Zagłębie Lubin - Radomiak Radom
Stadion Zagłębia 29-10-2023 12:30, PKO Ekstraklasa, 13. kolejka
2:3
(0:2) |
-
Gol Edi Maurício Sanches Semedo
1'
-
Gol Pedro Henrique Alves De Almeida
15'
-
72'
Gol Damian Dąbrowski
-
77'
Gol Mateusz Wdowiak
-
Gol Edi Maurício Sanches Semedo
78'
-
Koniec meczu
Pierwszy skład
- 87 Sokrátis Dioúdis
- 13 Mateusz Grzybek
- 2 Bartosz Kopacz
- 5 Aleks Ławniczak
- 3 Mikkel Kirkeskov
- 20 Marko Poletanović
- 8 Damian Dąbrowski
- 21 Tomasz Pieńko
- 7 Kacper Chodyna
- 77 Mateusz Wdowiak
- 18 Juan Muñoz
Ławka rezerwowych
- 1 Jasmin Burić
- 25 Michał Nalepa
- 27 Bartłomiej Kłudka
- 55 Luís Mata
- 6 Tomasz Makowski
- 16 Serhij Bułeca
- 17 Marek Mróz
- 39 Damjan Bohar
- 90 Dawid Kurminowski
Pierwszy skład
- 31 Krzysztof Bąkowski
- 13 Jan Grzesik
- 29 Raphael Rossi
- 33 Dawid Abramowicz
- 92 Mike Cestor
- 6 Michał Kaput
- 8 Luiz Gustavo
- 27 Rafał Wolski
- 70 Frank Castaneda
- 96 Pedro Henrique Alves De Almeida
- 99 Edi Maurício Sanches Semedo
Ławka rezerwowych
- 1 Wiktor Koptas
- 5 Helder Sa
- 14 Damian Jakubik
- 16 Mateusz Cichocki
- 7 Lisandro Semedo
- 9 Leandro Rossi
- 18 Krystian Okoniewski
- 77 Christos Donis
- 17 Leonardo Rocha
Po trzech tygodniach przerwy Zagłębie Lubin powraca do gry w domu. W niedzielne wczesne popołudnie podopieczni Waldemara Fornalika podejmą Radomiaka Radom. Po ubiegłotygodniowym blamażu w Białymstoku, "Miedziowi" postarają się przedłużyć serię meczów bez porażki na własnym stadionie.
Czas bić na alarm?
Patrząc wyłącznie na tabelę, można odnieść wrażenie, że Zagłębiu do czołówki ligi brakuje niewiele. Cały czar pryska jednak, gdy zdecydujemy się obejrzeć ich poczynania z poziomu kanapy lub trybun. Powiedzmy to jasno. Gramy beznadziejnie, a wysoka porażka z Jagiellonią była konsekwencją ostatnich boiskowych poczynań "Miedziowych". Są wszak powody, dla których można zacząć przypuszczać, że pragmatyzm, którym charakteryzują się zespoły trenera Fornalika, przestaje zdawać egzamin. Z drugiej strony musimy też przyznać, że do tej pory "Miedziowym" udawało się zazwyczaj, kolokwialnie rzecz ujmując, przepychać mecze kolanem, nawet jeśli gra pozostawiała wiele do życzenia. - Drużyny, które w przeszłości zdobywały mistrzostwo, często wygrywały jednym golem. Musimy być szczególnie skupieni w ostatnich minutach, bo jak na razie wychodzi nam to na dobre - mówił na łamach naszego serwisu w rozmowie z Filipem Trokielewiczem stoper Zagłębia, Aleks Ławniczak.
Od niedawna unormowała się też sytuacja kadrowa Zagłębia. Obecnie wszyscy zawodnicy są zdrowi, wobec czego wachlarz wyborów, które może podjąć trener Waldemar Fornalik, jest spory. Mając na uwadze zeszłotygodniową kompromitację w Białymstoku, wydaje się, że szkoleniowiec może zdecydować się na pewne roszady w podstawowym składzie lubińskiego zespołu. Jakie będą decyzje szkoleniowca "Miedziowych" dowiemy się na godzinę przed pierwszym gwizdkiem arbitra.
