Widzew Łódź - Zagłębie Lubin

Stadion Widzewa 12-05-2024 15:00, PKO Ekstraklasa, 32. kolejka

1:3
(0:2)
  • Żółta kartka Tomasz Makowski

    11'

  • Gol Mateusz Wdowiak

    27'

  • Gol Kacper Chodyna

    29'

  • 46'

    Zmiana Imad Rondić - Jordi Sanchez

  • 46'

    Zmiana Andrejs Ciganiks - Juan Ibiza

  • 49'

    Gol Andrejs Ciganiks

  • Żółta kartka Mateusz Grzybek

    52'

  • 62'

    Zmiana Fábio Nunes - Antoni Klimek

  • Zmiana Luís Mata - Mateusz Grzybek

    63'

  • Zmiana Marko Poletanović - Mateusz Wdowiak

    68'

  • Zmiana Tomasz Pieńko - Marek Mróz

    68'

  • 84'

    Zmiana Dawid Tkacz - Noah Diliberto

  • Zmiana Juan Muñoz - Kacper Chodyna

    85'

  • Zmiana Patryk Kusztal - Dawid Kurminowski

    85'

  • Gol Marko Poletanović

    90'

Koniec meczu

Pierwszy skład

  • 1 Rafał Gikiewicz
  • 7 Mato Milos
  • 4 Mateusz Żyro
  • 15 Juan Ibiza
  • 2 Luís Silva
  • 10 Fran Álvarez
  • 22 Dominik Kun
  • 44 Noah Diliberto
  • 78 Kamil Cybulski
  • 9 Jordi Sanchez
  • 47 Antoni Klimek

Ławka rezerwowych

  • 14 Andrejs Ciganiks
  • 99 Imad Rondić
  • 92 Fábio Nunes
  • 35 Ivan Krajčírik
  • 5 Serafin Szota
  • 23 Paweł Zieliński
  • 62 Lirim Kastrati
  • 8 Dawid Tkacz
  • 88 Ignacy Dawid

Pierwszy skład

  • 87 Sokrátis Dioúdis
  • 27 Bartłomiej Kłudka
  • 25 Michał Nalepa
  • 5 Aleks Ławniczak
  • 13 Mateusz Grzybek
  • 6 Tomasz Makowski
  • 8 Damian Dąbrowski
  • 7 Kacper Chodyna
  • 17 Marek Mróz
  • 77 Mateusz Wdowiak
  • 90 Dawid Kurminowski

Ławka rezerwowych

  • 55 Luís Mata
  • 21 Tomasz Pieńko
  • 20 Marko Poletanović
  • 1 Jasmin Burić
  • 31 Igor Orlikowski
  • 16 Serhii Buletsa
  • 23 Patryk Kusztal
  • 18 Juan Muñoz
  • 11 Arkadiusz Woźniak
61% Posiadanie piłki 39%
15 Strzały 10
4 Strzały celne 4
4 Strzały niecelne 5
1 Interwencje bramkarzy 3
4 Faule 3
0 Żółte kartki 2
0 Czerwone kartki 0
4 Rzuty rożne 3
0 Spalone 4

Po sobotnich wynikach innych drużyn pewnym jest, że Zagłębie Lubin na pewno pozostanie na kolejny sezon w PKO BP Ekstraklasie. Choć zapewne ciśnienie w szeregach „Miedziowych” znacznie się obniżyło, to jeszcze nie czas na myślenie o urlopach. Bo im wyższa pozycja na koniec sezonu, tym wyższe wynagrodzenie otrzyma klub oraz zawodnicy. W niedzielne popołudnie gracze Waldemara Fornalika o awans w ligowej stawce powalczą z Widzewem Łódź.

Niedzielny pojedynek będzie 55. w historii rywalizacji Zagłębia Lubin i Widzewa Łódź. Do tej pory Zagłębie Lubin wygrało 20 meczów, Widzew Łódź zwyciężał 19-krotnie, a 15 razy spotkania zakończyły się remisem. Jesienią mecz Zagłębia z Widzewem zakończył się remisem 1:1, ale choć doszło do podziału punktów, to przez tarcia na linii Sokratis Dioudis - Jordi Sanchez oraz sędzia Daniel Stefański o rywalizacji było długo głośno. Mamy nadzieję, że w najbliższym meczu grecki golkiper Zagłębia będzie trzymał nerwy na wodzy.

