta oraz hala sportowa, która ciągle jest w zawieszeniu, a miała być realizowana latem 2019 roku.
Wymienione wyżej kwestie wymagają reakcji, bo nawet jeśli jeszcze nie zaczęło się "palić", to ugasić pożar później będzie zdecydowanie trudniej."