Niemoc przyjezdnych
Rywal Zagłębia bez wątpienia jest z gatunku tych do pokonania. Ba, "Miedziowi" po prostu muszą wygrywać takie spotkania, jeżeli rzeczywiście chcą powalczyć w tym sezonie o coś więcej. Radomiak zwyciężył w zaledwie jednym meczu spośród siedmiu ostatnich ligowych występów. W międzyczasie ekipa prowadzona przez Constantina Galkę przegrała też w Pucharze Polski z trzecioligową Garbarnią Kraków. Rozbudzone przedsezonowe nadzieje szybko zostały sprowadzone na ziemię. - Były takie ciche oczekiwania, że Radomiak niespodziewanie zaskoczy, może nawet włączy się do walki o europejskie puchary. Zbudowano mocną kadrę, w gabinetach dyrektorskich mówiło się, że jest to najmocniejsza drużyna w historii klubu. Wszyscy byli zbudowani pierwszymi miesiącami pracy trenera Galki, więc liczono, że jeżeli się uda, to fajnie byłoby powalczyć o coś więcej. Te plany zostały mocno zweryfikowane przez pierwsze miesiące nowego sezonu - mówił w rozmowie z nami dziennikarz Viaplay, Marcin Borzęcki. Całą rozmowę przeczytacie tutaj.
Na kogo należy zwrócić szczególną uwagę? W ostatnich tygodniach najlepiej prezentuje się Pedro Henrique, który w swoim dorobku strzeleckim ma już siedem bramek. Brazylijczyk bardzo dobrze radzi sobie w grze głową i ma dużą łatwość w dochodzeniu do sytuacji bramkowych. Obrońcy "Miedziowych" będą musieli mieć się na baczności, aby Henrique nie powiększył w Lubinie swojego dorobku strzeleckiego.
Sedzią głównym niedzielnego spotkania będzie Marcin Szczerbowicz, a na liniach będą mu pomagać Radosław Siejka i Michał Obukowicz. Pierwszy gwizdek arbitra o 12:30.
Kuba Synowiec
Nic nie drgnęło w grze Zagłębia Lubin i "Miedziowi" kolejny raz przegrywają z bagażem trzech goli. W niedzielne popołudnie lubinianie ulegli Radomiakowi Radom 2:3, mimo że rywal nie prezentował się dobrze. Jeśli z tak grającym Radomiakiem tracimy trzy gole i przegrywamy, to w jaki sposób mamy liczyć na korzystne rezultaty w starciach z lepszymi przeciwnikami? Chyba czas przyznać się, że nie wszystko w zespole funkcjonuje dobrze...
Po druzgocącej porażce z Jagiellonią Białystok trener Waldemar Fornalik zdecydował się na wprowadzenie kilku zmian na starcie z Radomiakiem Radom, jednak ciężko nie oprzeć się wrażeniu, że szkoleniowiec zapomniał o pozostawieniu na ławce tych graczy, którzy wspomniany z "Jagą" mecz zawalili.
Rywalizacja z Radomiakiem Radom była podsumowaniem ostatnich tygodni w wykonaniu "Miedziowych". Pierwszego gola straciliśmy już po kilkudziesięciu sekundach od rozpoczęcia meczu, a jego autorem był Edi Semedo. Po stracie gola co prawda zawodnicy Waldemara Fornalika próbowali wyrównać i nieco podkręcili tempo, ale najpierw w sytuacji sam na sam karygodnie zachował się Kacper Chodyna, który zaplątał się i strzelił obok bramki, a następnie w trudniejszej sytuacji Juan Munoz obił słupek. A na domiar złego, zamiast gola wyrównującego, w 15. minucie asystę... Mateusza Wdowiaka wykorzystał Pedro Henrique, który pokonał Sokratisa Dioudisa. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, Zagłębie co prawda miało piłkę, ale mimo słabej postawy gości, nasza drużyna nie potrafiła stworzyć zbyt wielu sytuacji i biła głową w mur. To niedorzeczne, bo w niedzielne popołudnie Radomiak Radom pod względem taktycznym wyglądał bardzo słabo i tworzył tyle przestrzeni, że chyba każda inna drużyna w lidze by z nim w niedzielne popołudnie wygrała.
