- Jeszcze daleka droga przed nami, bo tych kilku oczek nam brakuje. Musimy więc dalej ciężko pracować, aby wciąż punktować, bo jeszcze nie osiągnęliśmy celu - mówił po meczu z Jagiellonią Białystok trener Zagłębia Lubin, Leszek Ojrzyński.

Leszek Ojrzyński (trener Zagłębia Lubin)

- Piękne dla nas są te święta, choć zaczęły się nieciekawie, bo w autokarze, którym podróżowaliśmy siedem godzin. Nie był to dla nas lany poniedziałek, ponieważ to my mamy trzy punkty. Na początku wyglądaliśmy ospale, straciliśmy bramkę i nie byliśmy sobą, ale na szczęście odrobiliśmy starty. Po przerwie gra wyglądała inaczej. Wygraliśmy 3:1, choć było gorąco. Widzieliśmy wiele strzałów, ale to mistrz Polski, mieli groźne sytuacje. Wciąż walczą o tytuł, więc to był dla nich ważny mecz, tak samo jak dla nas. Przed spotkaniem byli faworytami. My dzisiaj pokazaliśmy się z dobrej strony i byliśmy skuteczni. Szkoda tylko, że to zwycięstwo jest okupione kontuzjami. Tak to bywa, nie kalkulujemy i gramy odważnie. Jeszcze daleka droga przed nami, bo tych kilku oczek nam brakuje. Musimy więc dalej ciężko pracować, aby wciąż punktować, bo jeszcze nie osiągnęliśmy celu.

 

Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin

Stadion Miejski 21-04-2025, 14:45
PKO Ekstraklasa, Kolejka - 29. kolejka

1:3
(1:1)
źródło: Własne, zaglebie.com

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (6)


23.04.25 15:00
Ja podchodzę ostrożnie do misji trenera Ojrzyńskiego w Zagłębiu. Byłem sceptyczny przed jego zatrudnieniem, ale myślę, że po części wynikało to z ogólnego obrazu jaki prezentowała drużyna i poszczególni zawodnicy. Nie miałem wielkiego przekonania, że przysłowiowy Guardiola by coś tu zdziałał. Na szczęście póki co Pan Trener udowania mi, że jestem w błędzie. Mam jednak również w pamięci to, co było po objęciu zespołu przez trenera Włodarskiego. Wszyscy cieszyliśmy się, bo zespół zaczął biegać, bo walczył, bo punktował, bo nawet w 10 na 11 potrafił wygrać mecz. Jak się ta przygoda skończyła, to wszyscy wiemy. Z jakiegoś powodu również trener Ojrzyński był zwalniany w swoich poprzednich klubach. Jedno to ogarnąć drużynę na kilka spotkań żeby się utrzymać, czym innym jest budowanie projektu w dłużej perspektywie. Niemniej życzę powodzenia i mimo wszystko uważam, że jeśli misja utrzymania się powiedzie, to trener Ojrzyński powinien dostać swoją szansę z czysto ludziej przyzwoitości. 

processing comment 8 0
23.04.25 14:27
Pan trener Ojrzynski , moze napisac w Zagłebiu jeszcze ciekawa historie..... Przychodzi facet bo nikt inny nie chial , po meczu z korona mial chyba ochote zostawic to i zwiac. Kto by pomyslal ,ze po pieciu kolejkach bedzie taki dorobek punktowy, ze druzyna bedzie potrafila odwrocic losy meczu w Bialym Stoku. Gosc udowadnnia ,ze potrafi dzialac pod presja, ma wplyw na szatnie , potrafi zbudowac jakis monolit. Ma charakter to cos czego brakowalo ospalemu Waldkowi, czy panu Marcinowi ,ktory nie potrafil ogarrnac pietnastolatkow , ktorzy wchodzili mu na glowe.
Wiec panu Leszkowi nalezy sie kolejny sezon po ewentualnym utrzymaniu.

processing comment 9 0
23.04.25 12:39
Żeby być spokojnym to ze Stalą i Śląskiem conajmniej 4 pkt. A potem jeszcze coś ugrać z walczącymy o nic Widzewem i Cracovią.

processing comment 9 0
22.04.25 15:55
guest profile picture
Obiektywny44 (Gość)
Panie Trenerze. Ja też byłem krytyczny ale zamknął mi Pan gębę wynikami. Jestem winien przeprosiny. Może nie wygląda to jeszcze stylowo ale krok po kroku wychodzimy z bagna i szyjemy z tego co jest. Szacunek

processing comment 5 0
22.04.25 15:46
guest profile picture
Piecia (Gość)
ja też w pana nie wierzyłem i tez mi teraz gupio

processing comment 5 0
21.04.25 22:51
Nie wierzyłem w Pana. Przepraszam.

processing comment 32 0