Miała być zacięta walka o punkty przed własną publicznością, a oglądaliśmy bezradność od pierwszej do ostatniej minuty. Zagłębie Lubin w 26. kolejce PKO BP Ekstraklasy skompromitowało się przegrywając z Wartą Poznań aż 0:4. Pierwszy celny strzał w meczu oddaliśmy w 93. minucie spotkania.

Trener Piotr Stokowiec nie zdecydował się na żadne zmiany w składzie. Oglądaliśmy dokładnie taką samą pierwszą jedenastkę, jak i taką samą ławkę rezerwowych, jak w wygranym 2:0 ubiegłotygodniowym meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Zapewne długo będziemy sprawdzać, kiedy taka sytuacja miała miejsce po raz ostatni.

Pierwsze dziesięć minut meczu nie było złe w naszym wykonaniu. Nasi zawodnicy starali się grać szybciej od rywali i nawet to im się udawało. W 3. minucie meczu mieliśmy swoją pierwszą sytuację. gdy Dieng dośrodkował w pole karne, Szysz wystawił piłkę Łakomemu, lecz jego strzał został zablokowany. Chwilę później sędzia przerwał grę - Szysz w polu karnym zagrał ręką i od bramki rozpoczęła Warta.

Im dalej w las, tym było jednak gorzej, a 10 minut nieco lepszej gry niż przeciętna to było wszystko, na co stać było w piątkowy wieczór nasz zespół. W 10. minucie Dieng, który na boisku wygląda, jakby myślami był gdzieś indziej, stracił piłkę, Castaneda przebiegł kilkadziesiąt metrów naszą lewą stroną, oddał strzał, ale był on bardzo niecelny. Mieliśmy sporo szczęścia w tej sytuacji, ale z każdą minutą się ono wyczerpywało.

W 13. minucie spotkania precyzyjnie w pole karne dośrodkował Trałka, do piłki doszedł Zrelak, ale w dogodnej sytuacji strzelił głową ponad naszą bramką. Pięć minut później Zrelak główkował groźnie po dośrodkowaniu Kiełba, ale na wysokości zadania stanął Bieszczad, który przerzucił strzał nad poprzeczką. Minutę po tej sytuacji już nie mieliśmy tyle szczęścia. Za trzecią próbą Zrelak był ju skuteczny i po kiksie Kiełba głowką pokonał bezradnego w tej sytuacji Bieszczada.

W 21. minucie próbował szybko odpowiedzieć Łukasz Łakomy, ale jego strzał z dystansu minął bramkę o około dwa metry. Dwie minuty później było już 2:0 dla Warty Poznań. Miguel Luis podwyższył prowadzenie, sprytnie uderzając po krótkim rogu. W tej sytuacji nie najlepiej zachował się nasz bramkarz.

Wiele szczęście mieliśmy w 32. minucie, gdy wypuszczony w uliczkę został Castaneda, uderzył on na bramkę, a po rękach Bieszczada piłką trafiła w poprzeczkę. Po minucie na tablicy wyników było jednak już 3:0 dla gości, którzy podwyższyli prowadzenie za sprawą Zrelaka. Napastnik Warty doszedł do piłki po naszym błędzie w obronie i głową przelobował Bieszczada.

Do przerwy wynik był po prostu przerażający i przegrywaliśmy 0:3.

W przerwie Piotr Stokowiec zdecydował się na cztery zmiany. Na boisko weszli Żubrowski, Poręba, Starzyński i Podliński, a w szatni pozostali Łakomy, Balić, Hinokio i Dieng. Niestety, niewiele to dało.

Wprowadzony na plac gry Starzyński dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, do główki wyskoczyli piłkarze Zagłębia, ale sfaulowali bramkarza Warty - od bramki zaczęli goście. Mogło być 4:0 dla Warty. W 63. minucie Warta Poznań wyszła z kontratakiem 3 na 1, ale ostatecznie nie było nawet strzału w światło bramki, spudłował Zrelak. Po kilkudziesięciu sekundach znów groźnie atakowała Warta Poznań, która po kontrze znów wyszła w przewadze, ale kluczową interwencją wykazał się Żubrowski, który wybił piłkę przed bramką Zagłębia.

To nie był jednak koniec złego dla naszej drużyny. W 83. minucie Fatalny błąd popełnił Żubrowski. Castaneda przejął piłkę i w sytuacji sam na sam pokonał Bieszczada ustalając wynik meczu.

W końcówce lubinianie mieli jeszcze dwie akcje. Najpierw uderzał w polu karnym z bliska Poręba, ale został zablokowany przez Trałkę, a następnie, już w doliczonym czasie gry, Jhon Chancellor główkował i został zatrzymany przez Grobelnego.

