Kielczanie to hegemon polskich rozgrywek. Zdobywcy Ligi Mistrzów z 2016 roku pomimo trudności finansowych przed sezonem i straty głównych sponsorów pozbierało się i teraz dąży do kolejnych sukcesów. W Zagłębiu natomiast celem na pewno jest pokazanie się z jak najlepszej strony na tle takiego rywala. W pierwszym meczu w Lubinie Vive wygrało 43:32, co na pozór nie było hańbiącym wynikiem dla Zagłębia, ponieważ jak do tej pory nikt w Polsce w tym sezonie nie wbił kielczanom tylu bramek w jednym meczu.
Zagłębie jest po dwóch porażkach z rzędu (puchar Polski w Tarnowie 21:30 i ligowe starcie z Azotami Puławy 23:32). Kielczanie natomiast wygrali po zaciętym meczu półfinał z Orlen Wisłą Płock 29:27 oraz pokonali rywali w finale pucharu – Grupę Azoty Tarnów 20:32. O zwycięstwo w tym meczu raczej będzie ciężko, ale sport jest nieprzewidywalny i niespodzianka w każdej chwili może nadejść. Jak będzie faktycznie? Okaże się to jutro. Początek spotkania w Kielcach już o 17:15. Transmisję meczu przeprowadzi TVP Sport.