Robert Jeż był zadowolony z tego jak jego zespół zagrał w spotkaniu z Wisłą. Nasz pomocnik zdobył jedną z bramek w wygranym 4:1 spotkaniu z krakowskim zespołem.
Dziś Zagłębie zasłużenie wygrało z Wisłą Kraków, rywale praktycznie nie zaistnieli. To oznacza, że doskonale rozpracowaliście Białą Gwiazdę.
Robert Jeż: - Przede wszystkim wygraliśmy ten mecz, bo dziś graliśmy bardzo dobrze. Dobrze się ułożyło to spotkanie, szybko prowadziliśmy 3:0. Wisła nie jest złą drużyną, ma w składzie dobrych zawodników i trzeba oddać, że próbowała grać dziś w piłkę. Dzisiaj jednak to my strzelaliśmy bramki i teraz cieszymy ze zwycięstwa.
Dziś byliście bardzo skuteczni.
- Trener miał wcześniej zastrzeżenia do naszej skuteczności, dziś udowodniliśmy, że potrafimy zdobywać gole.
Piłkarze Wisły przegrywali większość indywidualnych pojedynków, na Waszym tle poruszali się dość ociężale…
- Patrzyłem na nasz zespół i to nasz występ mogę ocenić. Dziś zagraliśmy bardzo dobrze, przez całe spotkanie dobrze wyglądaliśmy. Przed meczem trener Hapal bardzo dużo mówił o należytym przygotowaniu mentalnym. My byliśmy dziś mocniejsi pod tym względem i udało się nam wygrać.
Żałujecie, że skończyła się ta runda?
- W ostatnich spotkaniach graliśmy dobrze, regularnie punktowaliśmy. Wcześniej też nie graliśmy źle, ale brakowało nam szczęścia. Dlatego trochę szkoda, że czeka nas teraz przerwa.
Wypoczynek jednak się przyda, bo przed Wami kolejny okres przygotowawczy u trenera Hapala.
- Przygotowania u trenera Hapala zawsze są ciężkie, ale właśnie tak trzeba się przygotowywać do ligi.