Bezbramkowym remisem zakończyły się 48. derby Dolnego Śląska. Niedosyt pozostał, niemniej jednak z przebiegu pełnych 90 minut więcej z gry miał Śląsk. Zapraszamy do lektury raportu meczowego z meczu 1. kolejki sezonu 2022/23.

Piotr Stokowiec zdecydował się na desygnowanie od początku Jarosława Jacha, który w środku grał z Aleksem Ławniczakiem. Na prawej stronie obrony znalazł się Bartosz Kopacz. Szansę gry od pierwszych minut otrzymali również Marko Poletanović oraz Damjan Bohar. Koki Hinokio i Cheikhou Dieng nie znaleźli się w kadrze meczowej z powodów sportowych i obaj zagrają po 45 minut w rezerwach.

W pierwszą część meczu Zagłębie Lubin weszło bardzo zachowawczo i ze zbyt dużym respektem podeszło do rywala. Nasi zawodnicy mieli nieco spętane nogi i miało to odzwierciedlenie w tym, co działo się na boisku. Niewymuszone błędy i brak mobilności powodowały, że w pierwszych dwóch kwadransach to nasi derbowi rywale mieli więcej z gry i byli bliżej strzelenia gola. W zespole Śląska swoje okazje mieli Peter Schwarz, Javier Hyjek i Piotr Samiec-Talar, ale ich próby na nasze szczęście były w końcowym rozrachunku nieskuteczne. „Miedziowi” odpowiedzieli próbami Jarosława Jacha, Łukasza Łakomego, Kacpra Chodyny i Tomasza Pieńko, ale tak naprawdę w żadnej ze wspomnianych sytuacji nie wystraszyłyśmy bramkarza gości. Do przerwy był więc wynik 0:0, ale należy przyznać, że to wrocławianie mieli więcej z gry.

Nieco lepiej było w drugiej połowie, a spore znaczenie na pewno miało wejście na boisko Filipa Starzyńskiego, który zastąpił będącego dziś w złej dyspozycji Kacpra Chodynę. W pierwszym kwadransie drugiej połowy mocniej przycisnęliśmy zespół z Wrocławia, czego efektem były okazje Marko Poletanovicia, Łukasza Łakomego i wspomnianego wcześniej Starzyńskiego, ale nadal brakowało precyzji. Bliski gola na 1:0 dla Śląska był w 60. minucie Piotr Samec-Talar, ale jego uderzenie obiło się tylko o „aluminium”.

To nie był koniec prób Zagłębia, bo w 69. minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Martin Dolezal, ale jego próba głową minęła bramkę Śląska. To była niemalże stuprocentowa sytuacja.

W końcówce lubinianie próbowali walczyć o zwycięstwo, ale żadna z sytuacji nie zakończyła się golem na wagę trzech punktów. Spotkanie zakończyło się podziałem punktów i z przebiegu meczu powinien być on satysfakcjonujący dla obu stron. Śląsk był lepszy w pierwszej połowie, zaś Zagłębie pokazało się z lepszej strony w drugiej odsłonie meczu. Piłkarskie widowisko może nie porwało, ale działo się za to na trybunach. Oby więcej spotkań z taką temperaturą.

Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław

Stadion Zagłębia 15-07-2022, 20:30
PKO Ekstraklasa, Kolejka - 1. kolejka

0:0
(0:0)
źródło: Własne

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (35)


18.07.22 16:49
Pragnę zwrócić uwagę że w tym roku przygotowania tez były inne niż zawsze. Krótka przerwa między sezonami i spodziewam sie że na początku będzie wiele niespodzianek w lidze bo na pewno nie każdy trafił z formą. Co do Zagłębia ja zdecydowanie wole by szczyt tej formy nie był w pierwszych kolejkach. Nie wiem czy pamiętacie poprzednie sezony początki dobrze a od pierwszej przerwy na kadrę czyli od września do grudnia kicha totalna. Na całe szczęście tym razem kończymy w listopadzie to przynajmniej półtora miesiąca z tych najgorszych dla nas nie będziemy już grać.

processing comment 0 0
17.07.22 23:54
Panowie. Poczekajmy do minimum 5 kolejki. Wtedy to właśnie będzie chyba najlepszy moment żeby ocenić o co będziemy grać w tym sezonie.

Większość narzeka na Stokowca ale tak naprawdę to po nim było tylko gorzej. Może Sevela coś jeszcze potrafił skleić.

Sam osobiście uważam że Stokowiec fajnie to poukłada.

processing comment 0 0
17.07.22 23:01
marco VB może to pierwszy krok ku lepszemu w naszym klubie :)

processing comment 0 0
17.07.22 20:25
guest profile picture
marco VB (Gość)
A ja zauważam duży pozytyw. Wreszcie potraficie merytorycznie dyskutować(nie wszyscy) a nie obrzucać się błotem. To krok w dobrym kierunku

processing comment 0 0
17.07.22 15:25
imprezowykotem chcę być jasno odczytany nie jestem przeciwnikiem Stokiego jako człowieka, jestem przeciwny filozofi jaką wdraża jako trener. I nie oceniam go przez pryzmat jednego meczu, bo jest u nas już trochę i jak narazie dużo jak zwykle gadania, ale mało efektów na boisku. Jak narzie to zrobił dużo szumu w szatni , ale ja go oceniam przez pryzmat tego co się dzieje na boisku, a tam nic, nic się nie zmienia. Żaden, żaden element w grze się nie poprawił, myślę że mamy troszke mocniejszą kadrę niż rok temu, teraz trenera sprawa jak to poukłada jak rozwinie chłopaków, I interesuje mnie to co wstanie jest dać jako trener by zbudować solidne podstawy na przyszłość bo bez tego co roku będziemy budować cos z niczego. 

