Tomasz Tułacz: Nie wszystko się udaje

Puszcza Niepołomice nie tak wyobrażała sobie pożegnanie ze stadionem Cracovii, na którym przez ostatnie 1,5 roku rozgrywała swoje mecze. Po porażce z Zagłębiem Lubin trener Tomasz Tułacz nie krył rozczarowania, zwłaszcza pierwszymi minutami spotkania i błędami, które kosztowały jego zespół utratę punktów. – Przez pierwszy kwadrans nie poznawałem mojej drużyny – przyznał szkoleniowiec Puszczy, podkreślając, że jego piłkarze mieli wszystko w swoich rękach, ale popełnili zbyt wiele prostych błędów.

Tomasz Tułacz (trener Puszczy Niepołomice)

- Chcieliśmy inaczej pożegnać się z tym obiektem i podziękować kibicom za 1,5 roku wsparcia oraz gospodarzom, czyli Cracovii, za ugoszczenie nas. Życie jednak często pisze taki scenariusz, że nie wszystko się udaje. Jestem rozczarowany, bo przez pierwszy kwadrans nie poznawałem mojej drużyny. Przed meczem dokonaliśmy jednej rotacji, co zmieniło naszą koncepcję gry. Mieliśmy jednak wszystko w swoich rękach. Zdobyliśmy bramkę, ale niestety nie wiem co się wydarzyło po przerwie. Nasz zawodnik podał rywalowi na strzał, przy drugiej bramce tez przyczyniliśmy się do straty. Na tym poziomie nie można tak tracić goli, bo ponosi się tego konsekwencje. Chcieliśmy zmianami dać impuls, ale graliśmy zbyt chaotycznie. Rywal był doświadczony i dowiózł zwycięstwo. Przy innym podejściu i sposobie gry mieliśmy szanse zapunktować.

Cześć, funkcjonujemy nieprzerwanie od roku 2012 i jesteśmy wiodącym oraz najlepszym nieoficjalnym portalem poświęconym Zagłębiu Lubin. Omawiamy różnorodne tematy związane z zespołem piłkarskim oraz dwoma drużynami piłki ręcznej. Jeśli doceniasz naszą pracę, postaw proszę wirtualną kawkę! Dziękujemy! :)