Niefrasobliwości w obronie
Tylko gdybać możemy, co stało by się, gdyby rzut karny i czerwona kartka nie zostały anulowane. Ktoś powie, jak miało to miejsce w komentarzach przy ostatnich wnioskach - malkontenci. Zwróćmy jednak uwagę, że takie same niefrasobliwości zdarzają się naszym stoperom co mecz. I nie chodzi tylko o potencjalnego karnego. Kilkukrotnie krycie gubił też Lorenco Simić. Przykład? Sytuacja 75. minuty i główka Piotra Parzyszka, chorwacki stoper wcale nie kontrolował napastnika szczecinian. Tym razem się upiekło, ale nie długo szczęście może się skończyć, a nasza gra w obronie jest daleka od ideału.
Jak nie Simić to Soler w obronie musi coś zmajstrować, nie ma co, umiemy w transfery środkowych obrońców. A Kruk przygląda się z ławki rezerwowych. Tym razem się upiekło, ale zapalnik wciąż tyka. #ZAGPOG
— Krzychu (@krzych_l) August 15, 2021
Szybkość decyzji
Ciężko zakwalifikować to jako minus, natomiast z kronikarskiego obowiązku, trzeba. Pomoc Zagłębia zaprezentowała się w niedzielę naprawdę dobrze, ale momentami w fazie ataku u Filipa Starzyńskiego i Jewgienija Baszkirowa szwankowała szybkość podejmowania decyzji. Starzyński okradł Szysza z wyśmienitej asysty, a Rosjanin nie zdołał strzelić do pustej bramki, bowiem został uprzedzony przez Sebastiana Kowalczyka. Panowie, tym razem wybaczamy, ale co gdybyśmy przegrali jedną bramką? Wówczas plulibyśmy sobie w brodę…
Messi z Łęcznej
Patryk Szysz zdecydowanie najlepszy zawodnik wczorajszego meczu. Stwarzał dużo problemów obrońcom szczecinian, którzy nie byli w stanie go upilnować. Szysz był jednym z głównych motorów napędowych ataków Zagłębia. W pamięci szczególnie zapisał nam się zwód, którym ośmieszył się można by rzecz Kon Trianta. Mówiło się o zainteresowaniu Szyszem Legii, jednak będący w tak wyśmienitej formie skrzydłowy, jest zapewne także łakomym kąskiem dla wielu zagranicznych klubów. Pozostaje liczyć, że włodarze Zagłębia są przygotowani na taką ewentualność, jak wiadomo i było nam komunikowane przez prezesa Jankowskiego - nie jesteśmy krezusami. To tak w nieco żartobliwym tonie, natomiast pewnych ofert się naprawdę nie odrzuca, a przy odejściu Szysza stracimy znacznie na sile w ataku. Obyśmy nie pozostali z ręką w nocniku w ostatnich dniach okienka transferowego…
Starzyński pozbawił Szysza przepięknej asysty. #ZAGPOG
— Krzychu (@krzych_l) August 15, 2021
„Porębka”
Drugim zawodnikiem, który może konkurować z Patrykiem Szyszem o miano Man of the Match spotkania z Pogonią, jest Łukasz Poręba. Mimo że przeciwnicy, z którymi musiał się mierzyć należeli do czołówki w Ekstraklasie (np. Kacper Kozłowski - niedawny uczestnik Euro 2020), to nasz wychowanek nie spękał i kolokwialnie mówiąc zabiegał pomocników „Portowców”. Cieszy oczywiście gol, ale także opaska kapitańska, którą Łukasz przejął po opuszczeniu boiska przez Filipa Starzyńskiego. Choć Poręba to jak na swój wiek wyjadacz, to należą się pochwały, brawo.
Dzisiaj MVP Łukasz Poręba i kropka. #ZAGPOG
— Grzegorz Bielski (@GrzechuLubin) August 15, 2021
©️ Takiego kapitana, to my szanujemy ????????. #ZAGPOG
— mkszaglebie.pl ⚒ (@mkszaglebiepl) August 16, 2021
???? Patryk Olszak pic.twitter.com/8DOdWKUlnk
Taktyka
Co by nie mówić za zwycięstwo z Pogonią pochwalić należy także Dariusza Żurawia. Gołym okiem widać było, że lubinianie mają plan na to spotkanie i dość dobrze go realizują. „Portowcy” są od pewnego czasu zespołem wyżej notowanym od Zagłębia, mieli swoje sytuacje, jak uderzenie Kacpra Kozłowskiego z pierwszej połowy spotkania czy wspomniana już główka Piotra Parzyszka. Jednak to „Miedziowi” skrzętnie wykorzystali nadarzające się okazje i trzy punkty pozostały w Lubinie.
To, co trzeba dziś bez wątpienia oddać trenerowi Żurawiowi, to świetne rozpracowanie taktyczne zespołu Pogoni. Widać, że nasza gra i ustawienie było przemyślane i nie było kwestią przypadku. Cieszy kapitańska opaska Poręby, cieszy coraz większa liczba minut Dudzińskiego. #ZAGPOG
— Filip Trokielewicz (@Filipinn009) August 15, 2021
A jakie wnioski nasuwają się na myśl Wam po wygranej 2:0 z Pogonią Szczecin? Koniecznie podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach!