W sobotnie popołudnie Zagłębie Lubin zmierzy się z Pogonią Szczecin w ramach 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Będzie to 57. potyczka między wspomnianymi zespołami w historii. Co o najbliższym rywalu sądzi Waldemar Fornalik, trener "Miedziowych"? - Na pewno jest to zespół, który chce grać w piłkę i jest dobrze zorganizowany. Posiada także swoje atuty w postaci gry kombinacyjnej i indywidualności. Jest to także drużyna, która jest dobrze zbilansowana na każdej pozycji, praktycznie na każdej pozycji mają sporą rywalizację - powiedział szkoleniowiec lubinian.
W poprzednim sezonie Zagłębie Lubin nie grało wybitnie, jednak akurat z Pogonią wygrało dwukrotnie i w obu meczach zaprezentowało się z dobrej strony. - Tak było w poprzednim sezonie. Przede wszystkim były to dobre mecze w naszym wykonaniu, gdzie byliśmy dobrze zorganizowani, tworzyliśmy sytuacje i potrafiliśmy zamienić je na bramki. Dzisiaj piłka jest taka, że o każdym meczu, który się wygrało lub przegrało trzeba mówić w czasie przeszłym. Zobaczymy, co przyniesie niedzielny mecz, ale bardzo chcielibyśmy zaliczyć zwycięstwo i to, żeby punkty zostały w Lubinie - dodał doświadczony trener.
Włączenie do kadry pierwszej drużyny Kacpra Lepczyńskiego z rezerw Zagłębia nie było przypadkowe i niestety mamy kolejnego kontuzjowanego zawodnika. - Do tej grupy dołączył Bartek Kopacz, który w meczu z Legią doznał urazu złamanego palca u stopy. Z jego usług także nie będziemy mogli skorzystać przeciwko Pogoni - zakończył trener Fornalik.