W 25. kolejce PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin zmierzy się na wyjeździe z Łódzkim Klubem Sportowym. Obowiązkiem "Miedziowych" w tym meczu jest zdobycie trzech punktów, jednak nie będzie to zadanie łatwe. ŁKS jest na dnie tabeli i walczy o utrzymanie.

ŁKS do meczu z "Miedziowymi" przystępuje z ostatniej pozycji w tabeli. Nasi najbliżsi rywale mają 17 oczek w dorobku i bilans 4-5-15. Bramek łodzianie także zbyt wiele nie nastrzelali, bo mają ich 22 przy 41 straconych.

Po 24. kolejce PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin zajmowało w tabeli pozycję numer 10., ale miało zaledwie jeden punkt straty do będącej na 8. miejscu Wisły Płock. Bilans "Miedziowych" to 9-5-10 i 32 punkty na koncie. W bramkach po ostatnim meczu jesteśmy na malutkim plusie, ponieważ mamy 35 strzelonych i 33 stracone.

W ostatnim meczu z ŁKS-em, który miał miejsce pod koniec września, wygraliśmy po bramkach Damjana Bohara (dwóch) oraz Sašy Živca. Liczymy na to, że uda się powtórzyć ten rezultat.

Jeśli chodzi o kontuzje, trener ŁKS-u może wybierać spośród wszystkich piłkarzy, których ma w kadrze, ponieważ nikt nie skarży się na urazy. W zespole Zagłębia Lubin zabraknie na pewno Kamila Mazka i Pawła Żyry. Do dyspozycji trenera jest już Dawid Pakulski, który przez większość rundy jesiennej zmagał się z urazem.

Żaden z zespołów nie musi narzekać na nieobecności tym spowodowane. Czterech graczy jednak musi uważać, bo jest o jedną kartkę od zawieszenia. Więcej o tym można przeczytać w raporcie kartkowym na naszej stronie. 

W zespole ŁKS-u prawdopodobnie zagra Maciej Dąbrowski, który jeszcze w rundzie jesiennej występował dla naszej drużyny. Po przejściu do klubu z Łodzi jest jak na razie jednym z pierwszych wyborów trenera Kazimierza Moskala. 

Prawdopodobne składy:

Łódzki Klub Sportowy: Malarz – Grzesik, Moros Gracia, Dąbrowski, Vidmajer – Srnić, Guima, Trąbka – Ratajczyk, Dominguez – Wróbel.

Zagłębie Lubin: Hładun – Czerwiński, Kopacz, Guldan, Balić – Bohar, Starzyński, Baszkirow, Dražić, Živec – Szysz.

Na terenie drużyny walczącej o utrzymanie nigdy nie gra się łatwo, ale jeśli chcemy do końca być w grze o górną ósemkę, to takie mecze jak ten środowy musimy wygrywać. I to z zamkniętymi oczami. Jak będzie - przekonamy się tradycyjnie po meczu, bo wszystkie przedmeczowe wróżenie z fusów bardzo szybko potrafi zweryfikować boisko.

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (7)


04.03.20 21:15
Obrona tragedia, Balić jeden mecz dobry jak ten ze Śląskiem przeplata piętnastoma hujowymi. Jest Bogacz, ale przecież w życiu nie zagra na boku obrony bo jest za młody. Tym czasem w ŁKS-ie szansę dostaje siedemnastolatek Ratajczyk i robi naszym obrońcę z dupy jesień średniowiecza. A jak za kartki będzie drewniany Balić pauzował to wejdzie następne dzieło Dżepetto, Tosik albo ich wierna kopia Oko. Żałośnie to wyglądało, można przegrać jak to w sporcie, ale nie będąc gorszym od ostatniej drużyny w tabeli

processing comment 0 0
04.03.20 20:53
Na budowę po 8 godzin dziennie niech zap.... a nie puchną po dwóch meczach w tygodniu noż k.... 90 minut nie wydalą a kasę łoją do porządnej roboty darmozjady.

processing comment 0 0
04.03.20 20:00
Żenada graliście jak druga liga nawet gorzej daliście się wypunktować jak dzieci

processing comment 0 0
04.03.20 19:56
He He wiedziałem że tak będzie ślamazarne chimeryczne zagłębie obrona to kryminał niech się duszą pod koniec tabeli bo na więcej nie zasługują.

processing comment 0 0
04.03.20 16:21
Śmierdzi remisem na odległość

processing comment 0 0
04.03.20 14:20
Moze w koncu mecz na zero z tyłu ? Z ŁKS i Lechią 4 pkt obowiazkowe !!!!

processing comment 0 0
04.03.20 10:41
Właśnie takie obowiązki przeważnie zlewają.

processing comment 0 0