Dominik Hładun (bramkarz Zagłębia Lubin)
- Tak na siłę to może więcej można było zrobić przy pierwszej bramce, bo długo byłem zasłonięty. Szukałem tej piłki i w ostatniej chwili ją zobaczyłem. Druga bramka to strzał z pięciu metrów. Wybierałem albo lewo, albo prawo – ostatecznie zostałem na swojej pozycji, bo myślałem, że uderzy piłkę wracającą. Remis 2:2 to bardziej strata dwóch punktów niż zdobycz, bo do 84. minuty prowadziliśmy, więc jakby tylko utrzymać te 6 minut i doliczony czas gry to byśmy cieszyli się z trzech punktów. Wiadomo, że Pogoń Szczecin to ciężki rywal, więc powinniśmy szanować ten punkt, ale przebieg meczu powoduje niedosyt.
Tomasz Pieńko (pomocnik Zagłębia Lubin)
- Na pewno my stworzyliśmy więcej okazji w pierwszej połowie i trzeba było je zamienić na bramki. Szanujemy ten punkt, choć można było więcej z tego meczu wyciągnąć, szczególnie w tej drugiej połowie. Wiedzieliśmy, że Pogoń dobrze gra piłką. Operuje blisko siebie i stara się grać kombinacyjnie. Też uważaliśmy na lewą stronę, czyli Koutrisa i Grosickiego. Staraliśmy się ich zniwelować, ale w drugiej połowie Kamil dograł bardzo dobrą piłkę i mecz zakończył się remisem. Pierwszy mecz przegraliśmy, drugi zremisowaliśmy, więc patrząc, jak się to układa trzecie spotkanie, powinniśmy wygrać. Na pewno będziemy robić wszystko, by trzy punkty zostały w Lubinie. W pierwszym meczu było blisko, by zremisować, w drugim byliśmy o włos od wygranej, to mam nadzieję, że wypracujemy taką przewagę, że nie będziemy się bronili na koniec.
Cześć, funkcjonujemy nieprzerwanie od roku 2012 i jesteśmy wiodącym oraz najlepszym nieoficjalnym portalem poświęconym Zagłębiu Lubin. Omawiamy różnorodne tematy związane z zespołem piłkarskim oraz dwoma drużynami piłki ręcznej. Jeśli doceniasz naszą pracę, postaw proszę wirtualną kawkę! Dziękujemy! :)
