Jagiellonia Białystok przerwała serię trzech ligowych zwycięstw z rzędu Zagłębia Lubin. Zawodnicy z Podlasia w 10. kolejce PKO BP Ekstraklasy pokonali "Miedziowych" 1:0, a jedynego gola w meczu zdobył w 53. minucie Jesús Imaz.

W podstawowym składzie Zagłębia nie doszło do wielu zmian. Od pierwszych minut zagrali Kacper Chodyna oraz Filip Starzyński. Pierwszy z wymienionych zastąpił Jakuba Wójcickiego, który nie mógł wystąpić z Jagiellonią Białystok ze względu na kontuzję, której nabawił się w ubiegłotygodniowym starciu z Wartą Poznań. Jak poinformował jeszcze przed meczem rzecznik prasowy klubu, Jakub powinien się wykurować podczas przerwy na mecze reprezentacji. Z kolei Filip Starzyński zastąpił Dawida Pakulskiego, który w wygranym meczu z Wartą Poznań nie pozostawił po sobie dobrego wrażenia. W składzie Jagiellonii było bardzo podobnie, jeśli chodzi o ilość roszad. Trener Ireneusz Mamrot zmienił tylko jednego gracza, w porównaniu do wygranego meczu z Lechem Poznań, a na ławce ponadto znalazł się znany z występów w Arce Gdynia Michał Nalepa. Trafił on do zespołu „Jagi” dzień przed meczem z naszą drużyną.

W pierwszych minutach gra była dość żywa, zawodnicy szukali wolnych przestrzeni, próbowali szybko przenosić ciężar gry na drugą stronę, by w ten sposób zaskoczyć rywala. Brakowało konkretów, jak się okazało później, niemalże przez całą połowę. Pierwszą okazję godną odnotowania mogliśmy obejrzeć w 8. minucie meczu. Erik Daniel wrzucił piłkę z lewej strony boiska, piąstkował bramkarz Jagiellonii Białystok – Pavels Steinbors, piłkę przejął po chwili Patryk Szysz, ale jego uderzenie na bramkę gości było niecelne. Trzy minuty później swojej okazji poszukał Łukasz Poręba. Nasz wychowanek uderzył z dystansu, ale piłka minęła słupek bramki strzeżonej przez Steinborsa. W 21. minucie po faulu Michała Pazdana Zagłębie Lubin miało rzut wolny w okolicach 25. metra od bramki „Jagi”. Do futbolówki podszedł Filip Starzyński, ale jego strzał był niecelny. W 31. minucie meczu Kacper Chodyna rozegrał piłkę z Patrykiem Szyszem, po czym prawy obrońca oddał strzał – po rykoszecie piłka opuściła plac gry. W 35. minucie odpowiedziała Jagiellonia Białystok, która w zamieszaniu pod naszą bramką próbowała wyjść na prowadzenie. Mieliśmy sporo szczęścia, bo próby Bogdana Tiru oraz Fiodora Cernycha nie odnalazły drogi do bramki Dominika Hładuna. W 37. Jesus Imaz oddał strzał zza pola karnego, ale bez problemów poradził sobie z nim „Hładi”. Jeszcze przed przerwą swoją sytuację miał Bojan Nastić, ale jego próba została zablokowana przez Kamila Kruka. Do przerwy piłkarze schodzili przy stanie remisowym 0:0.

Druga połowa źle zaczęła się dla naszego zespołu. Już w 53. minucie zawodnicy z Białegostoku objęli prowadzenie 1:0, po golu Jesusa Imaza, który mocnym uderzeniem nie dał szans naszemu bramkarzowi. Niespełna 10 minut później mogło być 1:1, ale po podaniu Erika Daniela w stronę Tomasa Zajica piłka jedynie otarła się o poprzeczkę. W 69. minucie padł drugi gol dla Jagiellonii Białystok – ponownie jego autorem był Jesus Imaz. W tej sytuacji sędzia asystent podniósł chorągiewkę, wskazując spalonego i tę decyzję podtrzymali sędziowie VAR. Gol nie został więc uznany i nadal na tablicy wyników było 0:1.

W 71. minucie, chwilę po wejściu na boisko, swoją okazję miał Sasa Zivec. Słoweniec ładnie przymierzył, ale poradził sobie Steinbors.

W końcówce już niewiele się działo i mecz Zagłębia z Jagiellonią zakończył się ostatecznie zwycięstwem gości 1:0. „Miedziowi” tym samym nie zdołali wygrać czwartego ligowego meczu z rzędu oraz nie zrównali się punktami z przewodzącym w lidze Lechem Poznań. Kolejny mecz Zagłębia Lubin odbędzie się po przerwie na kadrę, czyli 18 października o godzinie 18:00. Lubinianie zmierzą się ze Stalą Mielec.

