W 32. kolejce PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin przegrało w Gdyni z Arką 2:3. Przed spotkaniem wiele osób obawiało się o podejście naszych zawodników do tego meczu - nie położyli się oni jednak przed rywalem, ale popełnione błędy zaważyły o porażce.

Oba zespoły musiały się zmagać z problemami kadrowymi. W barwach Zagłębia nie mogli zagrać Lubomir Guldan, Jewgienij Baszkirow oraz Saša Balić, zaś w drużynie Arki zabrakło między innymi Pavelsa Steinborsa oraz Marko Vejinovicia. Niestety brak podstawowy zawodników bardziej odczuło Zagłębie Lubin, w którym zmiennicy popełniali proste błędy.

W 22. minucie spotkanie po analizie VAR sędzia podyktował rzut karny dla Arki. Alan Czerwiński został ukarany żółtą kartką za zagranie ręką, a Michał Nalepa pewnie wykonał jedenastkę, otwierając wynik spotkania. W 36. minucie spotkania mieliśmy dobrą sytuację do wyrównania, jednak Filip Starzyński minimalnie chybił po strzale główką.

Dwadzieścia minut później padł drugi gol dla gospodarzy. Bardzo ładnie wzdłuż bramki zagrał Fabian Serrarens, do futbolówki przed polem bramkowym doszedł Maciej Jankowski, który nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Dominika Hładuna z najbliższej odległości. 

To nie był jednak koniec emocji w pierwszej połowie. W doliczonym czasie pierwszej części gry Bartosz Białek przejął piłkę kilka metrów od bramki i precyzyjnym strzałem dał "Miedziowym" gola kontaktowego. Do przerwy przegrywaliśmy więc 1:2.

Drugą połowę lepiej zaczęli gospodarze, których poczynania były pewniejsze, w dodatku częściej mieli futbolówkę i z większym spokojem konstruowali akcje. W 62. minucie meczu mogło być 3:1 dla Arki, bowiem bramkę zdobył Oskar Zawada, jednak sędzia Paweł Raczkowski po analizie VAR anulował gola, dopatrując się faulu na Dominiku Jończym.

Cztery minuty po sytuacji Zawady popis indywidualnych umiejętności dał Dejan Dražić. Serbski pomocnik otrzymał piłkę przed polem karnym, uderzył prawą nogą mocno i precyzyjnie, dając tym samym wyrównanie. Niezbyt długo cieszyliśmy się ze stanu remisowego. W 69. minucie Mateusz Młyński ograł Alana Czerwińskiego, podał przed pole bramkowe, a Maciej Jankowski sprytnie uderzył na bramkę, dając gospodarzom prowadzenie.

W 77. minucie pojedynku Arki z Zagłębiem Alan Czerwiński przerwał groźny rajd piłkarza gospodarzy, za co otrzymał żółtą kartkę. Było to drugie napomnienie Alana w meczu, przez co arbiter pokazał mu czerwoną kartkę i nakazał opuścić boisko.

Do końca meczu działo się już niewiele i zakończył się on zasłużoną wygraną Arki Gdynia 3:2. 

 

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (11)


25.06.20 08:46
@EmigrantUSA filtr go przepuścił. Dostał bana i niech idzie płakać gdzieś indziej.

processing comment 0 0
24.06.20 19:22
Oby się Korona jeszcze na nas nie przełamała jak większość ekip w dołku :)

processing comment 0 0
24.06.20 19:08
No niespodziwewałem się innego wyniku

processing comment 0 0
24.06.20 17:55
A Kopacz i Czerwiński grają dla ZL w lipcu ?

processing comment 0 0
24.06.20 16:04
Do admina, a tego rafiego to nie pojebalo czasami ? Na jakiej podstawie on ocenia ze Arka ma w dupie Przodek i naszą zgode? Dwa, od kiedy to Zagłębie się tutaj pisze ,,zaglebie'', po trzecie akie frajerskie zaglebie ? Czy ktos mi wytlumaczy co on tutaj odpierdala ?

Edytowano : 2020-06-24 16:05:10

Do admina, a tego rafiego to nie pojebalo czasami ? Na jakiej podstawie on ocenia ze Arka ma w dupie Przodek i naszą zgode? Dwa, od kiedy to Zagłębie się tutaj pisze ,,zaglebie'', po trzecie jakie frajerskie zaglebie ? Czy ktos mi wytlumaczy co on tutaj odpierdala ?

processing comment 0 0
23.06.20 23:42
Cosik prezio żabol cicho siedzi. Przecież to co się odpierdziela w klubie to kryminał. Zarząd z ległej i betoniarni też coś cichutko. Wszystkie słodkie pierdy na temat założeń przed sezonem poszły się turlać. Teraz sraczka bo za chwilę się okaże że istnieje ryzyko spadku. Jak nie w tym sezonie to może przyszłym. Powiedźcie oficjalne że Zagłębie to klub by dostarczać innym piłkarzy, że nie ma ciśnienia na wyniki bo po co. Skończcie z tą parodią. Rzygać się chce. Panowie piłkarze, brawo [wycięte] wy, dobra zmiana widzę że na was też wpływa. Brak honoru, dramat

processing comment 0 0
23.06.20 21:41
Chcę widzieć swoją ukochaną drużynę każdego roku na podium i w europejskich pucharach.

processing comment 0 0
23.06.20 20:58
Jończy zawinił przy dwóch bramkach On i Oko się nie nadają. Niema w tym klubie obrony

processing comment 0 0
23.06.20 20:42
Z takim składem i za tak duże pieniądze grać taką chałę. Tfuuuuu wstyd. Won darmozjady z Lubina.

processing comment 0 0
23.06.20 20:38
23.06.20 20:38
Na szczęście wyłączyłem telewizor w 60 minucie i nie oglądałem tej żenady. Może i Sevela ma pomysł na grę ale na pewno nie w tym klubie. Obym się mylił ale z taką grą to grozi nam spadek, no ale może niektórym trzymającym stery w Zagłębiu to na rękę

processing comment 0 0