Bilans idealnie wyrównany

Zwycięstwa Zagłębia: 6.
Remisy: 0.
Zwycięstwa Warty: 6.

W piątek "Miedziowi" udadzą się do Grodziska Wielkopolskiego, aby zmierzyć się z Wartą Poznań. Przed meczem 9. serii gier PKO BP Ekstraklasy sprawdziliśmy, jak wygląda bilans bezpośrednich starć obu ekip. Przypominamy także ostatnie, marcowe spotkanie z podopiecznymi Dawida Szulczka, które zakończyło się blamażem Zagłębia Lubin, które przegrało wtedy aż 0:4.

Bilans spotkań Zagłębia z Wartą Poznań jest idealnie wyrównany. Zagłębie wygrywało sześć razy, sześciokrotnie zwyciężali też "Zieloni". Co ciekawe, ani razy w oficjalnych pojedynkach obu ekip nie padał remis.

Ostatni raz lubinianie spotkali się z Wartą Poznań 18 marca tego roku. Wówczas na Stadionie Zagłębia padł rezultat 4:0 dla ekipy prowadzonej przez trenera Szulczka, a postawa "Miedziowych" była, będąc szczerym, kompromitująca. Worek z bramkami otworzył się w 19. minucie kiedy za sprawą strzału głową Adama Zrelaka, goście wyszli na prowadzenie. Cztery minuty później przegrywaliśmy już 0:2... Miguel Luis zdecydował się na uderzenie po krótkim rogu bramki strzeżonej przez Kacpra Bieszczada, który był nie najlepiej ustawiony i nie zdołał w porę interweniować. Warta nie zatrzymywała się, czego dowodem był dublet, który w 33. minucie skompletował Adam Zrelak. Podopieczni Piotra Stokowca byli w tamtym spotkaniu jak dzieci we mgle. Kompletnie nie potrafiliśmy przeciwstawić się poznaniakom, którzy byli przecież naszym rywalem w walce o zachowanie ligowego bytu. W końcówce spotkania czwarte trafienie dla "Zielonych" dołożył jeszcze Frank Castaneda. Blamaż stał się faktem...