Sędzia zakończył mecz przy stanie 0:4 i była to porażka w pełni zasłużona. Zagłębie Lubin było tłem dla Warty Poznań. Tak. Byliśmy tłem dla Warty Poznań…

Kibice Zagłębia zgromadzeni na stadionie mieli dość żenady w wykonaniu piłkarzy, część z nich opuściła stadion jeszcze przed końcowym gwizdkiem. Przodek zwinął flagi, skandowano również „co wy robicie, nasze Zagłębie hańbicie!”, „Zagłębie, zero ambicji” „Amatorzy, wyp…”. Gęsta atmosfera na stadionie. Czy jednak kogoś to dziwi?

18 marca 2022, 18:00 - Lubin (Stadion Zagłębia)

Zagłębie Lubin 0:4 Warta Poznań

bramki: Zreľák 19, 33, Luís 23, Castañeda 82

Zagłębie Lubin

89. Kacper Bieszczad - 26. Kacper Chodyna (75, 9. Erik Daniel), 2. Bartosz Kopacz, 44. Jhon Chancellor, 3. Saša Balić (46, 14. Jakub Żubrowski) - 17. Patryk Szysz, 6. Aleksandar Šćekić, 99. Łukasz Łakomy (46, 8. Łukasz Poręba), 33. Kōki Hinokio (46, 18. Filip Starzyński), 29. Cheikhou Dieng (46, 13. Karol Podliński) - 15. Martin Doležal.

Warta Poznań

33. Jędrzej Grobelny - 2. Jan Grzesik, 6. Łukasz Trałka, 44. Dawid Szymonowicz, 4. Robert Ivanov, 3. Jakub Kiełb (80, 22. Konrad Matuszewski) - 7. Frank Castañeda (83, 10. Milan Corryn), 8. Niilo Mäenpää (67, 77. Jayson Papeau), 21. Mateusz Kupczak, 16. Miguel Luís (67, 30. Miłosz Szczepański) - 99. Adam Zreľák (67, 15. Michał Kopczyński).

żółte kartki: Kopacz, Doležal - Szymonowicz, Zreľák.
sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
widzów: 3637.

Zagłębie Lubin - Warta Poznań

Stadion Zagłębia 18-03-2022, 18:00
PKO Ekstraklasa, Kolejka - Kolejka - 26

0:4
(0:3)
źródło: Własne, 90minut.pl

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (40)


21.03.22 18:57
guest profile picture
kibic75 (Gość)
Oglądając mecz odniosłem wrażenie, że tylko jednej drużynie zależy na pozostanie w ekstraklasie. Inteligencja piłkarzy z Warty była na dużo wyższym poziomie niż u naszych piłkarzy. Czy zwróciliście uwagę jak poznaniacy robili pressing? Tam do piłki nie szedł jeden piłkarz, tylko co najmniej trzech, a po co tylu szło, a no po to aby odcinać możliwość podania do przodu, stąd ich pressing był bardzo skuteczny. Poruszali się po boisku tak inteligentnie, że wydawało mi się, że ich jest 20 a naszych 11. Ciągle w ruchu, ustawianie się do podania, jak na taki zespół byli bardzo dobrze przygotowani i fizycznie, i mentalnie. Nie wiem co się stało z naszym Zagłębiem, ale nawet przegrany mecz z Legią walczyliśmy o niebo więcej niż przy tym, nie wiem jak to nazwać, pokazie nijakości. Ja nie umiem ogarnąć dlaczego zespół przeciwny, nie tylko Warta, potrafi szybko przenieść akcję pod naszą bramkę, a my męczymy się podaniami, do tyłu, wszerz, a do przodu bez pomysłu, po prostu laga. Cztery bramki po czterech błędach, ale umówmy się, my nie graliśmy nic, grała tylko Warta i nawet jakby nie ewidentne błędy naszych to Warta i tak by coś ustrzeliła. W przerwie Guldan powiedział, że my wyszliśmy z założeniem wygrania ego meczu, ale chyba zapomnieli powiedzieć o tym Warcie i zostaliśmy zlani sromotnie. Boli strasznie taki wynik, bo przecież to nie była drużyna z pierwszej trójki, a umówmy się, na naszą ligę trzeba tylko mieć dużo ambicji, bo zespoły personalnie nie za bardzo od siebie odbiegają.

