Za naszymi szczypiornistkami debiut w fazie grupowej Ligi Europejskiej. Po świetnym meczu, ostatecznie musiały uznać wyższość rywalek z CS Minaur Baia Mare, które wygrały 34:32. Ostatnie spotkanie ligowe to wygrana po świetnej końcówce z Montexem Lublin, dzięki czemu Zagłębie zajmuje samodzielne miejsce na szczycie ligowej tabeli. Czas by utrzymać tą pozycję i zgarnąć kolejne trzy punkty w drodze po obronę mistrzowskiego tytułu. Przeciwnikiem naszej drużyny będą Młyny Stoisław Koszalin, czyli jedyna drużyna w poprzednich rozgrywkach, która zdołała pokonać Zagłębie w podstawowym czasie gry, wygrywając tamto spotkanie 22:21 we własnej hali.
Pozycja w tabeli obydwu drużyn już kolejny sezon z rzędu pokazuje aktualną przepaść między obydwiema drużynami. Lubinianki są liderkami mając 33 punkty na swoim koncie, natomiast ekipa z województwa Zachodniopomorskiego zajmuje aktualnie szóstą lokatę z jedenastoma punktami. W pierwszym meczu rozegranym w hali RCS w Lubinie, mistrzynie Polski pewnie pokonały rywalki 37:22. W poprzednich rozgrywkach dwukrotnie mierzyliśmy się w Koszalinie. Pierwsze spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 20:32, natomiast w drugim meczu, już jako nowe mistrzynie, podopieczne Bożeny Karkut uległy rywalkom z Koszalina 22:21.
W drużynie Zagłębia zabraknie wciąż wracającej do zdrowia Patrycji Świerżewskiej. Niepewny jest występ Moniki Maliczkiewicz, która nie zagrała w meczu w Rumunii. Reszta zawodniczek będzie chciała pokazać, że pomimo krótkiego czasu na regenerację, to jakość w naszej drużynie jest większa i wygrać pewnie to spotkanie. Po stronie Koszalina na boisku o ile zdrowie pozwoli ujrzymy Adriannę Kurdzielewicz, która przeszła do Młynów Stoisław przed obecnymi rozgrywkami właśnie z Zagłębia.