W drugiej połowie byliśmy świadkami typowo ekstraklasowej logiki. Zamiast lepszej gry "Miedziowych" i próby szybkiego zdobycia kontaktowego gola, mieliśmy kolejne ataki gości i niemrawą postawę Zagłębia. No i finałem tej logiki był najpierw gol z dystansu Damiana Dąbrowskiego z 72. minuty spotkania oraz wyrównanie Mateusza Wdowiaka na 2:2 z 77. minuty. Dobrego byłoby na tyle - minutę po golu Wdowiaka, na 3:2 dla Radomiaka trafił Edi Semedo. Choć pisząc to z perspektywy kibica Zagłębia, co jest oczywiście przykre, Zagłębie nie zasłużyło na ten remis i ciężko mieć jakiekolwiek pretensje.
Mamy więc drugą porażkę z rzędu z trzema golami po stronie strat i ogólnie trzy spotkania bez wygranej z rzędu. Wszystkie pretensje ze strony kibiców nie biorą się tylko z tego, że od trzech meczów zespół nie wygrał. Na wszystko składa się to, że piłkarsko wyglądamy karygodnie i nic od dwóch miesięcy się nie zmienia. Może poza tym, że fart się skończył, a więc skończyły się i wyniki. Pytanie, czy ktokolwiek weźmie odpowiedzialność za to, jak wygląda drużyna? Czy dalej będziemy uważać, że wszystko jest w ok?
29 października 2023, 12:30 - Lubin (KGHM Zagłębie Arena)
Zagłębie Lubin 2:3 Radomiak Radom
bramki: Dąbrowski 72, Wdowiak 77 - E. Semedo 1, 78, Henrique 15
Zagłębie Lubin
87. Sokrátis Dioúdis - 13. Mateusz Grzybek (46, 27. Bartłomiej Kłudka), 2. Bartosz Kopacz, 5. Aleks Ławniczak, 3. Mikkel Kirkeskov - 7. Kacper Chodyna, 20. Marko Poletanović (71, 6. Tomasz Makowski), 8. Damian Dąbrowski (88, 16. Serhij Bułeca), 21. Tomasz Pieńko (55, 17. Marek Mróz), 77. Mateusz Wdowiak - 18. Juan Muñoz (71, 90. Dawid Kurminowski).
Radomiak Radom
31. Krzysztof Bąkowski - 13. Jan Grzesik, 29. Raphael Rossi, 92. Mike Cestor, 33. Dawid Abramowicz - 99. Edi Semedo (79, 9. Leândro), 6. Michał Kaput, 8. Luizão (85, 16. Mateusz Cichocki), 27. Rafał Wolski (71, 77. Chrístos Dónis), 70. Frank Castañeda (80, 7. Lisandro Semedo) - 96. Pedro Henrique (85, 17. Leonardo Rocha).
żółte kartki: Kłudka, Poletanović - Cestor, Kaput, Dónis.
sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
widzów: 4878.
Zawodnik | Średnia ocena |
---|---|
Sokrátis Dioúdis | 3.93 |
Mateusz Grzybek | 3.54 |
Bartosz Kopacz | 3.73 |
Aleks Ławniczak | 3.60 |
Mikkel Kirkeskov | 2.56 |
Marko Poletanović | 3.55 |
Damian Dąbrowski | 4.41 |
Tomasz Pieńko | 4.04 |
Kacper Chodyna | 3.24 |
Mateusz Wdowiak | 4.58 |
Juan Muñoz | 3.26 |
Bartłomiej Kłudka | 3.94 |
Tomasz Makowski | 3.86 |
Marek Mróz | 4.14 |
Dawid Kurminowski | 3.75 |