processing comment 0 0
17.07.22 14:48
Najblizsze mecze pokaza ile jest Stokowca w Stokowcu a ile bylo Smolarowa w Stokowcu.

processing comment 1 0
17.07.22 13:16
guest profile picture
O Stokowcu mozna mowic bardzo dlugo, ale nasza glowna bolaczka nie jest takie czy inne dzialanie sztabu, lecz niekompetentne zarzadzanie klubem. Ok zatrudniony zostal porzadny trener, kilku wartosciowych graczy, kilku obiecujacych, reszta do poukladania itd. ALE co runda i co sezon wraca u nas powiedzenie "z gowna bata nie ukrecisz". Punktujesz na tyle, na ile pozwala Ci sklad, a zwlaszcza jakosc graczy. Jesli masz tylko kilku bardzo dobrych, kilku dobrych a cala reszta srednich i przecietnych to jakbys ich nie ustawial i trenowal, to silnej bandy dajacej co chwile 3 pkty nie zrobisz.. Burlikowski powtarza jak mantre, ze daleko nam do czolowki jesli chodzi o budzet, dlatego nie scisgniemy do siebie kozakow albo wirtuozow. Te czasy sie skonczyly. Mamy inne atuty, ale musimy sie bardziej starac. Ani Dolezalem, ani Diengiem, ani Makowskim ligi nie zwojujemy. Duzo ludzi sie cieszylo ze sciagamy Kobusinskiego, bo moze byc kawal napadziora, bo liczby ma, fizyczny jest, z aalborgiem cos upolow, ida derby, trzeba bedzie powalczyc, pobiegac i co? Nawet na koncowke nie wchodzi. Ogolnie, to stalismy sie szarymi sredniakami, ktorzy nie zakladaja sobie zadnych celow, zeby nie daj Boze presja nie zjadla biednych pilkarzy. Skoro tak, to chociaz niech pograja milo dla oka, a nie murujemy sie i moze jakims cudem cos wpadnie po kontrze albo stalym fragmencie.

processing comment 0 0
17.07.22 12:54
Nowe stare Zagłębie, trener z gadką się nie zmienił. Okres przygotowawczy został przepracowany tylko co z tego wynika ? Sparingi wyglądały nieźle ale rzeczywistość pokazuje, że jest zwykłą przeciętność. Kibice dopisali ale czy zawodnicy zrobili coś żeby frekwencja się utrzymała na poziomie ? Remis duszy nie urywa i jak to mówią lepszy remis niż w dusze pe*** !

Nadzieja umiera ostatnia, może na L będą przygotowani i nie wyjdą na mecz tak asekuracyjnie :D

processing comment 0 0
17.07.22 12:42
guest profile picture
mykysy (Gość)
Imprezowy kotek fajnie że sobie zdajesz sprawę. Pamiętam doskonale okres zwolnienia Stokowca i byliśmy w czarnej dupie pod względem sportowym i chyba każdy już miał dosyć opowiadania jego bajek.... było to widać po frekwencji na stadionie ludzie mieli dosyć i prawdą jest że zostawił zgliszcza a nie klub z trzeciego miejsca. On się nie zmienił . Piłkarze wracają to jest ich wybór ale pewnie tu nie chodzi o Stokowca jaki jest.... Ja mu życzę powodzenia zobaczymy jak będzie.

processing comment 0 0
17.07.22 11:40
@[UserID=252]Olo77[/user] Ja sobie zdaję sprawę, że gra jest daleka od ideału i nie jest tak jak sugerował mykysy, że patrzę przez różowe okulary. Natomiast pod koniec zeszłego sezonu gra wyglądała dobrze, widać było, że jest potencjał i po prostu po tym jednym meczu nie będę jeszcze wieszał psów na trenerze. Co do Fornalika to robi super robotę, ale w drugim sezonie w Ruchu odszedł kiedy ten był na dnie i ostatecznie spadł z ekstraklasy, w reprezentacji przygodę miał nie udaną, jak pisałem w zeszłym sezonie w pierwszych 6-ciu meczach Piast zdobył 1 (!) pkt.

Mykysy nie napisałem, że wracają tu dla Stokowca, tylko gdyby faktycznie był taki dwulicowy i fałszywy to chyba piłkarze by nie chcieli z nim współpracować. Jak Stokowiec odchodził z Zagłębia to było na 8. miejscu, więc daleko od dna i lepiej niż w ostatnich sezonach.

processing comment 0 0
17.07.22 09:41
guest profile picture
mykysy (Gość)
Olo 77 popieram twoje spostrzeżenia i są bardzo racjonalne normalne oraz trafne. Nie wiem czemu ale co nie którzy patrzą na pracę Stokowca tak jak on chcę przez różowe okulary. A rzeczywistość też jest inna co nam pokazał tamten sezon i jak odchodził od nas zostawiając zespól na dnie i taka jest prawda. Za wcześnie na oceny jest teraz ale że Stokowiec opowiada dyrdymały to jest fakt. I nie wierzę że wracają piłkarze do Zagłębia dlatego że on jest trenerem... . To że zajął 3 miejsce to już historia ale to też była duża zasługa piłkarzy w tym okresie trzeba pamiętać. Zobaczymy co zbuduje nam dzisiaj Pan Stokowiec????

