Początek spotkania przypominał ten z lutowego starcia w Lublinie. Zagłębie wyszło na prowadzenie 4:0, po czym dopiero w 9 minucie spotkania pierwszego gola dla Montexu z karnego rzuciła Marta Gęga. Dało to małe przebudzenie w grze gości, lecz świetna dyspozycja Moniki Maliczkiewicz pomogła w zachowaniu kilkubramkowej przewagi gospodyń. W 15 minucie o czas poprosiła trener Montexu - Monika Marzec. Zagłębie dwie minuty później wyszło na prowadzenie 9:4 po kontrataku Kingi Grzyb. W 22 minucie mieliśmy już wynik 13:5 dla Zagłębia. Końcowe minuty pierwszej połowy były z lekkim wskazaniem na drużynę z Lublina, która odrobiła część strat i doprowadziła do wyniku 14:9 do przerwy.
Druga połowa rozpoczęła się od bramki Adrianny Górnej po kontrataku. Lepsze wrażenie niż w pierwszej połowie robiły zawodniczki z Lublina, które dotrzymywały kroku naszym szczypiornistkom. W 36 minucie mieliśmy wynik 18:14 dla Zagłębia. Kilka niewymuszonych błędów Zagłębia doprowadziło do wyniku 19:17. Aż tak skuteczna nie była Monika Maliczkiewicz. W 45 minucie bramkę na 20:19 rzuciła Marta Gęga, natomiast dwie minuty później na 21:21 rzuciła Joanna Gadzina. O czas poprosiła zdenerwowana Bożena Karkut. Zagłębie roztrwoniło kilkubramowe prowadzenie. W 50 minucie na prowadzenie wyszła drużyna gości, która jednak nie za długo cieszyła się z prowadzenia. Więcej chłodnej głowy i lepsza skuteczność zadecydowały o tym, że Zagłębie wyszło z kłopotów i ostatecznie po ciężkim spotkaniu pokonuje jeszcze aktualne mistrzynie Polski 28:25. W tym sezonie w rywalizacji Lubin-Lublin mamy 3:0 dla naszego zespołu.
MVP meczu: Karolina Kochaniak (Zagłębie)
MVP Montexu: Natalia Nosek
MKS Zagłębie Lubin – MKS Perła Lublin 28:25 (14:9)
Zagłębie
Maliczkiewicz, Wąż – Stanisławczyk, Grzyb 9, Hartman, Kurdzielewicz, Górna 2, Drabik 3, Galińska 2, Zawistowska, Kochaniak 8, Matieli 2, Noga, Belmas, Świerżewska 2, Milojević.
Perła
Razum, Gawlik 1 – Olek, Balsam 3, Szarawaga 2, Gęga 5, Królikowska, Tatar, Nocuń, Wdowiak, Anastacio 1, Nosek 3, Gadzina 3, Rosiak 4, Achruk 3.