Przed rozpoczęciem 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy Widzew Łódź był 8. zespołem w tabeli PKO BP Ekstraklasy, a bilans tej drużyny to 12 zwycięstw, 6 remisów i 13 porażek. Ostatnie pięć meczów Widzewa to dwa zwycięstwa, remis i dwie porażki, z czego przegrane mecze miały miejsce ostatnio. Łodzianie przegrali najpierw 0:1 z Rakowem Częstochowa, a następnie 1:2 z Wartą Poznań. Najlepszym strzelcem i asystentem Widzewa jest były gracz „Miedziowych” – Bartłomiej Pawłowski (8 goli i 5 asyst). Z powodu poważnej kontuzji zabraknie go jednak w kadrze mecz. Odpowiedzialność za liczby będzie chciał wziąć na siebie drugi w kolejności najlepszy strzelec – Jordi Sanchez. Hiszpan ma na koncie 7 goli i 4 asysty.

Zagłębie Lubin przed 32. kolejką było 10. w tabeli z 41 punktami, a bilans drużyny prowadzonej przez Waldemara Fornalika to 11 zwycięstw, 8 remisów i 12 porażek. Ostatnie pięć spotkań „Miedziowych” to trzy porażki i dwa zwycięstwa, jednak w przeciwieństwie do formy Widzewa, to właśnie w dwóch poprzednich kolejkach lubinianie zdobywali komplet punktów. Najpierw pokonali 4:3 drużynę Radomiaka Radom, a przed tygodniem zwyciężyli 2:0 z Rakowem Częstochowa.

Ciężko znaleźć jakąś serię w historii rywalizacji lubinian z Widzewem, bo tak naprawdę raz wygrywa nasz zespół, raz zwycięży Widzew, a remis i także od czasu do czasu się przytrafi.  To na co warto zwrócić uwagę, to liczba goli, jaka pada w meczach „Miedziowych” z Widzewem,  bo na 54 mecze piłka do sieci trafiała 115 razy, co daje 2,13 gola na mecz.

Waldemar Fornalik w meczu z Widzewem Łódź nie będzie mógł skorzystać z Bartosza Kopacza, który jest zawieszony na jedno spotkanie z powodu zgromadzenia ośmiu żółtych kartek. Żaden z naszych graczy nie jest jednak zagrożony. Poza tym pozostali gracze są do dyspozycji trenera. Zdecydowanie więcej problemów ma trener gospodarzy niedzielnego pojedynku. Zawieszony za czerwoną kartkę jest Marek Hanousek, a z powodu kontuzji poza kadrą będą Bartłomiej Pawłowski, Sebastian Kerk oraz Juljan Shehu. Zagrożonych zawieszeniem jest w sumie pięciu graczy: Dominik Kun, Bartłomiej Pawłowski, Serafin Szota, Paweł Zieliński (3 żółte kartki) oraz Jordi Sanchez (7 żółtych kartek).

Spotkanie rozpocznie się punktualnie o 15:00 na stadionie przy al. marszałka Józefa Piłsudskiego wraz z gwizdkiem sędziego Patryka Gryckiewicza. Kibiców, którzy nie wyjadą do Łodzi na mecz, by wspierać drużynę z perspektywy sektora gości, zapraszamy na transmisję do Canal+ Sport oraz do śledzenia relacji w naszych profilach w mediach społecznościowych.

Nie zapomnijcie również o zabawie #TyperMKS. Na oddanie typów dotyczących spotkania z Widzewem Łódź macie czas do 14:00.

Tylko zwycięstwo!

"Miedziowi" potwierdzili swoją dobrą dyspozycję z ostatnich tygodni i wygrali po raz trzeci z rzędu. Tym razem w 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin pokonało 3:1 na wyjeździe Widzew Łódź. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Mateusz Wdowiak, Kacper Chodyna oraz Marko Poletanović.

Zgodnie z oczekiwaniami, w składzie Zagłębia Lubin nie doszło do wielu zmian i jedyną korektą było desygnowanie do gry Bartłomieja Kłudki, który zajął miejsce zawieszonego za żółte kartki Bartosza Kopacza.