processing comment 0 0
20.03.22 14:45
Mati zgadzam się i zdaję sobie z tego sprawę jak cieżko jest i może być, dlatego każdy błąd może kosztować nas wiele. Powiem że odejście Jankowskiego i przyjśćie Burlikowskiego dało nadzieję, ale to nie oznacza że mamy się cieszyć z błedów. Nie będzie presji będzie zawsze burdel. Mi nie chodzi o opaske kapitańską kto ją ma tylko o to w jaki sposób zostałą przekazana, takie ruchy nie pomagają i tak już dla nas trudnej sytuacji. Właśnie teraz trzeba być jak rodzina, skupiać to wszystko, a czas na dzielenie i porzadki przyjdzie po sezonie ,teraz trzeba się skupić na kazdym jednym meczu, a jak to wygląda a no tak że z Wartą nie mieliśmy siły biegać ,byliśmy wolniejśi w każdym aspekcie, a do tego trener mówii że mieli dostać kilka dni wolnego??? Teraz pytanie co to oznacza??? Czy ich zajechał a teraz widzi że muszą odpocząć czy tak jest zadowolony z ich postawy że postanowił dać im pare dni wolnego??? jak można w momencie walki o utrzymanie tracić czas na urlopy kiedy przez 2 tygodnie można naprawdę dużo poprawić to poprostu jest amatorka i tyle.

processing comment 0 0
20.03.22 10:06
Takiego meczu chyba nie było od lat.......czeka na trudna końcówka sezonu , czuć wzrastające napięcie....

processing comment 0 0
20.03.22 08:34
Olo gorzej niż za Żurawia i Jankowskiego już nie może być. Jest mały postęp poczynając od osoby prezesa, burlikowskiego, marketingowca czy Stokowca, który Żurawia nakrywa czapka i to mimo tej porażki. Jest jeszcze dużo do zrobienia. Najważniejsze jest teraz utrzymanie. Możemy grać topornie, brzydko dla oka, ale każde zwycięstwo się liczy nawet po karnym w 90min. Po sezonie mam nadzieję że trener zrobi porządne czystki zostawiając trzon zespołu, birlikowski z guldanem mam nadzieję że intensywnie pracują nad transferemi, a przynajmniej obserwują potencjalnych kopaczy. Serio tak cie meczy ta opaska kapitanska dla kopacza?

processing comment 0 0
19.03.22 23:45
Blank fajnie wiedzieć że są tacy co widzą co się dzieje i realnie potrafią ocenić sytuację. Bartek sam się trochę wkopał bo jak by miał jaja to porostu by grzecznie podziękował za opaskę i dał sobie czas. Pozdrawiam

Edytowano : 2022-03-19 23:56:10

Mati chętnie z Tobą podyskutuję jak zacznie używać faktów i argumentów ktore mogą obstawiać za tym że decyzje trenera i filozofia gry pozwoli Zagłębiu się rozwinąć narazie takowych z Twojej strony nie widzę ,raczej złość i wulgaryzmy a to nie jest przekonywujące.

processing comment 0 0
19.03.22 22:51
Po 1, skąd ta pewność, że skłócona jest szatnia? Mówił ci to ktoś? Czy kolejne teoria wyssana z dupy? Po 2 skąd wiesz, że przychodząc zawodnik A nie może być lepszy od zawodnika B? Czyli wg ciebie zawodnik b ma mieć z marszu plac, bo jest dłużej w klubie od zawodnika A mimo że gra piach? Po 3 tak z czystej ciekawości. W jakiej ty szatni trenowałeś czy grałeś skoro wiesz jaka panuje atmosfera? Bo chyba nie porównujesz szatni przykładowego Platana Siedlce czy Iskry Ksieginice z Zagłębie?

processing comment 0 0
19.03.22 21:58
Gdzie w normalnym klubie przychodzi gość, który z miejsca zostaję kapitanem? Gość, który był za słaby aby grać w pierwszym składzie Lechii zostaje "przywódcą"?. Koleś co po pierwszych swoich występach powinien usiąść na ławce, a zamiast niego siada o stokroć lepiej wyglądający Ławniczak. Daniel w słabszej formie, ale to nie powinno wyglądać tak, że przychodzi zawodnik i po nic nie wnoszącej zmianie w pierwszym swoim meczu w następnym wychodzi w podstawie, a co bardziej śmieszne po bezbarwnym występie w którym dosłownie nic nie zrobił po za dziury w murawie wychodzi po raz kolejny i dostaje wędkę w przerwie. Po za wygraną z Wisłą Płock co my pokazaliśmy? 1pkt z grającym o nic i z minimalnym nakładem sił Piastem? Pkt z tak samo jak my żenującym Śląskiem? Czy mamy się cieszyć że pokonaliśmy ostatnią w tabeli Termalice i to jeszcze przy pomocy sędziego? Dostaliśmy w trąbę od Warty oddając 1 celny strzał w 90 minucie i co za różnica, że w bramce stał żółtodziób Bieszczad? Gdzie jest Buric w takim razie? Po co on został tu ściągnięty? Żeby rozgrzewke prowadzić? Stokowiec pięknie gada a jego błędne decyzje potrafi wypomniec mu mój 9 letni syn.. Minimalizm dosięga tu widzę nie jednego. Japierd.. nie siejmy fermentu i cieszmy się bo jest z czego..

