Marko Poletanović przeszedł do Zagłębia Lubin latem 2022 roku z Wisły Kraków, która wówczas spadała do I ligi. Środkowy pomocnik przez dwuletni pobyt w Zagłębiu Lubin pokazał się z dobrej strony i w większości meczów wyglądał bardzo solidnie. Rozegrał 52 mecze, w których zaliczył dwa gole i dwie asysty. W poprzednim sezonie zagrał w 27 meczach i strzelił jednego gola.
Po polskich wojażach (Raków Częstochowa, Jagiellonia Białystok, Wisła Kraków i Zagłębie Lubin) Marko Poletanović postanowił wrócić do miejsca, które dobrze zna. Dla Marko to powrót do Vojvodiny po dziewięciu latach. Wcześniej, jeszcze przed transferem do Gent, zagrał dla serbskiego klubu 97 meczów i był znaczącą postacią drużyny z Nowego Sadu.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem do Vojvodiny, gdzie stawiałem pierwsze kroki, zdobyłem swoje pierwsze trofeum i gdzie poznałem przyjaciół, z którymi utrzymuję kontakt do dziś. Vojvodina to duży klub, przez ostatnie dwa lata był bardzo dobrze zarządzany, z Dragoljubem Zbiljiciem na czele. Już sam fakt przyjazdu zawodników z Francji i Hiszpanii mówi o tym wystarczająco dużo. Cieszę się, że wróciłem i nie mogę się doczekać, aż dołączę do zespołu – powiedział Marko Poletanović.
W nowym klubie Marko Poletanović spotka dwóch innych byłych graczy Zagłębia Lubin - Đorđe Crnomarkovicia i Gurama Giorbelidze.