Pierwszą groźną sytuację w meczu mieli gospodarze. Młodzieżowiec Widzewa Łódź, Kamil Cybulski, próbował dośrodkować w pole karne z bocznego sektora, zeszła mu jednak piłka z nogi i wyszedł z tego strzał, z obroną którego poradził sobie bramkarz „Miedziowych”, Sokratis Dioudis. W 27. minucie spotkania Zagłębie Lubin objęło prowadzenie. Po odbiorze na własnej połowie boiska piłka trafiła pod nogi Mateusza Wdowiaka, który przebiegł kilkadziesiąt metrów, wygrywając pojedynek biegowy z rywalami i płaskim strzałem pokonał Rafała Gikiewicza. Zaledwie dwie minuty później było już 2:0 dla „Miedziowych”. Kacper Chodyna otrzymał dobre prostopadłe podanie od Marka Mroza, uderzył mocno na bramkę i podwyższył rezultat. Zagłębiu, które kontrolowało to, co dzieje się na boisku, było mało i w 43. minucie mogliśmy prowadzić już 3:0, jednak po dobrym rajdzie Bartłomieja Kłudki na prawej stronie boiska i precyzyjnym dograniu przed pole bramkowe, w poprzeczkę uderzył Tomasz Makowski. Do przerwy utrzymał się wynik 2:0 i było to prowadzenie w pełni zasłużone.

W drugiej połowie nie było Zagłębiu już tak łatwo. Widzew złapał kontakt już w 49. minucie spotkania. Najpierw Zagłębie Lubin miało okazję do podwyższenia prowadzenia, ale w sytuacji sam na sam został zablokowany Mateusz Wdowiak, a po kontrze Widzewa Łódź gola kontaktowego zdobył Andrejs Ciganiks. W 52. minucie w polu karnym Widzewa padł Mateusz Grzybek, ale sędzia nie dopatrzył się faulu i potraktował naszego zawodnika żółtą kartką za symulowanie. Kolejne minuty to ataki Widzewa, jednak mimo sporej różnicy w posiadaniu piłki na korzyść gospodarzy, niewiele wynikało, jeśli chodzi o sytuacje podbramkowe. Najlepszą z nich w drugim kwadransie drugiej połowy miał Fabio Nunes, który w 69. minucie po bardzo ładnym rajdzie ograł kilku naszych zawodników i uderzył mocno na bramkę – na szczęście wprost w Dioudisa, dzięki czemu poradził sobie ze strzałem grecki bramkarz. W 89. minucie po rzucie rożnym Fran Alvarez dogrywał w pole karne, do piłki doszedł Imad Rondić, który instynktownie uderzył na bramkę Zagłębia, jednak na nasze szczęście – mimo rykoszetu – opuściła ona boisko. W doliczonym czasie gry „Miedziowi” podwyższyli prowadzenie. Fenomenalnym strzałem z dystansu popisał się wprowadzony w drugiej części meczu Marko Poletanović. Piłka odbiła się jeszcze od słupka, a bramkarz Widzewa nie miał najmniejszych szans na skuteczną obronę.

Mecz zakończył się ostatecznie wygraną Zagłębia Lubin 3:1. Mimo naporu gospodarzy w drugiej części spotkania, ten rezultat wypada uznać za sprawiedliwy.

12 maja 2024, 15:00 - Łódź (stadion Widzewa)

Widzew Łódź 1:3 Zagłębie Lubin

bramki: Cigaņiks 49 - Wdowiak 27, Chodyna 29, Poletanović 90

Widzew Łódź

1. Rafał Gikiewicz - 7. Mato Miloš, 4. Mateusz Żyro, 15. Juan Ibiza (46, 14. Andrejs Cigaņiks), 2. Luís Silva - 78. Kamil Cybulski, 22. Dominik Kun, 10. Fran Álvarez, 44. Noah Diliberto (84, 8. Dawid Tkacz), 47. Antoni Klimek (62, 92. Fábio Nunes) - 9. Jordi Sánchez (46, 99. Imad Rondić).

Zagłębie Lubin

87. Sokrátis Dioúdis - 27. Bartłomiej Kłudka, 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 13. Mateusz Grzybek (63, 55. Luís Mata) - 7. Kacper Chodyna (85, 23. Patryk Kusztal), 6. Tomasz Makowski, 8. Damian Dąbrowski, 17. Marek Mróz (69, 20. Marko Poletanović), 77. Mateusz Wdowiak (68, 21. Tomasz Pieńko) - 90. Dawid Kurminowski (85, 18. Juan Muñoz).

żółte kartki: Makowski, Grzybek.
sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
widzów: 17 198.