Roman Jakuba (obrońca):
– Dla mnie to niesamowite uczucie, a Zagłębie to wielki klub, który – mam nadzieję – będzie walczył o jak najlepsze wyniki. Infrastruktura, podejście do zawodników i kibice – to wszystko jest na topowym poziomie. Dlatego dla mnie to wyjątkowe uczucie móc tutaj zagrać.
– Myślę, że to tylko punkt. Szczególnie patrząc na poprzedni mecz z GKS-em Katowice, gdzie też powinniśmy zgarnąć trzy oczka. Dziś wychodziliśmy na własny stadion, by powalczyć o komplet, ale czegoś jednak zabrakło.
– Cieszę się, że po straconej bramce nie spuściliśmy głów. Próbowaliśmy nie tylko doprowadzić do remisu, ale też wygrać – były momenty, w których mogliśmy przechylić szalę na swoją stronę.
– Nie chcemy wracać do poprzedniego sezonu. Teraz każdy z nas musi dawać z siebie 100% każdego dnia. Jesteśmy w Zagłębiu nie po to, żeby tylko być – musimy to docenić i udowadniać, że zasługujemy na grę w takiej drużynie. Wierzę, że będziemy piąć się w górę tabeli i zaczniemy lepiej punktować już w kolejnym meczu.
Filip Kocaba (pomocnik):
– Myślę, że nie weszliśmy w ten mecz tak, jak sobie zakładaliśmy – zabrakło agresji, energii i pressingu wysoko na połowie rywala. Wyglądało to ospale. Dopiero po 30 minutach złapaliśmy swój rytm i końcówka pierwszej połowy była już dobra – przycisnęliśmy Koronę i szkoda, że nic z tego nie wpadło, szczególnie po stałych fragmentach.
– W drugiej połowie znów przespaliśmy początek, a potem głupio straciliśmy bramkę. Piłka wybita przez bramkarza, dwa kozły i napastnik Korony trafia pod poprzeczkę… Na szczęście dobrze zareagowaliśmy i szybko wyrównaliśmy.
– Później chcieliśmy jeszcze wygrać, ale musimy zadowolić się jednym punktem. W Ekstraklasie nie ma łatwych spotkań – liga jest coraz mocniejsza, więc z nikim nie będzie łatwo. Każdy mecz to nowe wyzwanie.
– Pracujemy nad grą defensywną. Są fragmenty, gdzie to wygląda dobrze, ale też zdarzają się błędy. Musimy je eliminować, by rywale nie dochodzili do sytuacji. Przed nami dwa tygodnie pracy i chcemy je dobrze wykorzystać, żeby w kolejnym spotkaniu zdobyć pełną pulę.