Kosta Runjaić:
- Bardzo szczęśliwy, ale także zasłużony koniec. Myślę, że cały czas graliśmy piłką, utrzymywaliśmy się przy niej, próbowaliśmy strzelić gola, co nie udawało nam się, aż do tej ostatniej akcji. Niesamowicie cieszę się, bo zespół bardzo się starał. Ci, którzy znają się na piłce wiedzą, że często jest dużo trudniej grać na drużynę, która ma jednego zawodnika mniej. Drużynę, która tak konsekwentnie i głęboko broni jak Zagłębie. Nie łatwo jest się przebić i wykreować szansę. Mieliśmy bardzo trudny mecz w środę, dwa dni temu. Wiadomo, że to boisko z minuty na minutę stawało się coraz trudniejsze do grania. To wszystko łącznie nie było łatwe do grania dla nóg. Decydująca była dziś głowa. Nasz zespół na pewno coraz bardziej rozwija mentalność zwycięzców. Myślę, że to wszystko było widać. Na pewno byłoby dużo trudniej gdybyśmy dziś taki rok zakończyli remisem. Szczęście było po naszej stronie.