Lubinianie mają za sobą kolejny sezon pełen rozczarowań. Choć udało się naszej drużynie utrzymać w PKO BP Ekstraklasie, miejsce tuż nad strefą spadkową nie spełnia oczekiwań władz KGHM oraz przede wszystkim kibiców. Pierwszą konsekwencją słabych wyników będzie zakończenie współpracy z Wojciechem Tomaszewskim, który objął stanowisko dyrektora sportowego w grudniu 2024 roku. Według naszych informacji to dopiero początek – coraz głośniej mówi się również o możliwym odwołaniu prezesa Pawła Jeża i ta sprawa wydaje się być bliska finalizacji.
Nowym szefem pionu sportowego może zostać Rafał Ulatowski. 52-latek ma bogate doświadczenie w polskim futbolu – jako asystent Leo Beenhakkera pracował w reprezentacji Polski, a w przeszłości był także częścią sztabu Zagłębia za czasów Czesława Michniewicza, kiedy klub sięgał po mistrzostwo i Superpuchar Polski. Później samodzielnie prowadził „Miedziowych”. W swoim CV ma również GKS Bełchatów, Cracovię, Lechię Gdańsk, Miedź Legnica, Lecha Poznań (gdzie również odpowiadał za rozwój akademii) oraz Resovię.
Ulatowski pozostaje bez pracy od czerwca ubiegłego roku, kiedy zakończyła się jego przygoda z Resovią po spadku zespołu do II ligi. Teraz może powrócić do Lubina, ale już w zupełnie nowej roli.
Oficjalnych potwierdzeń roszad na stanowisku dyrektora sportowego możemy się spodziewać w najbliższych dniach.