processing comment 0 0
17.07.22 02:16
Imprezowykotek Przyjmuję Twoje argumenty, ale również trzeba powiedzieć że zawodnicy którzy do nas przyszli to nie byli podstawowymi zawodnikami w swoich klubach, więc nie mieli nic do stracenia skoro grali u Stokiego kiedyś. Po drugie Stokiemu daleko do Fornalika. Fornalik to jeden z tych którymi można nazwać trenerami czy to w Piascie czy to w Ruchu robił zawsze super robotę ,takiego faceta to bym z zamkniętymi oczami wziął do Zaglębia. Uwierz mi naprawdę łudziłem się że Stoki coś zrozumiał, coś się nauczył, ale boisko tego nie pokazuje, u niego nie ma miejsca na fantazję, na troche szaleństwa, Koki szybko sprowadzony na ziemię, Jego zespół na boisku to moje młodziki by szybko rozpoznali jak mają grać, zespół powinien mieć wypracowanych kilka systemów gry, które wdraża w życie w zależnośći od sytuacji, nawet moi młodzierzowcy stosują 3 warianty w czasie meczu, a tutaj co ??? Westerplatte, bronimy się i czekamy na błąd przeciwnika, albo na to że komuś siądzie piłka na nodze. Na palcach jednej reki można policzyć ilość składnych akcji w naszym wykonaniu. Stoki jak chce przekonać ludzi do siebie to nie gadaniem ,bo wodę lać to on potrafi ale boiskiem, a to narazie za nim nie przemawia. Życzę i sobie i Tobie bym się mylił i by ZL ze Stokim wyszło na prostą ale niestety inaczej patrzę na funkcjonowanie zespołu niż tylko przez pryzmat tego że kilka lat temu zajeli z nim 3 miejsce. 

processing comment 0 0
16.07.22 23:55
@[UserID=252]Olo77[/user] Marco Paixao zarzucający Stokowcowi rasizm, ale jego brat nadal był w klubie? Peszko co był zawieszony po chamskim faulu i poszedł na emeryturę do Wieczystej? Czy Wolski co się obraził, bo Stokowiec odradzał go Brzęczkowi do kadry? Nie jestem naiwny i Stokowiec nie jest święty i jakieś ziarnko może w tym być, ale zauważ, że pretensje mają zawodnicy, którzy nawet jak odeszli to już żadnej kariery nigdzie nie zrobili. To może jednak byli słabi? Z drugiej strony przyszli Kopacz czy Makowski, wrócił Bohar i Jach, którzy pracowali ze Stokowcem, więc chyba mają inne zdanie. Jeszcze raz Ci napiszę - trener potrzebuje wzmacniać kadrę. Jak zarząd chce rządzić po swojemu, wciskać piłkarzy menadżerów albo skąpi na wzmocnienia to w długim okresie zespół straci na jakości. Po drugie każdy zespół będzie miał gorszy okres, a w polskiej piłce jest tak, że kilka słabszych meczów i już kręci się karuzela. Stokowiec dotychczas gwarantował solidność. Nie wiem czy chwilowym wynikiem było ok 140 meczów zarówno w Zagłębiu i Lechii. Spójrz np na Fornalika. Piast nie gra jakiejś wybitnej piłki, ale trzyma poziom. W zeszłym sezonie miał słaby start, 8 meczów bez zwycięstwa, a skończył na 5. miejscu U nas po 5 słabszych meczach trener był spakowany. Może by to ogarnął?

processing comment 0 0
16.07.22 23:08
imprezowykotek Poczytaj wypowiedzi piłkarzy po odejsciu Stokiego i zobacz że Lechia prawie z tym samym składem zaczeła piąć sie w tabeli. Jaka jest filozofia klubu Zaglebia to wszyscy wiemy, nie lubię tylko tego że Stoki leje wode i uważa że wszystko wie ale efektów jak nie było tak nie ma. Chwilowy wynik każdemu może wyjść pytanie jest co trener po sobie zostawi. Ok Stoki zajął 3 miejsce ale po tem było już tylko gorzej w końcu zostały tylko zgliszcza, i rozbity zespół dobry trener pozostawi po sobie coś co będzie trwałe 

processing comment 0 0
16.07.22 22:24
@[UserID=242]blank[/user] "Kiedy doczekamy się gry na jeden, dwa kontakty z jakimś podaniem prostopadłym do wychodzącego napastnika czy skrzydłowego." To chociaż zobacz akcję, w której Doleżal mógł strzelić bramkę, jak Figo zagrał prostopadle do Bohara, a ten potem mu odegrał.