1 października 2021, 18:00 - Lubin (Stadion Zagłębia)

Zagłębie Lubin 0:1 Jagiellonia Białystok

bramka: Jesús Imaz 53

Zagłębie Lubin

30. Dominik Hładun - 26. Kacper Chodyna, 74. Kamil Kruk, 3. Saša Balić, 77. Mateusz Bartolewski (79, 16. Adam Ratajczyk) - 17. Patryk Szysz, 8. Łukasz Poręba, 20. Ilja Żygulow (56, 31. Dawid Pakulski), 18. Filip Starzyński, 9. Erik Daniel - 11. Tomáš Zajíc (70, 7. Saša Živec).

Jagiellonia Białystok

1. Pāvels Šteinbors - 14. Tomáš Přikryl (57, 7. Michał Nalepa), 25. Bogdan Țîru, 4. Israel Puerto, 2. Michał Pazdan, 5. Bojan Nastić - 26. Martin Pospíšil, 6. Taras Romanczuk, 23. Karol Struski (56, 20. Kacper Tabiś) - 11. Jesús Imaz (90, 13. Andrzej Trubeha), 10. Fedor Černych (86, 9. Bartosz Bida).

żółte kartki: Zajíc - Přikryl, Puerto.

sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom).

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (14)


03.10.21 11:02
Faktycznie nasze rezerwy radzą sobie bardzo dobrze. Dla rozwoju klubu byłoby korzystne, gdyby udało się awansować z III do II-ej ligi. Być może dla naszej młodzieży lepiej grać regularnie w rezerwach i walczyć o konkretny cel niż łapać minuty z ławki w pierwszym zespole, a w dodatku w przyszłym sezonie będzie można ogrywać zawodników klasę wyżej.
Być może w pierwsze reprezentacyjnej Żuraw będzie miał więcej czasu na przyjrzenie się niektórym zawodnikom i zrobi korekty w składzie I-ego zespołu.

processing comment 0 0
03.10.21 08:04
Bramka - ewidentny bład Balicia - to on odpowiadał za Imaza a był z 5 metrów od niego - wychodzi brak doświadczenia gry na środku obrony ale i tak jest lepszy od Solera, Kruk tylko łatał dziurę bo wcześniej krył Cernycha

Po kliku meczach drugiej drużyny aż się prosi, zeby Kłudka, Lepczyński, Posmyk, Pieńko, Łakomy, Sławiński Dudziński, Kusztal zaczęli dostawać pomału szansę w pierwszej drużynie - kontuzje, kartki, przebieg meczu etc- oczywiscie nie wszyscy naraz ale środek pola i ofensywa moga na tym zyskać
Łakomy już powinien grać za Zyguliewa,a Dudziński lub Kusztal zmieniać Figo

processing comment 0 0
02.10.21 17:37
Trzeba liczyc ze ta porazka podziala jak terapia szokowa na naszych zarzadzajacych. Ze w koncu dotrze do nich ze brakuje nam klasowych zawodnikow w srodku pola.

Po cichu licz ze bowy prezes bedzie chcial.siecprzypodobac i na dzien dobry pozyska kogos wartosciowego np. do srodka pola.

processing comment 0 0
02.10.21 14:46
Tak to jest - nie grasz ładnie wygrywasz, grasz ładnie przegrywasz. Wszyscy marudzący możecie się cieszyć, przecież tak bardzo chcieliście stylu więc nie rozumiem jaki jest teraz problem?
To był jeden z takich bardzo wkurwia***** meczów kiedy to Twoja drużyna kontroluje mecz i ciągle atakuje bez rezultatu. Albo to noga dostawiona, albo to poprzeczka, albo to niecelny strzał - po prostu zawsze coś.
Natomiast grająca taki syf Jagielonia jedna akcja w przekroju całego meczu i strzela. Śmieszy mnie ten menel Mamrot co gada o tym podniesieniu się i wspaniałej passie - najpierw z Lechem mega fart, z nami tak samo.
Szkoda że nie przedłużyliśmy zwycięskiej passy i jak zwykle przerwa reprezentacyjna z do dupy humorem.
PS Proszę obejrzeć powtórkę i sprawdzić kto zawinił przy goli Imaza - Kruk krył swojego zawodnika, Balic poszedł do słupka i sobie tam stał olewając Imaza. Niestety.

processing comment 0 0
02.10.21 11:35
guest profile picture
Zyguliev WON !!! Trenerze co ty wupraqiasz, wystawiajac takiego parodyste do 1go skladu ?! To jest Ekstraklasa a nie jakies pici polo, amatorom dziekujemy ! Skandal ze taki typ jest w ogole zgloszony, a Guldan sam powinien oplacic tego typa. Wracaj chkopie do Rosji.