Edytowano : 2022-03-19 22:11:51

I jeszcze..Który z transferów Stokowca był udany żeby nie zwalać całkowitej winy na fachowca od skautingu Guldana? Tylko nie piszcie, że za wcześnie żeby to stwierdzić bo czasu do spadku z ekstraklasy zostało naprawdę nie dużo..

processing comment 0 0
19.03.22 19:43
Mati jak byś troszkę poczytał to co piszę to byś może więcej zrozumiał ale co oczekiwać od kogoś kto tylko potrafi obrażać innych. Pisałem że Stoki zakłóca i rozwala szatnię swoimi decyzjami nie pisałęm że szatnia jest rozbita. Po drugie nie mam nic przeciwko temu że jeden zawodnik zminia innego jako kapitana czy wchodzi na jego pozycje to jest normalne ale na wszystko trzeba sobie zasłużyć a nie z marszu dostają to o co inni walczyli za nim przyszli. Po drugie chyba nigdy nie byłeś częścią szatni ani nie trenowałeś nigdy żadnego klubu bo nie masz pojęcia jak grupa funkjonuje i jakie są fundamenty zmian w grupie. Po trzecie nie czepiam się trenera bez przyczyny tylko nie wierzę w bajki chcę usłyszeć konkrety. To że ostatnio punktowaliśmy to nie był wynik naszej super gry każdy z tych meczów mogł się skonczyć inaczej tylko nieskuteczność przeciwników czy decyzje sędziów nas ratowały. A co do nas płaczków to tak będziemy płakać bo nam zalerzy na Zagłebiu i nie godzimy się na amatorkę w naszym klubie i robienie z naszego klubu pośmiewiska. Zapraszam do dyskusji ,ale z szaunkiem kibicu który jest szczęśliwy bo Zagłębie może się utrzymać.

processing comment 0 0
19.03.22 19:11
Wszystko wszechwiedzący Olo i kilku jego poplecznikow wbili sobie do łbów, że jest konflikt w szatni i ch.. bo atokowiec posadził na ławkę beznadziejnego Daniela, który w 23 meczach zdobył aż 2 bramki, a w ostatnich meczach gra piach. Jeżeli u stokowca szatnia jest rozwalona to co było u Żurawia? Te wasze zjebane teorie spiskowe kupy się nie trzymają hehe. Co do meczu? Wróciły demony z przeszłości w postaci beznadziejnej gry obrony, z przodu też niestety kicha. Są dwa tygodnie, żadnych urlopów niech wkłady zaczną porządnie trenować. Panie stokowiec żadnej taryfy ulgowej dla tych parodystów

processing comment 0 0
19.03.22 18:51
guest profile picture
Myślę, że śledzę dużo bardziej, niż ty, ale do tego wystarczy po prostu oglądać mecz.

Nie będę się do reszty odnosić, bo skoro ze zwykłego stwierdzenia faktu, z mojego wręcz zarzutu wobec Bieszczada i Żubrowskiego wyciągnąłeś jakieś usprawiedliwianie ich przeze mnie, to nie wydaje mi się, że polemika z tobą ma jakikolwiek sens, skoro masz takie problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

processing comment 0 0
19.03.22 16:33
Widze ze ponosi tu niektorych....
Szukanie kwadratowych jaj o konflikcie...

Po to sa transfery by wzmocnic druzyne. Takue jest zalozenie i dlatego nowi wstawiani sa do druzyny... Tyle tylko ze zycie to nie bajka i teoria nie zawsze odnajduje odzwierciedlenie..

Dieng. Przy takim gagatku zawsze pytam kto u nas w klubie fizycznie zajmuje sie skautowaniem. I nie chodzi tu o dyrektora ale tych zwyklych szaraczkow co patrza w monitory i podsuwaja kandydatow. Znowu sie nie popisali. ..

Chancellor. Odnioslem wrazenie ze to drugi Simic. Ale dajmy mu czas.

Generalnie zawodnicy sa pod forma.
Kopaczowi ewidetnie brakuje rytmu meczowego.

Chodyna. Co sie z nim stalo? Od dluzszego czasu gra piach.

Szysz. Jak to on. Nie mogl sie piscigac na skrzydle to nie istnial na boisku.

Bieszczadowi ewidetnie brakuje ogrania. Ale w jego przypadku wyjdzie zimny prysznic na dobre.