@[UserID=242]Olo77[/user] "to że Stoki jeden czy drugi klub wprowadził z 3 miejsca do eliminacji pucharów niczego nie zmienia w jego filozofi grania" Ok, czyli trener robi wyniki, ale to nie ma znaczenia... Dobrze wiesz jaka była i jest sytuacja w Zagłębiu polityczna. Po Stokowcu byli Lewandowski, van Dael i co osiągnęli? Po nim tylko Sevela się na początku bronił. Co do Lechii to został zwolniony, bo klub nie dogadał się z trenerem co do kontraktu, nie chciał dać kasy na wzmocnienia i jak zwykle w polskiej piłce zarząd uważał, że czołowe lokaty i puchary to można zrobić byle kim z kartą w ręku (brzmi znajomo?)

https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/957679/kulisy-odejscia-piotra-stokowca-z-lechii-gdansk-szok-nawet-dla-pilkarzy

processing comment 0 0
16.07.22 21:54
Imprezowy kotek to że Stoki jeden czy drugi klub wprowadził z 3 miejsca do eliminacji pucharów niczego nie zmienia w jego filozofi grania. Czy nas utrzymał hmmm najlepsze wyniki osiągneliśmy jak był odsunięty od ławki ,pozatym oceniam go po tym co zostawił w Lubinie i Lechi nic gruzy i skłócone drużyny do tego Lechia odżyła jak odszedł... Sorry mnie nie iteresuje toporne granie z taktyką że może się udać , ja chce widzieć trenera który ma wizje jak Papszun w Rakowie 

processing comment 0 0
16.07.22 21:39
Imprezowy, podaj minutę w której było zagranie prostopadle do napastnika. Może to wynik tego, że mamy z przodu ślimaka, który jedyne co potrafi to uderzyć głową. Skoro takie granie od x czasu nie przynosi efektow to może wypadało by wkoncu ściągnąć napastnika o innej charakterystyce i zmienić styl gry...

processing comment 0 0
16.07.22 21:19
@[UserID=252]Olo77[/user] "Ale co tam mamy fachowca Trenera i najważniejsze że ona wie co robi." Stokowiec wprowadził Zagłębie do ekstraklasy, zajął z nami i z Lechią 3. miejsce w lidze, a z Gdańszczanami zdobył PP i Super PP. Wydaje mi się, że może się trochę lepiej znać od nas.

"Frieiburg moze być przykładem klubu który może nie jest potentatem w niemczech ale jest rozsądnie budowany. " Uważasz, że w tym rozsądynym Freiburgu to po pół roku wyrzuciliby trenera, który utrzymał zespół? Ja nie zabraniam nikomu narzekać, bo sam się denerwuję jak widzę niektóre boiskowe poczynania albo nie zgadzam się z wyborami trenera, ale niektórzy to naprawdę tylko hejtują, wszystko się nie podoba i wszystko źle. Chcą żeby grali młodzi, ale też żeby ściągnać wirtuozów z II ligi hiszpańskiej. Żeby nie tracić bramek, ale grać turbo ofensywnie. Żeby wyrzucić trenera i zaczynać wszystko od 0. Popatrzcie na Pogoń czy Raków. Oni dali czas trenerom, kilka sezonów na spokojną, przemyślaną pracę i mają efekty. Nie wiem czy Stokowiec na dłuższą metę się sprawdzi, ale jest teraz trenerem, taką decyzję podjął klub, z nim ustalane były transfery, więc dajcie człowiekowi trochę popracować. Jak na koniec sezonu będziemy grać nudny toporny football i snuć się w dole tabeli to pierwszy napiszę, że czas się z nim pożegnać.

@[UserID=252]blank[/user] Proszę oglądnij powtórkę meczu, skoro widziałeś tylko lagę do przodu. Pod polem karnym brakowało często dobrej decyzji albo dokładności, ale nie staliśmy w swoim polu karnym i wybijaliśmy na pałę do przodu, a już na pewno nie w 2 połowie.

processing comment 0 0
16.07.22 20:56
No właśnie dlaczego ludziska narzekają ? Jedynie co zagrało to wzorowo stawiający sie w tym dniu kubice i z pochwał tylko tyle. Ktoś napisał ze nowe koszulki ale wkład stary i tu całkowita zgoda. Zastanawiam się po co biedny Doleżal skoro w ogóle nie jest obsługiwany i lata jak głupek bez celu. Tak trudno w profesjonalnym zespole podać pare razy piłke napastnikowi żeby stworzyć zagrożenie pod bramką ? A wpuścić 5 pomocników i 5 obrońców i hulaj dusza pare podań do tyłu pare w poprzeg i laga do przodu i jakoś to bedzie. I wyszło że śląsk wyszedł drużyna i z pomysłem na gre a my zlepkiem ludzi biegajacych bez celu. A przecież zgrywali się cały przygotowawczy cykl ze soba . Trenowali jakieś schematy gry itp i td. I co ? Ano po staremu. To nie był pierwszy mecz od tak. To był pierwszy mecz żeby zobaczyć w jakim miejscu ten zespół jest. Jest daleko w lesie. I znowu opowieści dziwnej treści trenejro Stokowca. Wszystko to już było a miało być inaczej 

processing comment 0 0
16.07.22 20:51
Olo nic dodać nic ująć. Kiedy doczekamy się gry na jeden, dwa kontakty z jakimś podaniem prostopadłym do wychodzącego napastnika czy skrzydłowego. Wszystko to tylko granie od obrońcy do obrońcy i laga do przodu górną piłkę, gdzie takie zagranie jest odrazu skazane na porażkę. Mam dość oglądania takiego pazdzierza...

processing comment 0 0
16.07.22 20:05
Wynik mógł być we dwie strony mimo, że mecz był do oglądania słaby. Pierwsza kolejka, na oceny poczekajmy jeszcze trochę.

