Patryk Kusztal (pomocnik Zagłębia Lubin)
- Trudno coś powiedzieć na gorąco. Mieliśmy swoje okazje, było to dość wyrównane spotkanie. Uważam, że nie byliśmy drużyną słabszą także bardzo szkoda mi tego meczu. Na pewno zabrakło zimnej krwi i spokoju przy polu karnym rywala. Myślę, że zabrakło też szczęścia, bo kilkukrotnie w szesnastce Lecha Poznań byliśmy blisko wyrównania.
- Doping naszych kibiców nam pomagał i niósł nas do góry w niektórych momentach. Chciałoby się, by taka frekwencja była w każdym spotkaniu u siebie. Teraz mam nadzieję, że zwyciężymy w Gliwicach i tym też zachęcimy kibiców do przyjścia na stadion.
Aleks Ławniczak (obrońca Zagłębia Lubin)
- Występ z opaską kapitańską to jest duma i wielki zaszczyt. Szkoda, że nie udało się wygrać, aczkolwiek jest w mojej karierze jakiś tam krok do przodu. W meczu z Lechem mieliśmy swoje szanse na strzelenie bramki. Powinniśmy je wykorzystać, a także lepiej się zachować przy tym straconym golu. Mecz można przegrać, ale walki nie może zabraknąć nigdy. Nie udało się zdobyć bramki, ale w każdym spotkaniu będziemy walczyć o trzy punkty. Liczymy, że to wydarzy się już za tydzień i wrócimy z Gliwic z kompletem punktów.