processing comment 0 0
02.10.21 10:41
Więcej było w tej serii wygranych przypadku niż rzeczywistej dobrej gry. Zagłębie próbowało prowadzić grę, ale rozegranie było za wolne i nie dokładne. Natomiast Jagiellonia zrobiła to co czym ostatnio punktowaliśmy my: obrona i kontry.
Żyguliow miał jedno fajne długie podanie w 1-szej połowie, poza tym nie wiem po co był na boisku. Pakulski niestety ekstraklasa to nie jego poziom.
Przy stracie bramki niestety Balic krył powietrze, a Imaza miał jakieś 3 metry za plecami. Kruk nie zdążył zablokować, ale on miał swojego zawodnika do pilnowania.
Nie ma się co łudzić, nasza gra dalej będzie raz zwycięstwo, raz porażka i tak w kółko. Żuraw ma dużo pracy, przerwa na reprezentację mu się przyda, ale ewidentnie w środku pola brakuje jakości po prostu.

processing comment 0 0
02.10.21 08:24
Kto sprowadził tego Żyguliova i po co.Gdzie był Kruk jak Imaz nam strzelał bramkę.Dlaczego nie gra Łakomy?Pytań jest jeszcze więcej ale nie ma co wszystko wróciło do normy czyli u siebie przegrywamy.

processing comment 0 0
02.10.21 07:37
No i skończyło się jechanie na farcie,
typowy mecz na 0:0, Jaga się zabunkrowała - wyszła z jedną kontrą i wystarczyło, a Zagłębie taka bezproduktywna wymiana miliona podań z której nic nie wynikało, nie było klarownych sytuacji, poza optyczną przewagą nic z tego nie wynikało. To ile czasu i miejsca miał Imaz w polu karnym to kryminał.
Daniel znów na mega +, Szysz próbował, ale Pazdan momenatmi go totalnie gasił, Żivec - dał mały impuls ale bez celownika i czucia piłki
dopóki nie ogarniemy środka pola to wyniki będa w kratkę - jedynym sensownym gosciem w miarę stabilnym w środku pola jest Poręba, ten Żyguliow - chyba ktos całkiem ślepy go skautował (on sie na drugą drużyne nie nadaje), Figo ma umiejętności ale nie dojeżdża z głowa i zagra jeden dobry mecz na pięć (za specjalnie nie możemy na niego iczyc, chyba że po przerwie na kadrę coś się zmieni), Pakulski - nic z tego nie będzie, to nie jest gośc na eklapę, zresztą odbił się od Lublina a w Czechach nawet nie powąchal murawy, w drugiej drużynie sa lepsi od niego (Łakomy, Kusztal, Dudziński) i tam bym szukał albo Porębe wyżej i spróbować z Solerem na defensywnym (z Wartą to nie wyglądało źle)
Teraz - spokojna, cierpliwa praca, która zweryfikuje Żurawia i ze Stalą po 3 punkty

processing comment 0 0
01.10.21 22:58
Jeżeli grasz vs taki Imaz, to powinien byc kryty indywidualnie, ktoś powinien być zawsze przy nim jak jego cień. Jak można takiego gościa zostawić samego w polu karnym... szkoda gadać

processing comment 0 0
01.10.21 22:13
Skonczyly sie fuksy, skonczylo sie wygrywanie.

Zaleznosc jest prosta: druga linia daje doopy to przegrywamy.

Gdzie byli srodkowi obroncy jak tracilismy gola?

processing comment 0 0
01.10.21 21:40
guest profile picture
Bramką na konto Zigulewa, podał wprost pod nogi rywala!!! czemu on wybiega na boisko? No i Poręba za dużo i często chce grac tiki take co mu na ogół nie wychodzi. Ogólnie gra lepsza niż w meczach szczęśliwie wygranych co sam Zoraw powiedział na konferencji przed meczem że mieliśmy szczęście, na samym szczęściu daleko się nie zajedzie tylko dobrą grą.

processing comment 0 0
01.10.21 21:00
Wg wszelkich znakow mialo sie zesrac to i sie zesralo.
Dlatego trudno nazwac ZL klasowa druzyna.
Zawodnicy Jagi lepsi technicznie i dzieki temu ograli naszych. .

Kiepsko nasz nowy prezio zaczyna kadencje...

processing comment 0 0
01.10.21 20:22
Z Zagłębia można czytać jak z otwartej książki. Wygrali 3 mecze z rzędu to wg pilkarzy już wystarczy. Zrobiliśmy swoje. Więc teraz będzie 3 razy w łeb. Oto cała ich filozofia. Szkoda

processing comment 0 0
01.10.21 20:17
guest profile picture
Przynajmniej nie na "stojąco". Przegrywać też trzeba umieć.

processing comment 0 0