Ps Hładun xhyba chybił z transferem, bo nawet nie łapie się na ławkę legii

processing comment 0 0
16.07.22 19:57
Imprezowykotek dlaczego ludzie narzekają?? W piłkę się gra po to by strzelać gole i wygrywać. Nasz trener ma filozofię oby tylko nie stracić gola. Dlaczego leje nas cała Europa o dlatego że taka filozofia się nie sprawdza. Popatrz na nasze Zagłębie wyszli na mecz i od początku widać było że są pod presja, może strachem. a może Stoki ich za bardzo stresuje??? Po drugie im bliżej bronisz się swojej bramki tym wieksze szanse że przeciwnik może ci zagrozić, nasz trener ma taką filozofie że bronimy się głeboko, po trzecie piłka nowoczesna polega na tym by po odzyskaniu piłki szybko zaskoczyć przeciwnika atakiem , dlaczego ?? by wykorzystać brak ustawienia przeciwnika w obronie. U nas to wygląda inaczej czesto zwalniamy lub podajemy do tyłu po odzyskaniu piłki, Po 4 biegać po boisku by biegać nie ma sensu, po to biegasz bez piłki by tworzyć przestrzenie, my biegamy chaotycznie bez pomysłu wtedy tylko tracisz siły nic nie zyskujesz. Po 5 zawodnik podający piłkę powinien tak podawać by zawodnik otrzymujący piłkę nie tracił płynności gry lub miał problem z jej opanowaniem ,u nas to wygłąda tak że często gośc który dostaje piłkę odwrócony jest tylem do bramki, często ma 2 gości na plecach do tego brak możliwości odegrania bo inni stoją i sie przyglądają. Po 6 jaki jest cel grania długiej piłki w pole karne skoro jest tam 4 obrońców i nasz jeden zawodnik ? jakie są szanse że własnie on dostanie piłke?? Po 7 jak drużyna zakłada presing to powinna to robić zespołowo bo co nam daje że jeden zaczyna sprint ,po tem drugi a reszta sięprzygląda ?? po raz kolejny to tylko strata sił. Po 8 zawodnik za nim otrzyma piłkę juz powinien mieć przynajmniej 2 możliwości jej rozegrania u nas to wygląda tak że gość dostaje piłke po czym zastanawia się co z nja robić często kończy się to tym ze wali piłke w góre i czeka na cud.... Przykładów jest wiecej ,może dlatego ludzie narzekają..Ale co tam mamy fachowca Trenera i najważniejsze że ona wie co robi. Pozdrawiam tych kibiców którym zależy na silnym i mądrze zarządającym klubie. Frieiburg moze być przykładem klubu który może nie jest potentatem w niemczech ale jest rozsądnie budowany. 

processing comment 1 0
16.07.22 18:12
guest profile picture
Gratuluje frekwencji i brak głowy dla niektórych kibiców którzy bawili sie w Pirotechników. Zamiast na nastepnym meczu mieć rekord frekwencji i Walnąć Lecha bedziemy mieli zamkniety Przodek i najazd Pyrlandi. Brawo.

processing comment 0 0
16.07.22 17:11
guest profile picture
Kaszmir (Gość)
Nowe koszulki, stara bida....
Brak pomysłu, jak ukąsić przeciwnika, poszukać szans wykorzystując jego słabe strony. Problemy z wymianą 5 celnych podań, granie od obrony do boku i laga do przodu, nie z tym napastnikiem , koleś jest mobilny jak kłoda..... Jeśli to ma być nasz napadzior pierwszego wyboru to może napastnicy uzbierają 8 - 10 bramek do wspolki.
Żeby Dolezal strzelał gole to potrzeba nam trzech Starzyńskich którzy będą trafiać go celnie w głowę. Taki typ napastnika, sam niczego nie wymyśli, nie da asysty, jedynie się zastawi i poda do tylu.
Czy tak chcemy grać???
Poletanowic, gość irytujący, dużo strat.
Śląsk rządził w środku pola, rozgrywali pile z pomysłem i spokojem, u nas chaos i niedokładność...
Ale gramy pewniej w obronie, widać spokój w porównaniu z kabaretem za Żurawia.
Na plus Starzyński widać ,że trzyma formę z wiosny, młodzi czyli Bieszczad,Lawniczak, Pienko mimo zmarnowanej szansy, Łakomy widać agresję,Jach solidny, na Bochara trzeba jeszcze poczekać, widać że stracił blysk ...
Najlepiej oceniam kibiców, dawno nie było takiej cyfry, przy ostatniej średniej 4.5 koła, nie był to zły pomysł z derbami na inaugurację, bo w 5 kolejce tyle mogło by nie przyjść ,biorąc pod uwagę nędzne wyniki.
Zobaczymy ,czy ta frekwencja w tym sezonie będzie się powtarzać...
Życzę tego nam wszystkim

processing comment 0 0
16.07.22 14:22
Nie wiem co by niektórzy pisali jakbyśmy przegrali, skoro ten zremisowany mecz to była dla nich tragedia. Jak ktoś nie widział zaangażowania i walki to proponuję przerzucić się na MMA - tam jest dużo walki, tylko piłki nie kopią. Każdy oczekiwał zwycięstwa i nie można być w pełni zadowolonym, ale nie popadajmy w skrajność. Zeszły sezon zaczęliśmy od solidnego 0:3, a debry u siebie przegraliśmy 1:3. Początek więc lepszy, jeszcze sporo do poprawy, ale trochę wiary.

