Tak… to miały być plusy i minusy po meczu z Wisłą Kraków. Niestety, pomimo że po piłkarzach Zagłębia nie spodziewaliśmy się fajerwerków, to liczyliśmy na walkę. Graliśmy wszakże z zespołem, który co prawda wygląda na papierze najlepiej od kilku lat, ale ligi raczej nie zawojuje. Wisła była dziś zespołem co najmniej o klasę lepszym – krakowianie nieźle operowali piłką i w zasadzie nie dali dojść Miedziowym do głosu. Poniżej znajdziecie wnioski, które wyciągnęliśmy po inauguracji nowego sezonu przez Zagłębie.

 Minusy 

Pomysł na mecz? A po co to komu? A dlaczego? Dariusz Żuraw nie miał zbyt dużo czasu na przygotowanie zespołu, to prawda, ale zastanówmy się przez chwilę, jak chcieliśmy zagrać ten mecz. Nie wyszliśmy ani w niskim, ani w wysokim pressingu. Wisłą przewyższała nas kulturą gry, znacznie lepiej operowała piłką, mimo że w końcówce krakowianie spuścili nieco z tonu. Parę razy w ofensywie podłączył się Bartolewski, nieśmiało próbował Szysz, uderzał Starzyński. Wszystkie te próby były jednak chaotyczne, nieudane. Najbliższy mecz już w piątek i mamy nadzieję, że wtedy ujrzymy jakąś koncepcje w grze lubinian.

Mateusz Bartolewski to nie poziom ekstraklasowy. Wiemy, że Polak ma swoich zwolenników, natomiast ten mecz dał odpwieedź na pytanie, dlaczego nie grał częściej w zeszłym sezonie. Śmiesznie momentami wyglądało, gdy raz po raz ogrywał go Yaw Yeboah. Widząc braki w defensywie Bartolewskiego, nie ma się co dziwić, że Ghańczyk często starał się wchodzić w pojedynki z naszym defensorem. I cóż z dwojga złego na Górnika Łęczna wyjść powinien chyba jednak Sasa Balić, który pomimo swoich mankamentów, prezentuje jednak poziom wyższy od 23-latka.

Nie za przestrzelonego karnego, a za brak odpowiedzialności za grę Miedziowych. Totalnie wyłączony z gry był Starzyński, nie tego oczekujemy o zawodnika o tej jakości, a przede wszystkim od kapitana. Mamy wrażenie, że zablokował się po spudłowaniu z jedenastu metrów. Liczymy, że ten mecz będzie zimnym prysznicem dla doświadczonego ofensywnego pomocnika, od którego oczekujemy wzięcia na swoje barki gry Zagłębia.

Lorenco Simić się nie zmienił. Wciąż popełnia te same błędy, dalej stwarza zagrożenie przy stałych fragmentach gry. Słowem to wciąż ten sam piłkarz. Przy drugiej bramce mógł zachować się znacznie lepiej. Owszem zawinili też inni gracze m.in.: Bartolewski, który dał się banalnie ograć, natomiast Chorwat powinien był zachować się lepiej – był w przypadku odpowiedniej reakcji byłby w stanie uprzedzić Jana Klimenta.

Napastnik potrzebny od zaraz… Kompletnie niewidoczny był wczoraj Karol Podliński. W zeszłym sezonie jego licznik stanął na dwóch golach. Naiwnym będzie łudzić się, że w tym sezonie zagwarantuje on nam wystarczającą liczbę bramek, a przecież głównie z tego powinniśmy rozliczać atakującego. Nie z legendarnej już w Ekstraklasie gry tyłem do bramki, a właśnie ze strzelanych goli…

 

A Wy co sądzicie o grze Zagłębia w meczu z Wisłą Kraków? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach!

