Sporo kontrowersji w środowisku "Miedziowych" wywołała informacja o odejściu utalentowanego Brighta Ede do Motoru Lublin. Sprawdziliśmy, jak wyglądały kulisy tej sytuacji i dlaczego młody obrońca zdecydował się na zmianę klubu.

Urodzony w 2007 roku Bright Ede swoją przygodę z piłką rozpoczął w Delcie Warszawa, skąd dwa lata temu trafił do młodzieżowych drużyn Zagłębia. W obecnym sezonie rozegrał 11 spotkań w Centralnej Lidze Juniorów U-19 oraz trzy mecze w barwach rezerw występujących w rozgrywkach Betclic 2. ligi. Jesienią zadebiutował także w reprezentacji Polski U-18, pojawiając się na boisku w końcówce meczu wygranego przez biało-czerwonych 1:0 z Belgią.

Przez ostatnie sześć miesięcy Zagłębie Lubin intensywnie negocjowało przedłużenie umowy z młodym obrońcą, widząc w nim spory potencjał i oferując możliwość dalszego rozwoju. Jednak kluczowym problemem były zapisy dotyczące minimalnej liczby minut w pierwszym zespole, które Ede i jego otoczenie chciały zagwarantować w kontrakcie.

Klub nie zdecydował się na spełnienie tych warunków, obawiając się konsekwencji takiego zapisu i braku uczciwości wobec innych zawodników, w tym wychowanków z Lubina. Podobna sytuacja miała miejsce kilka lat temu w przypadku Łukasza Łakomego, który mając nadzieję na szybki rozwój po przyjściu z Legii Warszawa, początkowo grał tylko w rezerwach Zagłębia na poziomie III ligi, przez co po kilku miesiącach mógł rozwiązać umowę. Na szczęście przypadek „Łakiego” zakończył się inaczej, przedłużył on umowę z „Miedziowymi” bez kolejnych dziwnych klauzul, rozwinął się, a następnie został wytransferowany do BSC Young Boys.

Ede, chcąc przyspieszyć swój rozwój i otrzymać więcej szans na regularną grę, zdecydował się na transfer do Motoru Lublin. Według naszych informacji, w nowym klubie jego oczekiwania dotyczące treningów z pierwszym zespołem i częstszych występów mogą zostać zrealizowane szybciej.

Cześć, funkcjonujemy nieprzerwanie od roku 2012 i jesteśmy wiodącym oraz najlepszym nieoficjalnym portalem poświęconym Zagłębiu Lubin. Omawiamy różnorodne tematy związane z zespołem piłkarskim oraz dwoma drużynami piłki ręcznej. Jeśli doceniasz naszą pracę, postaw proszę wirtualną kawkę! Dziękujemy! :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

źródło: Własne

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (13)


12.01.25 10:51
@[UserID=-1]Edge[/user] to też możliwe 😁 ale to raczej będzie jego jedyna bramka w tej rundzie 😁

processing comment 2 0
12.01.25 10:37
Za ile go sprzedaliśmy?
 
Nie dziwcie się że część nas jest sceptyczna. Skoro wyciąga go od nas klub, który potrafił awansować do Elstraklasy i radzi sobie w niej mimo, że zostało tam sporo zawodników z II ligi. A my tylko w d... dostajemy. 
 
Kto może mieć rację Motor czy Zagłębie?
Motor jakoś nie miał sentymentów by pogonić Rafała Króla, a my trzymamy wielkiego Arkadio.

Edytowano : 2025-01-12 10:39:13
processing comment 6 1
12.01.25 07:40
guest profile picture
@[UserID=96]Mk82[/user]  wyjdzie i zapakuje nam bramę.

processing comment 2 5
11.01.25 22:54
Już to widzę jak będzie wychodził w wyjściowej jedenastce Mororu w tej rundzie 😁

processing comment 10 1
11.01.25 22:05
guest profile picture
Dziadunio73 (Gość)
Za cieńki był na druga drużyne a miał w pierwszej grać...powodzenia bay bay..

processing comment 9 1
11.01.25 21:49
Haha typowi chyba coś się odkleiło,  nie osiągnął w piłce nic i co mają mu zagwarantować pewne minuty w.skladzie nawet gdy będzie słaby? Przecież on ocierał się jedynie o druga drużynę jedynie? Ale mam swoje.teorie spiskowe,  może myślał, że ma inny kolor skóry niż biały i będzie traktowane lepiej. Won z Lubina

processing comment 11 2
11.01.25 21:32
Jeśli warunkiem zawodnika było wpisanie konkretnej liczby minut do kontraktu to klub bardzo dobrze postąpił, że się na to nie zgodziłl. Na grę w barwach Zagłębia trzeba sobie zasłużyć. Pieńko, Orlikowski czy Reguła przebili się do pierwszej drużyny umiejętnościami. Co, bał się że nie da sobie rady jednak? Zobaczcie jak mu śpieszno było żeby odejść byle gdzie. Myślicie, że jakby dostał u nas kontrakt i trochę pograł to jego menadżer nie szukałby za 0,5-1 rok kolejnego klubu? Zaraz byłyby żale, że to, że tamto i żeby pozwolić mu odejść za pół darmo. 

processing comment 11 2
11.01.25 21:05
guest profile picture
Za darmo umarło. Tym bardziej, że to nie wychowanek w chłop co przyszedł 1,5 roku temu z jakiegoś gownoklubu. 
na grę w tym klubie trzeba zasłużyć 

processing comment 10 1
11.01.25 20:53
@[UserID=-1]Loop[/user] 
 
Nie wiecz czy na pewno slabe.
Zeby sie rozwijac trzeba grac. Same trenongi to za malo. Zeby sie rozwijac trzeba sie mierzyc z lepszymi. I to niekoniecznie z juniorami...
Jesli taka idea przyswiecala menago, to nie widze w tym nic zdrożnego.
 
Boniek za mlodego to tez byl wyszczekany szczyl co nikogo i niczego sie nie bal i szedl po wszystko jak po swoje.
 

Edytowano : 2025-01-11 20:55:09
processing comment 4 6
11.01.25 20:22
guest profile picture
Ale z 2 str jesli mlody szczeniak chce sobie zapisami w kontrakcie zagwarantowac gre na boisku to chyba nie tedy droga ? Chyba jednak lepiej udowodnic swoja przydatnosc treninigiem, ciezka praca i potem wykazac sie na murawie ?? Slabe podejscie

processing comment 14 0
11.01.25 20:18
Ciekawe. Czemu tak mało grał w II drużynie? Myślę też, że młody chciał po prostu odejść bo jeśli poszło o taką duperele to słabo świadczy o nas. To my mamy być drapieżnikiem w tym stawie...

processing comment 5 5
11.01.25 20:12
Rozmowy kontraktowe i sam kontrakt to kwestie poufne.
Co szkodzilo dac mu trenowac z pierwsza druzyna? I wpuszczac na ogony... Nigdy nie wiadomo jak sie ulozy kwestia karek, kontuzji i innych rodzaju absencji.
*
Talent zawsze sie obroni.Jak ma talent to mialby realna szanse na gre. 

processing comment 6 6
11.01.25 19:24
guest profile picture
I cóż stało na przeszkodzie sprawdzić go w pierwszym składzie przy obecnej bryndzy w obronie? Może okazałoby się,  że chłopak ma umiejętności i zapis w kontrakcie o określonej liczbie minut nie był by problemem? Ale oczywiście lepiej grac Nalepą i Kopaczem 

processing comment 9 8