processing comment 0 0
16.07.22 14:02
Oj słabo to wczoraj wyglądało nawet bardzo słabo.Publika dopisała a derbów widać nie było.

processing comment 0 0
16.07.22 12:30
guest profile picture
Lourent (Gość)
Oceniacie piłkarzy jakby to była szkoła.
Dla mnie możecie dać jednemu odznakę misia a drugiemu słoneczko.
Jednak prawda jest taka, że wczoraj za Zagłebie nikt nie umierał. Nie było gryzienia trawy i jeżdżenia dupą po murawie.
Nikogo nie łapały skurcze, ani nikt nie wypluł płuc.
Wolałbym to widzieć niż mega asekuracyjną grę gdzie dominowała taktyka " ja do Ciebie a Ty do mnie"
Rudy po meczu czaruje, Wy łykacie i się nakręcacie. Lecz tak naprawdę mecz pokazał, że nie ma pomysłu i idei na grę.

processing comment 0 0
16.07.22 11:59
Frekwencja dopisała miałem wrażenie że było nawet więcej niż podano. Przechodząc do meczu. Przed pojedynkiem analizowałem w głowie wiele wariantów i niestety ten ostatni który był że tak go nazwę "spiskowa teoria" okazał się najtrafniejszy. Oba zespoły grały nie o strzelenie bramki a o jej nie stracenie. Od samego początku widać było to po sugestiach trenera rywali. Co chwila spokojnie spokojnie itd. Wynik na rękę wszystkim piłkarza no bo najważniejsze że nie przegraliśmy kibice nas nie zjedzą już po pierwszej kolejce. Ciężko powiedzieć ze po tym remisie są jacyś ranni nawet. Oby dwa zespoły od pękały przykry obowiązek meczu derbowego. Teraz już co na boisku. Bieszczad na plus nabiera doświadczenia zaczyna pokrzykiwać na obrońców, rozwija się. Brakuje tylko ale to chyba jakieś błędy szkoleniowe większej pewności, decyzyjności co do wychodzenia do piłek przelatujących wzdłuż bramki czasami nawet na 3 metrze. Kopacz, ok bez błysku bez poważnych błędów, ale myślę, że należy przestać żyć mrzonkami i robić z Chodyny skrzydłowego a z Kopacza prawego . Chodna powrotem na prawą obronę . Środek defensywy Ławniczak ok solidny. Jach bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Byłem dużym sceptykiem co do jego powrotu ale jak na razie pokazał się z dobrej strony lider obrony. Jeżeli tak dalej będzie grał to będę się mocno w pierś bil i przepraszał za wcześniejsze surowe oceny brak wiary w niego. Lewa obrona Bartolewski na swoim poziomie który mam wrażenie już wyższy nie będzie. Być może gruzińska konkurencja sprawi że podniesie swoje umiejętności . Środek pomocy. Poletanović można było zauważyć, że to jemu Stokowiec powierzył ster tego statku. Pozytywnie choć brakuje drugiego kreatywnego. łakomy typ pomocnika box to box solidnie walecznie ogólnie plus chociaż walki w środku pola nie wygrał. Pieńko zdecydowanie lepszy na skrzydle niż w środku, ewentualnie wyżej jako drugi napastnik to ok ale jako 10 nie sprawdza się ponieważ dużo bardziej bazuje na szybkości niż na rozegraniu piłki. Chodyna jak już wyżej napisałem prawa obrona nie skrzydło. Bohar widać że to nadal kawał piłkarza będzie z niego pożytek raczej obym i w tym przypadku musiał przepraszać za sceptycyzm co do zasadności transferu. Atak Doleżal to typowy napastnik który żyje z podań . Jeżeli ich nie otrzymuje to nie możemy narzekać ze nie strzela bramek. Pożyteczny przy walce jednak co z tego ze potrafi przytrzymać i odegrać jak często nie ma do kogo za daleko druga linia od napastnika tu i właśnie niedoskonałości Pieńki na pozycji nr 10. Rezerwowi. Starzyński wszedł naładowany jak nigdy nadal będzie dawał odpowiedni piłki jeszcze kilak asyst i mam nadzieje ze też bramek dla nas zdobędzie. Woźniak jak to on z serca z wątroby da zawsze wszystko będzie pewnie takim łataj dziurą ale przydatne ogniwo ogólnie nie widać było by diametralnie odstawał od standardów ekstraklasowych zdecydowanie lepiej niż Ratajczak. Co do niego to  chłopak który miał drybling, szybkość, bezczelność w pojedynkach jeden na jeden całkowicie zatracił swoje atuty. Być może jeszcze wrócą ale na ten moment mam wrażenie że to nie jest to czego potrzebujemy. Adamski widać było tremę i brak doświadczenie ćwaniactwa ale ogólnie nie można mieć o nic pretensji do niego. Makowski zbyt krótko by oceniać ale będzie to solidny w rotacji środkowy pomocnik box to box raczej do konkurencji z Łakomym Hinokio niż z Poletanoviciem. Zero z tyłu zero z przodu wiedz ocena na 0 ani dobrze ani źle. Czekam na kolejne mecze i troszeczkę więcej szaleństwa fantazji z przodu. 

