Jan Urban (trener Górnika Zabrze)
- Był to dziwny mecz. Początek był bardzo otwarty. Jedna i druga drużyna chciała szybko strzelić bramkę. W pierwszych 15 minutach było dużo okazji. To jednak my byliśmy w początkowej fazie spotkania zespołem, który powinien wyjść na prowadzenie. Tak się nie stało, a później straciliśmy gola. W drugiej połowie po czerwonej kartce Zagłębie nie miało żadnej okazji, ale dobrze się broniło. W takiej sytuacji, gdy mamy jednego zawodnika więcej jesteśmy zmuszeni grać atakiem pozycyjnym. Zabrakło strzałów i odważnych akcji. Wrzutki i uderzenia nie były dokładne. Kuriozalnie w pierwszej części pojedynku mieliśmy lepsze sytuacje niż w drugiej, ale nie byliśmy w stanie sforsować defensywy Zagłębia. Mają wysokich zawodników i bronią się naprawdę dobrze. Nic nie wynikało też z naszych rzutów rożnych. Był to mecz do wygrania lub zremisowania, ale tak się nie stało. Zaprzepaściliśmy dobrą szansę, by podejść do kolejnego spotkania z myślą, aby ulokować się w górnej części tabeli.
Cześć, funkcjonujemy nieprzerwanie od roku 2012 i jesteśmy wiodącym oraz najlepszym nieoficjalnym portalem poświęconym Zagłębiu Lubin. Omawiamy różnorodne tematy związane z zespołem piłkarskim oraz dwoma drużynami piłki ręcznej. Jeśli doceniasz naszą pracę, postaw proszę wirtualną kawkę! Dziękujemy! :)
