Szkoleniowiec Zagłębia Lubin Martin Ševela ocenił przegrany mecz sparingowy z Pogonią Szczecin oraz wyjaśnił, skąd w kadrze zespołu wziął się Jakub Bednarczyk, który został pożegnany po zakończeniu minionych rozgrywek.

Zagłębie Lubin przegrało w sparingu z Pogonią Szczecin 0:3. Jak na dłoni było widać, że obie drużyny są na całkiem innych etapach przygotowań. - Nie rozpoczęliśmy tego spotkania zbyt dobrze. Pogoń szybko strzeliła trzy bramki i kontrolowała grę. Dużo lepiej zaprezentowaliśmy się w drugiej połowie. Stwarzaliśmy sytuacje i byliśmy bliscy strzelenia gola, jak chociażby wtedy, gdy Filip Starzyński nie wykorzystał rzutu karnego. Należy pamiętać, że obie drużyny mają inny cel przygotowań. Pogoń intensywnie szykuje się do meczu w europejskich pucharach, natomiast my jesteśmy na innym etapie i mamy za sobą dwa tygodnie ciężkiej pracy. Z czasem będziemy schodzili z obciążeń, a nasza forma i zgranie będą wyglądały o wiele lepiej - mówił Słowak na temat meczu z Pogonią Szczecin.

W starciu z Pogonią nie zagrało zbyt wielu młodych piłkarzy, w składzie zabrakło kilku absolwentów akademii. - Dzisiaj szansę dostali Daniel Dudziński, on zagrał w środku pola z Łukaszem Porębą i Jewgienijem Baszkirowem, ale także Kacper Bieszczad, który zaprezentował się w drugiej części spotkania. Pozostali zawodnicy zmagają się z lekkimi urazami lub są na urlopie. Musimy pamiętać o tym, że piłkarze zespołu U-18 czy rezerw zakończyli swoje zmagania kilka dni temu i potrzebują czasu na odpoczynek i odpowiednią regenerację. W najbliższym czasie dołączą jednak do drużyny i będą do naszej dyspozycji w kolejnych sparingach - dodał Ševela zapytany o młodych piłkarzy.

W meczu z Pogonią Szczecin testowany był Konrad Handzlik, ale największe poruszenie wywołała jednak obecność Jakuba Bednarczyka, który z końcem poprzedniego sezonu miał się pożegnać z "Miedziowymi". - Jakub niedługo opuszcza nasz zespół, ale wciąż z nami trenuje, dlatego dostał dziś szansę. Jego umowa z naszym Klubem ciągle obowiązuje, a ponadto wspólnie ustaliliśmy z St. Pauli, że zawodnik rozpocznie przygotowania z nami. Tamtejszy sztab szkoleniowy poprosił, aby Jakub dostał kilka minut w sparingu, co z uwagi na drobne urazy pozostałych zawodników, było również dla nas korzystnym rozwiązaniem. 

Kolejny mecz sparingowy Zagłębie Lubin rozegra 30 czerwca. Rywalem zawodników Martina Seveli będzie poznański Lech.

źródło: Własne, zaglebie.com

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (0)