processing comment 1 0
16.07.22 10:47
guest profile picture
Jesli z Diengiem to prawda to bym z takim typem rozwiazal kontrakt z winy zawodnika, bo robi sobie kpiny z klubu i kibicow. Najpierw ramadan, teraz to. Tymbardziej, ze cienki jest jak sik pajaka. I on wg Burlika mial Szysza zastapic, Chryste Panie.. Tak czytam, ze np Bohar potrzebuje czasu. Zawsze mnie to rozbraja, ze facet musi pobiegac i pograc zeby sobie przypomniec jak sie wpadalo w pole karne i na szybkosci oddawalo strzal, albo dogrywalo celnie do kolegi. Ale w sumie nie kazdy jest profesjonalista i jeden kosztuje 200 tys euro a inny 2 mln... Mowicie ze to nie wina Kopacza, ze nie ma szybkosci. A czyja moja ? To jak on ma napastnika scignac? Dla mnie to bardzo sredni pilkarz i tworzenie z niego na sile filaru obrony to kiepski pomysl. Znowu gra do przodu to bylo zlo konieczne. Atakowala za mala liczba pilkarzy. Na plus ze przynajmniej z tylu czysto, choc malo brakowalo i ocena bylaby zupelnie inna. Pan Ratajczyk powinien dostac zielone swiatlo w poszukiwaniu klubu, z tej maki chleba nie bedzie. Kulilismy go chyba tylko dlatego, ze nam ladna bramka strzelil. Szkoda ze Pienko przestrzelil...najwieksze brawa dla kibicow za liczne przybycie i fajna oprawe. Dobrze, ze nie przerzneli :)

processing comment 0 0
16.07.22 09:01
Po pierwsze super frekwencja i super atmosfera na trybunach, oby tak dalej. Sam mecz jak większość pisze piłkarsko przeciętny, ale tego się można było spodziewać na początku sezonu, bo nie wszyscy jeszcze w optymalnej formie, potrzeba czasu na wkomponowanie nowych ogniw. Początek spotkania dla nas mocno nerwowy, śląsk miał kilka rzutów rożnych z rzędu czym zepchnął nas do defensywy. Tutaj 2 rzeczy. Po pierwsze dobrze broniliśmy przy stałych fragmentach. Po drugie źle była wyprowadzana piłka - za krótkie lub niedokładne wybicia po stałym fragmencie gry sprawiały, że przeciwnik łapał nas niejako na wykroku i od razu było groźnie. W pierwszej połowie za mało ruchliwości zawodników szczególnie na bokach, dlatego ciężko było środkowym pomocnikom rozgrywać. Druga połowa dużo lepsza, prowadziliśmy grę, dominowaliśmy i szczęśliwie też nie nadzialiśmy się na żadną kontrę. Napiszę tak: porównując do zeszłego sezonu to mecz w naszym wykonaniu bardzo dobry, ale oczekiwania na pewno mam większe i liczę, że z meczu na mecz Zagłębie się rozkręci.

Wyróżniłbym Bieszczada, Jacha, Łakomego. Bohar widać jeszcze potrzebuje czasu, wczoraj mało charakterystycznych rajdów i wejść w pole karne. Poletanović dużo czarnej roboty i przechwytów w środku pola, ale miał 2-3 głupie niebezpiecznej strefie i mogły się one źle skończyć. Cała obrona solidnie, niestety martwią boki obrony. Kopacz na prawym środkowym w 3-ce defensywnej ok, ale nie na bok w 4-ce. Sam mecz w jego wykonaniu niezły, ale nie jego wina, że nie ma szybkości by ścigać się ze skrzydłowymi. Z lewej strony Bartolewski taki niewyraźny, może jeszcze potrzebuje czasu po kontuzji, ale miał mało wejść, nie widać było chemii z Boharem, a wrzutki niecelne. Doleżal w pierwszej połowie to kilka zgrań piłki, ale podań nie dostawał. Przy pierwszym dobrym dośrodkowaniu był blisko strzelenia bramki. Rezerwowi: Starzyński rozruszał grę w drugiej połowie. Ratajczyk dla mnie słaby, nie próbował wchodzić w pojedynki nawet, zwalniał grę. Adamski nie miał okazji do strzelenia gola, ale potrafił wygrać głowę, zgrać, rozegrać, powinien dostawać minuty. Woźniak nie zagrał źle, nie można mu odmówić starań, miał kilka dośrodkowań, ale niestety brakowało dokładności. Trener na konferencji powiedział, że Koki nie zmieścił się w kadrze, bo jeszcze nie jest gotowy po kontuzji, a Dieng na trybunach bo spóźnił się, jeśli dobrze zrozumiałem, 2 tyg na obóz i ma zaległości treningowe. Jeszcze co do trenera to na pewno cieszy, że postawił na Pieńko od początku. Jeśli ja bym robił wczoraj zmiany to wpuściłbym Kobusińskiego zamiast Ratajczyka. Za tydzień Legia, potrafiliśmy z nią wygrywać w ostatnich sezonach, więc liczę, że będą 3 pkt!

processing comment 1 0
16.07.22 07:51
Mecz czysto piłkarsko przeciętny, była walka i zaagazowanie (ale to powienie byc standard i nie powinno sie za to chwalic) - emocjonalnie super - kibice dali radę, byli 12 zawodnikiem bo dopingowali aż miło (szkoda tylko tych rac wrzucanych na boisko bo klub dostanie po kieszeni a poza tym rozumiem emocje ale rzucanie rac na boisko w pole karne mozę się skończyć walkowerem)

