Lewy obrońca rodem z Zimbabwe pogłębił uraz przed meczem z GKS-em Bełchatów i mimo treningów z pierwszą drużyną nadal nie może być pewny gry w pierwszym składzie podczas sobotniego meczu z Polonią w Warszawie.
Jak powiedział Oto Brunegraf, asystent Pavla Hapala:
– Costa trenował już z nami w zeszłym tygodniu, jednak pojawiły się pewne komplikacje, musiał wrócić do zajęć indywidualnych. Dziś obrońca trenował znowu na boisku i trudno określić, czy będzie gotowy do najbliższego meczu. Nie wiemy jak kontuzjowana noga zareaguje na obciążenia treningowe – tłumaczy Słowak.
Absencja Costy to pokłosie odniesionego urazu w wygranych derbach ze Śląskiem Wrocław.