Piotr Stokowiec (Zagłębie Lubin)
- Pierwszą połowę zaczęliśmy za spokojnie i zbyt mało odważnie. To się zemściło, bo w 4 minuty straciliśmy dwie bramki. W przerwie drużyna nie przestraszyła się rywala i zaczęliśmy odrabiać straty. Strzał Patryka Szysza jest efektem naszej pracy na treningach i jednocześnie stał się ozdobą tego spotkania. Mamy młody zespół, ale pokazali, że potrafią bez kompleksów grać w piłkę. Nam tak naprawdę zabrakło konkretów, co Legia potrafiła wykorzystać. Czeka nas teraz dużo pracy. Uważam, że zasłużyliśmy na coś więcej w tym spotkaniu. Wiem, że jeśli będziemy dalej udoskonalać naszą grę, to będziemy powoli i regularnie punktować. Druga połowa była zupełnie inna niż pierwsza i myślę, że jest to dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami.
