Piotr Stokowiec (Zagłębie Lubin)
- Nie powiem zbyt wiele, bo domyślacie się Państwo jak mogę się czuć. Czuję się tak jakby mi ktoś ukradł mi portfel. W Białymstoku zawsze się ciężko grało i za nami trudny mecz. Nie odkryję Ameryki jak powiem, że czerwona kartka ustawiła mecz i po tej sytuacji było nam bardzo trudno. Rzadko zdarza się przegrać mecz w 98 minucie. Mocno pracowaliśmy, żeby dziś nie przegrać i realizowaliśmy ten plan, ale brakiem koncentracji i odpowiedzialności zniweczyliśmy wszystko. Mam swoje wnioski, ale zachowam je dla siebie. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko pracować. Jestem ostatnim, który by się poddawał. Teraz myślimy już tylko o przygotowaniach do kolejnego meczu.