Spotkanie 13. kolejki pomiędzy Zagłębiem a Torus Wybrzeżem Gdańsk było ostatnim ligowym spotkaniem dla Miedziowych w tym roku kalendarzowym. Po bardzo dobrym meczu i zwycięstwie w Opolu chcieli się pokazać na tle gdańszczan jak najlepiej. Do składu Miedziowych wrócił kontuzjowany ostatnio kapitan - Michał Stankiewicz. Pierwsza połowa świetna, a druga słabsza, zupełnie jak w Opolu. Jednakże dziś czekały nas również karne, które wygrało Wybrzeże.

Spotkanie otworzyły szybko rzucone bramki przez Kamila Adamczyka i Mateusza Kosmalę z Wybrzeża. Zagłębie nie pozostało dłużne i dotrzymywało taktu gościom. Nerwowa atmosfera wdarła się w szyki Miedziowych w 4 minucie spotkania, gdy żółtą kartką uk,arany został trener Miedziowych Jarosław Hipner, jednakże nie zdezorientowało to naszych zawodników, którzy wyrównali na 3;3. Na pierwsze prowadzenie Zagłębie wyszło w 10 minucie spotkania za sprawą Romana Chychykały, który zdobył bramkę na 5:4. Zagłębie powoli rosło w sile, co w 13 minucie spotkania poskutkowało pierwszym czasem wziętym przez trenera gości, przy wyniku 9:6 dla lubinian. Na nic to jednak się zdało dla gdańszczan, którzy razili nieskutecznością w ataku i brutalną grą w obronie, co doprowadziło do wyniku 12:6 w 19 minucie gry. Dobrze w bramce kolejny mecz grał Marcin Schodowski, który między innymi wybronił rzut karny wykonywany przez Mateusza Jachlewskiego. Pierwsza bramka po dłuższej przerwie dla Wybrzeża wpadła po rzucie karnym w 20 minucie, wykonywanym przez Jacka Suleja, który pokonał Schodowskiego. Końcowe minuty pierwszej połowy to wyrównana gra obydwu zespołów, która zakończyła się wynikiem 16:12 dla Miedziowych.

Druga połowa rozpoczęła się od szybkiej bramki Stanisława Gębali, który pokonał Artura Chmielińskiego. Na dwie minuty w tej samej akcji wyleciał Mateusz Kosmala. Obraz gry niewiele się zmienił w stosunku do ostatnich dziesięciu minut pierwszej połowy, gra wciąż była wyrównana, gdańszczanie nie potrafili odrobić straty do mniejszej niż trzy bramki różnicy. W 39 minucie spotkania na tablicy widniał wynik 20:15 dla Zagłębie, po udanej akcji wykończonej przez Romana Chychykalo, który w ostatnich meczach jest bezwzględnym liderem ofensywy Zagłębia. Błędy zaczęły się wkradać w poczynania obydwu zespołów, co pozwoliło utrzymywać bezpieczną przewagę nad przyjezdnymi. W 47 minucie spotkania Zagłębie znów odskoczyło przyjezdnym na sześć trafień i przez kilka minut trzymało taką różnicę. Kilka akcji zepsutych przez gospodarzy poskutkowało powrotem do 3 bramek przewagi i jeszcze niepewnej końcówki tego spotkania. Czas wzięty przez trenera Zagłębia w 53 minucie nie poskutkował i to Wybrzeże zdobyło kolejną bramkę w tym spotkaniu nabierając znów pewności, że tu jeszcze można zdobyć jakieś punkty. Niecelny rzut Artura Chmielińskiego przez całe boisko pozwolił na chwilę oddechu tak bardzo potrzebnego w ostatnich minutach dla gospodarzy. Szykowało się małe deja vu z meczu sprzed tygodnia w Opolu, gdy po świetnej pierwszej połowie, druga miała trzymać w napięciu do końcowej syreny. W 57 minucie gry było już tylko 28:26 dla Zagłębia i nerwowość coraz większa wkradała się w poczynania Miedziowych. No i stało się. Sześciobramkowa przewaga w piłce ręcznej czasem nic nie znaczy. Gdańszczanie na 10 sekund przed końcem rzucili bramkę na wagę remisu. Chociaż należy wziąć pod uwagę, że Zagłębie zostało jawnie okradzione z karnego, a jedynie został zarządzony rzut wolny poprzez mur po końcowej syrenie. Czekały nas rzuty karne, które wygrało Wybrzeże Gdańsk.

Zagłębie przegrywa na 4 serie rzutów karnych czwarty raz. Trochę szkoda, bo to są głupio tracone punkty. Z wyniku 26:20 jak robi się 28:28 to niestety, ale ciężko dobrze podsumowywać. Oby przyszły rok był lepszy dla lubinian.

MKS Zagłębie Lubin – Torus Wybrzeże Gdańsk 28:28 (16:12) k. 3:5

Zagłębie

Schodowski, Bartosik, Wiącek – Stankiewicz 6, Netz 1, Pawlaczyk, Gębala 4, Duszyński, Pietruszko 1, Marciniak 5, Hajnos 1, Bogacz 2, Kupiec 4, Adamski, Drobiecki, Chychykalo 4.

Wybrzeże 

Chmieliński, Witkowski, Wodziński – Stojek 1, Filipowicz, Pieczonka 1, Gądek 2, Gavidia 1, Jachlewski 3, Sulej 1, Kosmala 6, Papaj 3, Adamczyk 7, Janikowski 3, Woźniak.

Autor: Patryk Olszak

 

 

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (0)