Zastanawia mnie dlaczego po minimum 10 lat trenowania ci goscie nie potrafia ustawic sie miedzyliniami w wolnej przestrzeni, nie potrafia zrobic przewagi dryblingiem albo podac po obwodzie bez straty...

processing comment 0 0
19.03.22 14:05
guest profile picture
Hwudepe (Gość)
do NOPE. A ty chyba nie śledzisz meczow Zagłębia skoro jestes spokojny o utrzymanie hehe. Nie usprawiedliwiaj jakims chujjowym ustawieniem Bieszczada, a juz w ogóle to cyt. ,,no a ostatnia, to głupia strata Żubrowskiego, który mógł się zdecydowanie lepiej zachować'' hahaha. Zubrowski to juz dawno powinien byc spakowany. Kopacz i te milion za niego to gruba przesada, ktos wczesniej wspominal ze to odrzut z lechii i w pelni się z tym zgodze, a nastepny Stokowiec... kolejny sezon spierdolony ze az sie zygac chce. Moze wczesniej jakas nam runda wyszla dosyc ok ale druga czesc sezonu spierd0lona i jakis tam srodek tabeli mielismy. A teraz ? Jesien fatalna i wiosna pachnie pierwszą ligą. Nosz [wycięte] to sie nie miesci w glowie ze z takim sponsorem i tak bogatym regionem Zagłębie z sezonu na sezon co raz większe dno dna.

processing comment 0 0
19.03.22 14:05
guest profile picture
Za duzo pomyj wylewacie, mecz kompletnie im nie wyszedl ale walczymy dalej. Bez odbioru.

processing comment 0 0
19.03.22 13:41
Wy siedzicie w szatni? Czy może macie jakaś zaufana osobę w druzynie, że gadacie o rozje.banej , zbuntowanej szatni? To co napisał "nope" muszę się z tym zgodzić... Oby nie spadli

processing comment 0 0
19.03.22 10:51
guest profile picture
NIE MAMY DRUŻYNY JEDNYM SŁOWEM DNO KOPACZ I CHODYNA TO NIEPOROZUMIENIEI OCZYWIŚCIE BALIĆ ICH DAĆ DO REZERW NIECH SOBIE TAM UDAJĄ ŻE GRAJĄ A TRANSFERY TO POMYŁKA KIBICE OGARNIJCIE SIĘ I ZRÓBCIE Z TYMI PATAŁACHAMI PORZĄDEK

processing comment 0 0
19.03.22 10:51
guest profile picture
Co to za pier***enie, że szatnia została rozbita przez roszady w składzie, albo, że Stokowiec narobił więcej złego, niż dobrego?
Wy co poniektórzy w ogóle widzicie co wypisujecie, czy tak klepiecie w tą klawiaturę bez większego zastanowienia? Już pomijam fakt, że są tutaj spore problemy z poprawną pisownią w ojczystym języku, więc może jeden z drugim zamiast marnować czas na tą „kopaninę”, to niech może zajrzy najpierw do słownika, jeżeli już koniecznie musi wylewać po tej kopaninie swoje żale w internecie.

W ostatnich kilku meczach nieźle punktowaliśmy, przede wszystkim w tyłach zaczęło to wszystko wyglądać lepiej i udało się zrobić czyste konta 3x z rzędu. Dzisiaj linia obrony popełniała rażące błędy, ale też sam Bieszczad nie pomagał - zupełnie nie był to jego mecz, który zapewne potoczyłby się zupełnie inaczej, gdyby nie ta przypadkowa pierwsza bramka - przecież to był czysty fart po stronie Warty, potem dwa kolejne gole, to moim zdaniem złe ustawienie Bieszczada, no a ostatnia, to głupia strata Żubrowskiego, który mógł się zdecydowanie lepiej zachować pomimo presji ze strony dwóch graczy Warty.

To nie była ta sama drużyna, którą widzimy od rundy wiosennej. Nawet w przegranych meczach potrafiliśmy wyglądać naprawdę nieźle, a tutaj? Jakaś kompletna klapa od samego bramkarza, przez obrońców i środek pola po skrzydła i napastnika. To wszystko zdeterminowała doza ogromnego szczęścia Poznaniaków i jakaś sportowa amnezja naszych piłkarzy i/lub słaby mental, bo ciężko jakkolwiek logicznie wytłumaczyć taki przebieg meczu… W każdym razie zrównywanie tego meczu z innymi, w których nie punktowaliśmy, to naprawdę pokaz braku jakiejkolwiek podstawowej wiedzy o piłce i niezdolności do wyciągania jakichkolwiek logicznych wniosków z tego, co się obserwuje.

