Nastroje w Lubinie? Nienajgorsze, choć ostatnia porażka Zagłębia z Jagiellonią pozostawia spory niedosyt. Wszak w przypadku zwycięstwa mielibyśmy na swoim koncie aż pięć ligowych zwycięstw z rzędu. A to w przypadku "Miedziowych" zdaję się być wręcz niewiarygodne. Łatka ekipy która raz wygra, raz przegra, potem zremisuje przylgnęła do klubu ze stolicy polskiej miedzi na dobre. Ostatnimi czasy udało się jako tako ustatkować pod względem stricte wynikowym, oby tylko stare demony nie powróciły. Najbliższe spotkanie o stawkę zagramy dopiero w poniedziałek, 18 października. Wtedy na wyjeździe zmierzymy się ze Stalą Mielec.

Między innymi po to, by nie zaburzyć mikrocyklu meczowego „Miedziowi” rozegrają sparing z głogowskim Chrobrym. W sobotnim meczu zabraknie na pewno Lorenco Simicia, Damiana Oko, Jewgienija Baszkirowa, Jakuba Żubrowskiego i Mateusza Bartolewskiego (wszyscy kontuzje). Na zgrupowaniu młodzieżówki przebywają także Kamil Kruk oraz Łukasz Poręba. Ze zgrupowania kadry U-20 przedwcześnie powrócili Kacper Bieszczad i Adam Ratajczyk. Pozostali podopieczni Dariusza Żurawia powinni być gotowi do dyspozycji. Niewykluczone, że swoją szansę otrzymają młodzieżowcy, zgarniający jak dotąd „ogony”.

Nasi najbliżsi rywale zajmują aktualnie 10. lokatę w tabeli Fortuna I ligi. Chrobry ma na swoim koncie piętnaście „oczek”, na które składają się: cztery zwycięstwa, trzy remisy oraz cztery porażki. W zeszłej kolejce głogowianie podzielili się punktami z aspirującą do awansu, faworyzowaną Koroną.

Pierwszy gwizdek arbitra meczu Zagłębie Lubin – Chrobry Głogów wybrzmi w sobotę punktualnie o godzinie 11:00. Spotkanie jest otwarte dla kibiców oraz przedstawicieli mediów. Wstęp jest wolny, dla wszystkich chętnych otwarte zostaną bramy sektora A2.