Rafał Ulatowski udzielił pierwszego wywiadu po tym, jak oficjalnie objął stanowisko dyrektora sportowego Zagłębia Lubin. W rozmowie nowy pracownik pionu sportowego opowiedział o swoich odczuciach związanych z powrotem do Lubina, planowanych działaniach oraz priorytetach, jakie stawia sobie na najbliższe miesiące pracy w klubie.

źródło: Własne, zaglebie.com

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (10)


16.06.25 21:33
guest profile picture
kibicod45lat (Gość)
sprawa jest prosta. W klubie jest za dużo polityki, rodziny i znajomych królika, praca do 16 godziny i nic później się nie załatwi...słowa jego poprzednika :-) posłuchajcie wywiadu byłego Prezesa MKS-u M.Dróżdża https://www.youtube.com/watch?v=PJEOZO4JsTU miałem z nim prywatną rozmowę na ostanim meczu z jego "Cracovią". Widzieliście jak schodził do kibiców i dziękował z piłkarzami Cracovi. Prawdzimy przywódca i facet, który wie czego chce.

processing comment 1 0
16.06.25 10:52
guest profile picture
Szanowny Panie Rafale chcemy zaobaczyć jako kibice Pana czyny nie słowa. Tutaj jest wieczna nostalgia. Ściąga sie emerytów, ktrzy chca dotrwać do emerytury, a pozbywa sie młodych zdolnych z akademi za śmieszne pieniądze, albo bez klauzul. Dopóki KGHM będzie nadal właścicielem i miał pełen pakiet akcji to Zagłębie będzie wygląło jak wyglada. Powinien być jeszcze dodatkowy akcjonariusz. Wieczna walka o utrzymanie.

processing comment 3 0
15.06.25 15:30
Nie łudźmy się że coś się zmieni, naprawdę... Tomaszewski znajomym opowiadał jak wyglada praca w Zagłębiu, powiedziałbym że nawet się żalił... Aby w Zagłębiu przeprowadzić transfer trzeba odbyć rozmowę z osobą zarządzającą finansami w KGHM! A wiec osoba która zarządza finansami spółki która zajmuje się wydobywaniem miedzi decyduje czy jakiś transfer będzie czy nie. Koniec tematu, nigdy tu nie będzie lepiej póki KGHM się wpierd*la w prowadzenie tego klubu. 

processing comment 5 1
14.06.25 15:59
guest profile picture
obiecanki cacani a głupiemu radość

processing comment 7 0
14.06.25 12:02
guest profile picture
Kamikadze (Gość)
Zadnych zaciągów piłkarzy nie będzie.
Ulatowski nikogo nie zna, nie ma kontaktów, przyjaźni itp.
To typ samotnika: z wywiadu z Weszło wklejam jego wypwiedź
 
Nawiązuje pan przyjaźnie w środowisku piłkarskim? 
Nie. 
W ogóle?
Mam dobre relacje z niektórymi trenerami. Pozwalamy sobie na telefony i wymianę opinii. W tym zawodzie musisz być samotnikiem. 
Musi pan być samotnikiem? 
Rywalizujesz ze wszystkimi, z innymi trenerami. Powinie ci się noga, ktoś przyjdzie na twoje miejsce. Mam przyjaźnie, ale poza środowiskiem. Dzięki nim mogę czasem porozmawiać o czymś innym. Ale nie zawsze, bo w moim otoczeniu jest wiele osób z kręgów kibicowskich, więc nasze rozmowy zawsze zaczynają się od tego, co się działo u nich, czy wygrali, co z trenerem.
 
Myślę, że facet może mieć tez problem innej natury
(cytując  jego wywiad z Weszlo)
 
W głowę, w świadomość, w emocje. Nie szukam żadnych używek do tego, żeby sobie polepszyć nastrój. Od lutego jestem całkowitym abstynentem. Podjąłem krucjatę alkoholową. 
Alkohol stawał się problemem? 
Nie. 
Co więc leży za tą decyzją? 
Świeżość poranka. Zauważyłem, że nawet jak wypiję wieczorem jedno piwo czy drineczka, to rano albo mnie boli głowa, albo mi ciężko się podnieść, albo jadę do klubu i patrzę na wszystko krzywo. Czyli muszę uczynić krok w stronę lepszej regeneracji. 
Bez tego chce się żyć. Człowiek chodzi spać higienicznie, budzi się rano. Na dzisiaj widzę same plusy, aczkolwiek jak spotykam się ze znajomymi, to na wieść o niespodziewanej zmianie pukają się w czoło: – Stary, tracisz życie. 
Wolniejszy wieczór z drineczkiem dawał wyluzowanie? 
Rozpoczął się post. Po odbyciu go stwierdziłem, że będę go sobie kontynuował. I trwam w tym postanowieniu od pierwszego lutego.
A więc nie wyzwala pan tych emocji. 
Trzymam je w środku.

processing comment 8 0
14.06.25 11:43
guest profile picture
Panie Ulatowski fajnie się to słucha co Pan mówi i chciałbym żeby tak było tylko nie jeden tak mówił i w zawsze było inaczej ja mam taką prośbę jeżeli Panu nie pozwolą realizować tego co pan mówił i ktoś będzie blokował pana ruchy to chciałbym żeby pan miał jaja i to wszystko kibicom powiedział chociaż my wiemy jak tu w Lubinie jest Pan Jeż z obci politycznej i jego kolega P.Bor..ktorzy szkodzą klubowi bo tak to wygląda niech się ludzie dowiedzą jak to wygląda i w tedy będzie można powiedzieć że pan przyszedł do Lubina coś dobrego zrobić 

processing comment 8 0
14.06.25 11:30
guest profile picture
Cóż szkodzi pomażyć.

processing comment 13 1
14.06.25 10:25
Po owocach go poznamy !!!

processing comment 10 0
14.06.25 09:39
guest profile picture
mykysy (Gość)
Marzyć  każdy  może  ale  zejdz  człowieku  na  ziemie  i  nie  opowiadaj  bajek  o  mistrzostwie . A  teraz  udowodnij  że  choć  trochę  się  nadajesz  do  tej  funkcji  bo  filozofem  to  ty  byłeś  zawsze  dobrym  tylko  nic  z  tego  nie  wynikało  u  Ciebie  w  poważnej  piłce. Ja  życzę  spokojnego  utrzymania  z  takim  prezesem  zarządzaniem   takimi  paroma  bardzo  słabymi  piłkarzami  w  składzie  i  żeby  chciało  się   chodzić  na  mecze  z  przyjemnością  to  jest  moje  realne  marzenie. Straciłeś  mój  szacunek  dawno  ale  liczy  się  dobro  zespołu  jak  to  Probierz  gadał  także  powodzenia. Zobaczymy  szybko  jaki  z  Ciebie  fachurka.

processing comment 12 1
13.06.25 23:15
guest profile picture
Oby te slowa wypowiedziane zamienily sie w czyny.Czas pokaze..

processing comment 14 0