Mimo wszystko - osobiście jestem spokojny zarówno o utrzymanie, jak i o długofalowy rozwój przy Stokowcu, a także o solidną obsadę naszej bramki w postaci Bieszczada. Ten, kto nie jest spokojny o nasz ekstraklasowy byt - zbyt dużego pojęcia o piłce i ogółem o pozaboiskowych wydarzeniach - nie ma. Nie zapraszam do dyskusji.

processing comment 0 0
19.03.22 08:23
guest profile picture
Nie ma sie co dziwic. Druzyna jest bez kregoslupa. Przypadkowa wygrana z Plockiem ktory nas olal po 1 bramce i byl bez formy, 3 pkty w niecieczy dane przez arbitra a tak to mizeria. Kopacz to niestety kontynuacja Panticiow i Simiciow. Nie piszcie, ze szatnia rozbita, bo tu po prostu nie ma szatni. To zlepek dziwnych gosci, ktorzy maja za zadanie jakims cudem utrzymac ekstraklase. Nie ma jakosci, nie ma lidera, nie ma jaj. Bylejakosc zapanowala w klubie. Stokowiec za 5 dwunasta prochu nie wymysli. Wiadomo wkurza ta taktyka na zero z tylu i moze cos wpadnie z kontry albo po stalym, ale wychodza cieniutkie transfery. Jednak gdy jakas smieszna druzynka wpada do Lubina i leje nas czterema jak frajerow to czas na reakcje, bo zlecimy z ligi jak ostatnie szmaty.

processing comment 0 0
19.03.22 08:23
guest profile picture
JEDNYM SŁOWEM-TRAGEDIA.BOLI ZWŁASZCZA POSTAWA ZAWODNIKÓW I FAKT, IŻ BYŁ TO MECZ O 6 PUNKTOW. CO PRAWDA JESZCZE 8 MECZÓW PRZED NAMI, ALE BYŁOBY LEPIEJ, GDYBY LIGA JUŻ SIĘ SKOŃCZYŁA. PANIE STOKOWIEC, MOŻEMY SPAŚĆ, ALE NIECH PRZYNAJMNIEJ PIŁKARZE POKAŻĄ, ZE WALCZĄ. INACZEJ TO CAŁE BUDOWANIE ATMOSFERY STAJE SIE HUMORYSTYCZNE. A OBECNIE NIE CZAS NA TO!!!

processing comment 0 0
19.03.22 04:42
guest profile picture
Jeśli czyta to ktoś z klubu to niech przekaże. Napluli nam w twarz nam kibica którzy chodzą od 40 lat mecze. Szysze Hladuny i spółka którzy myślą tylko jak sp......ic z klubu. Nie pamiętam tak wysokiej porażki u siebie z tak nisko notowaną drużyną. Można przegrać owszem ale po walce tu nie było nic zero. Żadnej okazji. Zapamiętam was popaprance tylko i aż dzięki temu meczowi niczym innym nie zasługujecie na pamięć u nas kibiców. Was nawet jak tych z legi nie potraktują bo jesteś dziewczynami. Dobranoc

processing comment 0 0
19.03.22 04:41
guest profile picture
Hwudepe (Gość)
Kompromitacją to są dośrodkowania Chodyny od kilku spotkań i jego gra w obronie nie wspominając o strzałach rozpaczy. Żubrowski kompromitacja kolejna i to nie od dzis. Kiedy tego komedianta wypiierdolą razem z tym Wójcickim ? Japoniec zagubiony. Dieng cieniutko. Dobrze ze wisła dostała wpiierdol w Szczecinie bo bylo by goraco juz dla nas.

processing comment 0 0
19.03.22 04:41
Olo skończ już pierdolic o jakiś zgrzytach w szatni bo jeden grał, a drugi nie. To, że skrzydeł i pomocy nie mamy to ja wiem bardzo dobrze, ale co ten Daniel lepszego od dieta pokazał? Ma może jedna asystę?

processing comment 0 0
18.03.22 23:12
Panie Stokowiec rozjebales szatnie a oni ci tego nie daruja niestety czy extra czy 1 liga przejebales sobie w druzynie

processing comment 0 0
18.03.22 22:52
Rudy zaczął psuć szatnie w momencie gdy przekazał opaskę Kopaczowi. W kółko powtarza o odbudowaniu mentalności drużyny a swoimi decyzjami od początku jak jest w klubie wszystko niweczy. Transfery to jedno wielkie nieporozumienie. Dolezal drugi Zajic, odpad z Lechi kapitanem i mamy efekty, a właściwie to ich brak.. Wstyd na całą Polskę. Możemy być przeciwnikiem, ale dla Polkowic...