źródło: Własne`

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (14)


29.07.21 16:33
I jeszcze jedno - niby statystyki nie grają, ale suche fakty z InStat Index pokazują jasno, że nasz najlepszy gracz Kacper Chodyna (257) jest na poziomie dziewiątego zawodnika Wisły - to pokazuje brak jakości piłkarskiej

processing comment 0 0
28.07.21 19:25
Mam dwa plusy: pierwsi to kibice: Ci na stadionie i Ci na forum, dzięki Nam klub nie zginie, pamiętamy awans na Górniczym w deszczu, I mecz na GOS-ie - i dinozaury i młodzi zawsze będą pokazywać, że coś jest nie tak i będą na dobre i złe
drugi plus jest taki, że już gorzej być nie może

processing comment 0 0
27.07.21 18:54
Czy nikt nie wytłumaczył temu marnemu prezesinie że jak tymi swoimi filarami spuści WZL do pierwszej ligi to ch..a zarobi na piłkarzach z akademii??? Co najwyżej ekstraklasowe zespoły za tzw. "co łaska" będą wybierały nam najlepszych młodziaków a klub będzie coraz bardziej tonął.... Nigdy w życiu Białek nie zostałby sprzedany za takie pieniądze z I ligi..... Więc cały ten żałosny plan jeb.ie już w tym sezonie..... Czy naprawdę to aż tak duży wysiłek trochę pomyśleć panie prezesie???? Trzeba być totalnym kretynem żeby łudzić się że Zagłębie bez żadnych wzmocnień będzie grało w większości graczami z akademii i kilku z nich się uda sprzedać przy takim beznadziejnym poziomie jaki akurat prezentujemy... Wielkim sukcesem byłoby wypromować chociażby jednego gracza w trakcie sezonu ale żeby to osiągnąć to cała drużyna musi grać na wysokim poziomie żeby taki młodziak miał się przy kim ogrywać.... Jak narazie z tego co widzę to chłopaki z akademii w tym zespole raczej obniżają swój poziom, równając do pozostałych grajków.... Serce pęka jak się na to wszystko patrzy....

processing comment 0 0
27.07.21 17:30
guest profile picture
mykysy (Gość)
A ja nie mam żadnych pretensji do chłopaków żadnych. Grają dla klubu w tej chwili którego prezes rada nadzorcza ma wszystko gdzieś wyniki cele sportowe kibiców stadion atmosferę szacunek i miedziową tożsamość . Każda drużyna piłkarz ma jakieś cele sportowe ambicje ale u nas zostało to wręcz zabronione... Zawsze pamiętam że w Zagłebiu były jakieś plany na sezon walka nadzieja ale odkąd prezesem został Jankowski nie ma nic tylko manipulacja manipulacja kłamstwa i robienie z kibiców debili. Jak był potrzebny napastnik obrońca... to robiono wszystko żeby klub wzmocnić a dzisiaj robi się z tego parodię . WSZYSTKO jest dzisiaj rozwalone na co przez wiele wiele lat pracowało wiele osób... Kibice się odwracają bo to co się dzieję jest żenujące. Mam wrażenie że dzisiaj z Zagłębia Jankowskiego wszyscy chcą uciekać... Strategia dobra na pierwszą ligę . W każdym innym czasie takiego prezesa zwolniono by ze skutkiem natychmiastowym a dzisiaj w Lubinie jest tolerowana tylko betonowa władza ich wypłaty i przyznawane sobie premie. Przykre to bardzo i pozdrawiam wszystkich.

processing comment 0 0
27.07.21 17:06
Moim zdaniem brak u nas organizacji grup kibicowskich rozumiem wiernych kierowców którzy i tak przyjdą na mecz na dobre i złe ale defakto właśnie przez takich kibiców jest u nas tak źle zarząd spółki uważa że kto ma przyjść i tak przyjdze więc nie warto się starać robią z nas pajaców i to od lat można kochać swój klub ale nie za wszelką cenę należy nam się szacunek ale o niego trzeba zabiegać a jak to zrobić pokazał ostatnio Lech Poznań i właśnie od nich powinniśmy brać przykład

processing comment 0 0
27.07.21 15:56
Tak Amateo. Ja zawszę wierzę. Były lata tłuste, mniej udane i totalnie do zapomnienia. Teraz cierpliwie czekam. Będę jak tylko się da na każdym meczu. Jak tylko dzieje się źle to trybunach te same twarze i tak już od wielu lat. Sam miałem już takie momenty że mówiłem ... Nie idę, koniec, ale nie, w ostatniej chwili koszulka, szalik i jadę...

processing comment 0 0
27.07.21 15:21
Widze Paceman, ze my z jednej epoki.
Z epoki niepoprawnych dinozaurow.
My wciaz wierzymy...