Kolejny raz beznadziejny sędzia, który gwizdal jednostronnie, wszystkie stykowe sytuacje dla Śląska, obyśmy wiecej tego pajaca w Lubinie i na wyjeździe nie dostawali



Piłkarsko na duży plus Jach - chyba najlepszy na boisku (gdzie są Ci, którzy pisali że to szrot) - lider defensywy - przy Nim i Ławniczak wyglądał dobrze, Łakomy - był wszędzie, Bieszczad - pewny, nieelektryczny, złapał wszysko i jeszcze dał coś ekstra, 

delikatny plusik - Pieńko (starał się i chyba był najlepszy z przodu - szkoda sytuacji z koncowki pierwszej polowy) i Starzyński (super zmiana - dał impuls), przyzwoite wejscie Ratajczyka, Adamskiego i Makowskiego

Poletanovic - po 15-20 minutach i dwóch głupich stratach - ogarnał sie i całosciowo nie wyszło to zle, widac u niego jakosc, jeszcze bedziem mieli z niego pozytek

Wożniak - robił wiatr i strzelał z każdej pozycji, ani dobrze ani żle, ale na dłuższa metę to nie jest facet na ekstraklasę (przy całym szacunku do niego), az sie prosilo o Kobusinskiego na ostatnie 20 minut na bok pomocy

na minus i to duzy - boki obrony - zastanawiam się który był gorszy - Bartolewski czy Kopacz (to raczej juz nie jest prawy obronca, jest za wolny) - objeżdzani strasznie - na gwałt potrzeba lewego obroncy/wahadlowego bo Bartolewski nie dojechał, a Kopzcz to nestety już nie prawy obronca (tez nie rozumiem pompowania go przez Stokowca, który o dziwo nie gadał głupot na konferencji)

na drugi minus - dziura w srodku pola - przegralismy te strefe boiska, co mialo wplyw na gre

na trzeci - w pierwszej polowie - strach, nerwy, chaos - niedokladne podania - dopiero okolo 35-40 minuty cos drgnelo

kolejny raz Dolezal praktycznie bez podan - jedno dobre przez caly mecz (braklo nieduzo ale i strzelal z obronca na plecach) i jedno nijakie, jesli mamy grac bez podan na napastnika i sam ma cos zdzialac, to trzeba wpuszczac Slawinskiego i Kobusinskiego - to zawodnicy do takiej gry

Bohar - niestety przecietnie, tak jakby nie mial z kim grac i ze dwa razy brakowalo decyzji o strzale, najwieksza zagadka co z Chodyna, 

kolejne pytania dlaczego nie bylo Hinokio i Dienga (z Rakowem fajna zmiana) - w takim meczu mogliby byc takim x-faktorem na wage gola, szybcy i na podmeczonego przeciwka jak znalazl

Tyle subiektywnego spojrzenia na mecz - 

Jak zdobywalismy brazowy medal tez zaczelismy od remisu u siebie - z Legia jest szansa na punkty

processing comment 1 0
16.07.22 02:27
Co do meczu to typowa polska liga ,2 podania i laga do przodu. Można powiedzieć dmuchawce, latawce, wiatr. Z punktu widzenia marketingowego była bardzo dobra okazja przekonać kibiców, że warto przychodzić na mecze. Szansa zmarnowana, tak naprawdę szkoda że zaczynaliśy lige derbami, bo pierwszy mecz to zawsze nie wiadomo czego się spodziewać. Trochę martwią słowa trenera o tym że całe szczęście że mamy Kopacza, nie bardzo to rozumiem, bo nie był to jego najlepszy mecz. Śląsk mimo przepudowy lepiej wyglądał piłkarsko. U nas znowu bardzo asekuracyjnie. Gry z przodu wogóle nie było, a szkoda bo jakbyśmy wygrali ten mecz to napewno część kibiców inaczej by patrzyła na zmiany a tak znowu lipa. Oby lepiej było w następnych meczach. 

processing comment 0 0
16.07.22 01:35
guest profile picture
HaWuDeP (Gość)
Powtórka z rozrywki z zeszłego sezonu. Czyli brak napadu i pierwsze groźne zamieszanie w 42 minucie... szkoda piexxxdolic.

processing comment 0 0
16.07.22 01:06
Woźniak? Jego przyjście do klubu to jedna wielka kompromitacja. Po wejściu poziom drugoligowy więc niech lepiej gra tam gdzie został sprowadzony czyli w drugiej drużynie.



Co do meczu. Obie ekipy słabe. Wyróżnić można Jacha, Łakomego i Starzyńskiego. Z Kopaczem daleko nie zajedziemy, objeżdżany aż miło. Zabrakło wejścia Kobusinskiego, który grał najlepiej w sparingach. Zastanawia brak Hinokio nawet na ławce.. Z taką grą walka o utrzymanie po raz kolejny..

processing comment 0 1
15.07.22 23:18
guest profile picture
Kibic lat 70-ty (Gość)
Mecz przeciętny jak na derby. Gdybym miał wyróżnić to zapewne Bieszczad, Jach, Łakomy, po przerwie Starzyński i Woźniak. Reszta ... hmmmm ... nasz kapitan z formą z poprzedniego sezonu, defensywny pomocnik słabiutko. Generalnie zabrakło armat jak na derby. Oby kolejne mecze przyniosły to czego oczekujemy

processing comment 0 0