processing comment 0 0
18.03.22 21:29
guest profile picture
Tajson (Gość)
Ja coś czuję że Stokowiec rozpierdolił szatnie w momencie jak ściągneli Dienga. I koleś który nic nie gra dostaje podstawowy skład a Ci co walczyli o 1 sklaď w zimie grzeja ławe albo poza kadrą... Słabo to wygląda. Chodyna na ławe. 0 dobrych dośrodkowań zreszta jak wszyscy. Stałe fragmenty można wytrenować tymbardziej mając takich wysokich kolesi w obronie... Przykro się na to patrzy :( Może jakaś konkretna wizyta na treningach by ich zmobilizowała...

processing comment 0 0
18.03.22 21:29
Panowie nie ma co się oszukiwać. To był gwóźdź do trumny. Nie sądzę żeby wklady po takim laniu się podniosły. Z kim tu wygrywać ??

processing comment 0 0
18.03.22 21:24
Kompromitacja, żenada!

processing comment 0 0
18.03.22 20:57
Karpioch nie nie ponisło mnie mówię o tych co jeszcze coś grali za Żurawia tez równo w dół. Co wygłąda lepiej ??? Który autobus ci się lepiej podoba 3, 7 , 1 ???? Nic nie wygląda lepiej , Stokowiec gra jak grał wcześniej autobus i może sięcoś uda strzelić, jak trafimy na lepszego rywala to leja nas jak w worek z piaskiem. Zero filozofi ,zero poprawy, to co kulało to dalej kuleje do tego teraz dojdą zgrzyty w szatni i tak pewnie już część zawodników umieraćza trenera nie będzie bo łamie postawowe zasady panujące w normalnej drużynie.

processing comment 0 0
18.03.22 20:50
OLO 77 trochę cię chyba poniosło za Żurawia był zjazd w Ch. J ale teraz naprawdę wygląda to lepiej przegraliśmy gra była z dupy ale to dobrze ze ten mecz przyszedł teraz mam dwa tygodnie na wyciągnięcie wniosków a dobrze poinformowana osoba dała mi info ze drużyna zareagowała na ta porażkę dość ostro było w szatni po meczu zdaja sobie sprawę że dali dupy

processing comment 0 0
18.03.22 20:49
I jeszcze jedno pytanko....

Dlaczego pozegnano Swidra?

Bo fizycznie teraz nie wygladamy zbyt imponujaco...

processing comment 0 0
18.03.22 20:27
@Mirek a po co Legii Hladun? Zresztą tam też robią dziwne ruchy :) obecnie że względu na wojnę możne kontraktować do końca sezonu obcokrajowców grających w Rosji lub w zawodników z Ligii Ukraińskiej wiec mozna bylo poszukac fajnych wzmocnien ale my mamy silna kadre (zgodnie z wywiadem Burlik9wskiego) bo ktoś wczesniej Kopacza zakontraktował na 3.5 roku bo nie było kogo kapitanem zrobić:)

processing comment 0 0
18.03.22 20:20
guest profile picture
Według tureckich mediów: (https://i.imgur.com/Llui9py.png) Hładun podpisał kontrakt z legią warszawa obowiązujący od przyszłego sezonu do końca sezonu 25/26. Według turków miał też ofertę z konyasporu, ale była krótsza i mniej atrakcyjna finansowo. powodzenia, Dominik!

processing comment 0 0
18.03.22 20:20
To jest kurw... upadek tego klubu. Z kim jak z kim ale wtopić z kołkami z Warty to gorzej niż wstyd choć trzeba przyznać że na tle beznadziejnego Zagłębia Warta wygladal dziś jak Barcelona.

processing comment 0 0
18.03.22 20:14
Do utraty pierwszej bramki Zagłębie grało całkiem dobrze. Utrzymywaliśmy się przy piłce, rozgrywaliśmy od tyłu, Doleżal potrafił tyłem do bramki przytrzymać piłkę i rozegrać. Niestety pod bramką Warty nasi piłkarze nie mieli pomysłu co zrobić, a jak już wiedzieli to nie potrafili tego wykonać. Zrelak dostał w tym meczu kilka piłek na głowę między obrońców z czego 2 sytuacje wykorzystał. Nasi skrzydłowi i boczni pomocnicy ale nie potrafili dokopać do pola karnego albo wyrzucali piłkę w trybuny. Szysz albo bezcensowny drybling albo złe podanie. Dieng jeździec bez głowy. Chodny straszny zjazd słabo w obronie nic w ataku. Te zmiany w przerwie Stokowca to niestety mówiły: przegraliśmy, wejdą na gierkę rezerwowi żeby sobie pobiegać. Żubrowski przy 4 bramce to już szczyt. Ta drużyna jest słaba mentalnie, dostała 2 szybkie bramki i było po meczu. Niby zaczęło to jakoś wyglądać, ale rzeczywistość nas zweryfikowała. Teraz trzeba będzie drżeć do końca o utrzymanie.