processing comment 0 0
27.07.21 15:00
Jedynym plusem tego meczu to kibice, którzy mimo wszystko pojechali do Krakowa. Na Łęcznej może ze dwa tysiące nas się uzbiera, może? Chodzę na Zagłębie od 85 roku, jak większość z kolegów ale i oni się już wykruszają (wolą jechać z rodzinami nad wodę, w góry itp.) szkoda ale to ich wybór. Zmusić nikogo się nie da, ale za to władze klubu robią wszystko żeby nas było jak najmniej i żadne akcje promocyjne nic tu nie dadzą, tu potrzeba stworzyć drużynę, która choć przegra to po zajeb...j walce. Ja przed tv bardziej się zmęczyłem niż kopacze na murawie.

processing comment 0 0
27.07.21 14:58
Brak ofensywnego pomocnika , kreatora gry oraz napastnika. Zdecydowany minus to gra na dwóch defensywnych pomocników którzy nie mają kompletnie ochoty na kreatywną grę.

processing comment 0 0
27.07.21 14:55
Napastnik to moja mantra pisze o tym od początku
Przygotowań że go nie mamy

processing comment 0 0
27.07.21 12:54
A gdzie plusy? :) Ja mam jeden plus ale też jest ujemny - nie grał Balic to jako plus, ale na minus postawa Bartolewskiego ten chłopak się stara ale to nie ten poziom. Taki plus ujemny :) Nie chcę się powtarzać, ale tej drużynie od dawna brakuje lidera. Samo pytanie sędziego do Starzyńskiego co wybiera i anemiczna odpowiedź niebieskiiiiiii świadczy o jego charakterze. Do piątku tradycyjnie cisza ze strony klubu i tak już to wygląda któryś sezon. Granie młodymi ma sens jak prezentują jakiś poziom ale i z tym u nas jest odwrotnie, Kruk który wszedł na odpowiedni poziom siedzial na ławce. Patrząc na Solera i Simica to aż się boje meczu z takim rywalem jak Legia Raków. Potrzebujemy wzmocnień, lidera, zaangażowania i odpowiedniego zarządzającego.

processing comment 0 0
27.07.21 12:50
guest profile picture
Jaki zarzad z prezesem na czele taka ambicja wsrod zawodnikow, czyli zadna. Kasa placona terminowo, to jest najwazniejsze. Kibice powyzywaja, powywieszaja jakies transparenty i co z tego. Brak napastnika, brak ambicji, brak profesjonalizmu w zarzadzaniu klubem na najwyzszym szczeblu rozgrywkowym. Ludzie odwracaja sie od klubu, ktory o nic nie gra.

processing comment 0 0
27.07.21 12:38
Gra wyglada dokladnie tak jak opisal to Dhartha.
U nas nie ma zawodnika ktory by z pilka przy nodze zrobil roznice i kiwnal jednego czy 2och zawodnikow.

Nie od dzis twierdze ze przedluzenie kontraktu Starzynskiemu to kpina. On nie ma jaj by wziasc na siebie odpowiedzialnosc- czlowiek mimikra: w dobrym zespole bedzie gral dobrze, w z slabym jest jednym z najgorszych.

processing comment 0 0
27.07.21 10:05
Bartolewski cały mecz był pompowany przez Wiślaków, że to głowa mała. Ile to piłek ten gość dostał za plecy, zresztą dwie bramki strzelone z jego strony po tym jak nie utrzymał linii albo dał sie ograć. Nie mogę powiedzieć że nie chce i się nie stara, ale trafnie zostało to określone wyżej - nie ten poziom.
Podliński był wyłączony z gry, ale no niestety jaki jest problem od wielu lat? Napastnicy nie dostają piłek, podań, bo środek pola się boi gry. Kiedy obrona ma piłkę to cały środek ucieka do przodu i chowa się za plecy przeciwników a nie wychodzi do gry - Soler pare razy się wkurw** bo musiał walić lagę bo nie ma z kim grać. Podliński biegał na pozycji defensywnego żeby chociaż w obronie pomóc.
Zresztą ileż można pisać to samo w kółko od miesięcy, lat. Myślę że większość wie dlaczego jest jak jest. Nie ma nacisku na 1 zespół, knurów przy rządzie także będzie 5, 10,20 kolejka i jak się cofnę do tych komentarzy to pewnie będzie to samo.

processing comment 0 0