processing comment 0 0
18.03.22 20:13
Było ciężko jak drużynę prowadził Żuraw, i liczyłem że w klubie ktoś przejrzał na oczy i zatrudnią trenera, który zmieni oblicze tej drużyny no i wzieli Stokowca. Inteligenty facet,ale trener nijaki. Było żle a trener jeszcze sprawił że jest jeszcze gorzej. Rozwalił od początku atmosferę w drużynie przez dziwne decyzję, a przy walce o utrzymanie to bardzo ważne. Teraz nie wem na jakiej podstawie i jakie są zasady kto gra w pierwszej 11 ,ale wygląda to tragicznie. Praktycznie każdy zaliczył zjazd sportowy. Zmiany w trakcie meczu to tylko dla zmian, jak się robi zmiany to zawsze zmienia się najsłabsze ogniwa by podnieść poziom u nas to wygląda jak gra w lotka a może coś się uda. Podstawowe błedy jak ustawianie się, poruszanie po boisku, presing, dośrodkowania jak kulały tak kuleją, więcej siłowni panowie ???? po raz kolejny żle dobrana taktyka i ustawienie pod zespół przeciwnika. Dzisiaj jak nawet byśmy mieli 100% skuteczność byśmy przegrali 4:2 dwa oddane strzały celne w środek przez 90 minut z Wartą u siebie???? Wiem że chcemy grać od tyłu ładnie tiki taką ale by tak grać trzeba mieć do tego wykonawców my ich nie mamy panie trenerze po co gramy wachadłowymi skoro nie maja pojęcia jak dośrodkować piłke w pole karne??? Jak pan czyta komentarze to jako trener powinien pan wiedzieć że taktykę dobiera sie do tego co się ma nie tych co się ma do taktyki. Miej pan honor i podaj się pan do dymisji chyba że celem jest spadek Zagłębia do 1 ligi.

processing comment 0 0
18.03.22 20:11
W naszym klubie jest taki burdel że wcale się nie zdziwię jeśli spadniemy do 1 ligi. Z takim zaangażowaniem i grą tam jest miejsce Zagłębia.

processing comment 0 0
18.03.22 20:07
Nie stwarzaliśmy akcji bramkowych od dwóch ostatnich meczów a Stokowiec 0 wniosków, wychodzi tym samym składem bo wygralismy fuksem w Niecieczy. Młody ambitny trener Warty umiał to wypunktować i obrać taktykę na mecz. U nas tradycyjnie bez taktyki, pomysłu, czyli walenie głową w mur i parodysci w obronie. Rozgrywanie od bramki kończy się strata w połowie boiska. Gra z kontry nie istniej, wrzutki na zasadzie laga do przodu, cały czas irytujące podania do tyłu i Christiano Szysz dryblujac gubi piłkę. Nikt nie wyciąga wniosków...

processing comment 0 0
18.03.22 20:07
Co to K... A było !!!!!!?

processing comment 0 0
18.03.22 20:00
Chyba tylko 2 celne strzaly w meczu...
Z tego pierwszy i to zablokowany w 65min....

Zawodnicy Warty mieli boiskowa inteligencje, zawsze wiedzieli co zrobic z pilka, jak sie przesunac i gdzie podac... Kto *urwa wynajduje nam zawodnikow? Graja od 12 roku zycia w klubach i po 10 latach dalej nie wiedza na czym ten fach polega...

Czym rozni sie Chancellor od Simicia? Obaj po pierwszych meczach zbierali ochy i achy...

Chodyna Serio? Jak pion sportowy bylby powazny i znal sie na robocie to by siedzial na lawie juz od kilku meczow...

Hinokio? Przykryty czapka...

Bieszczad? Musi sie duzo uczyc jeszcze...

No i nasza czarna perla chyba tym wystepem pozegnala sie z graniem. Kto go do *ury nedzy wyskautowal?

Kreatywnosc. Czy oni wiedza co to znaczy? Dzis kazdy zawodnik Warty byl na poziomie indywidualnym nieosiagalnym dla naszych kopaczy...

Zmiennicy nic nie wniesli do gry....

processing comment 0 0
18.03.22 19:55
Przykro to pisać. Kibicuje Zagłębiu od dziecka. Ale ja tak grającego Zagłębia nie potrzebuje w Ekstraklasie. Ile można się wstydzić za te wkłady do koszulek.

processing comment 0 0
18.03.22 19:53
K...a 1 liga chyba nieunikniona. To było dno dna.

processing comment 0 0