Po dwóch meczach w sezonie Zagłębie Lubin nadal pozostaje bez zwycięstwa. Lubinianie w 2. kolejce PKO BP Ekstraklasy ulegli Legii Warszawa 0:2. Dwa gole po błędach debiutującego Gurama Giorbelidze zdobył Paweł Wszołek.

Piotr Stokowiec zdecydował, że na mecz z Legią Warszawa w pierwszym składzie wyjdą debiutanci – Guram Giorbelidze oraz Tornike Gaprindashvili. Oprócz tego w wyjściowym składzie wyszedł Rafał Adamski. Tym samym na ławce rezerwowych znaleźli się Mateusz Bartolewski oraz Kacper Chodyna. Z kolei Damjan Bohar opuścił mecz ze stołecznym zespołem z powodu urazu, ale będzie on do dyspozycji trenera już na mecz z Piastem Gliwice.

W pierwszej połowie meczu z Legią Warszawa Zagłębie Lubin rozczarowało. Nasz zespół nie grał dobrze i był tłem gospodarzy, którzy tak naprawdę w sobotę nie zagrali wielkiego futbolu. W pierwszym kwadransie najlepsza sytuację do zdobycia gola miał Maciej Rosołek, ale po bardzo dobrym podaniu przed bramkę Kacpra Bieszczada nie trafił w piłkę. Zagłębie odpowiedziało w 19. minucie, ale z mocnym strzałem Łukasza Łakomego poradził sobie Kacper Tobiasz – bramkarz Legii. W 25. minucie drużyna z Warszawy zdobyła gola. Filip Mladenović dośrodkował w pole karne, a walkę o piłkę z lewym obrońcą Zagłębia, Guramem Giorbelidze, wygrał Paweł Wszołek, po czym pokonał bramkarza „Miedziowych”. Gruzin popełnił w kryciu fatalny błąd, który był podsumowaniem jego bardzo złej postawy w pierwszych minutach. Do przerwy niewiele się już działo i Legia schodziła do szatni z zasłużonym prowadzeniem 1:0.

W drugiej połowie, przynajmniej w kilku jej fragmentach, oglądaliśmy lepsze Zagłębie Lubin, ale jednocześnie takie, które pod bramką rywala zachowywało się w beznadziejny sposób. Lubinianie kilkukrotnie zamknęli gospodarzy na ich połowie, ale niewiele z tego wynikało. W 75. minucie po podaniu Łakomego w doskonałej sytuacji znalazł się Martin Doležal, ale jego strzał w sytuacji sam na sam instynktownie obronił nogą Tobiasz. W kolejnych minutach Zagłębie coraz bardziej gasło, szczególnie po zmianach, którymi w tym meczu na pewno nie obroni się Piotr Stokowiec.

W doliczonym czasie gry najpierw fatalnie stracił piłkę Aleks Ławniczak, a następnie w polu marnym faulował Giorbelidze. Sędzia wskazał na wapno, a karnego wykorzystał Paweł Wszołek. Chwilę później sędzia zakończył mecz.

Zagłębie Lubin po dwóch kolejkach nadal pozostaje bez zwycięstwa.

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin

Stadion Miejski im. Marszałka Józefa Piłsudskiego 23-07-2022, 20:00
PKO Ekstraklasa, Kolejka - 2. kolejka

2:0
(1:0)
źródło: Własne

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (60)


25.07.22 23:20
guest profile picture
Jak Stokowiec juz JAKOS ogarnie obrone i nie bedzie rotowal skladem jak poparzony, to moze skleci takich jedenastu, ktorzy nas utrzymaja. To jest przykre, ale prawdziwe. Przypomne slowa "prezesa" Kielana : Nie podpalajmy sie gorna osemka. Nic dodac, nic ujac. Oni na tej padlinie zarabiaja olbrzymie pieniadze, a nam pozostalo sie wkurwiac i chowac twarz w dloniach jak leci mecz. PS. Gdzie sie podzial zbawca Bohar, bo mi umknelo ?

processing comment 0 0
25.07.22 19:08
guest profile picture
mykysy (Gość)
Amateo i Imprezowy Kotek fajnie że w końcu rzetelnie oceniacie pracę Stokowca... Co do porównania z trenerem Sawelą moim skromnym zdaniem to Stokowiec nie ta półka pod wieloma względami , dużo mu brakuję.

processing comment 0 0
25.07.22 15:19
Na dzien dzisiejszy wyglada na to ze jestesmy w ciemnym zaułku. Mam nadzieje ze Burlikowski otrzasnie sie z tego uwielbienia Stokowca.

Bo, co by nie mowic, Burlikowski:

1. Ma pomysl na ZL

2. Ma plan.



Miejsce 5-8 na koniec to bylby dobry punkt startowy na atakowanie pucharow w nast roku.

processing comment 0 0
25.07.22 14:48
@[UserID=221]amateo[/user] nikt Ci nie wytłumaczy co z Diengiem, tak samo jak nikt do dzisiaj nie powie o co chodziło z Zivcem, że "nie grał ze względów osobistych". Co do Burlikowskiego to odbierałem go pozytywnie ale jak wystąpił w na c+ przed meczem że Śląskiem to zmieniłem zdanie. Nie możemy mieć co roku przebudowy drużyny. Druga sprawa Burlikowski strasznie stawia na Stokowca i nie widzi chyba za nim świata, wiec zrobiła się taka ekipa wzajemnej adoracji :grinning:

processing comment 0 0
25.07.22 13:24
@[UserID=244]ImprezowyKotek[/user] 

Piszesz: "Amateo trener z zagranicy to mógłby przyjść, ale jak klub się poukłada" oraz "Generalnie Zagłębie pod względem sportowym zbliżyło się do dna"

No i tu pojawia sie taka kwestia: Burlikowski jest swiadomy sytuacji i mowi posrednio ze walczyc raczej o mistrza nie bedziemy w tym roku, ze zadowoli sie jak Malysz dobrymi dwoma skokami.

A jaka jest reakcja na tym forum? Uje jebane, minimalisci, dziady znowu o nic nie beda grali, etc etc...

Burlikowski nie jest slepy i ma leb na karku. Wie ze problemem jest przejscie z juniora w swiat pilki doroslej (vide becki ZLII w ostatnim meczu) i pierwsze co zrobil to kazal zwiekszyc obciazenia w akademi. Burlikowski wue ze szans na mistrza nie ma ale daje nadzieje na lepsze jutro mowiac ze puchar to jest to, o co bedzie chcial walczyc.  Burlikowski wie ze poprzednia ekipa byla bezjajeczna, to sprowadzil walczaka i motywatora Wozniaka.

Co wg mnie zj***ebal Burlikowski? Mogl sie pozegnac ze Stokowcem po sezonie, jak to zrobil Slask ze swoim trenerem. Jak to ktos ladniu ujal, niby Stokowiec nas utrzymal ale z drugiej strony prawie mu sie udalo zjebac z ligi (mial duzo czasu)-to nie jego zasluga utrzymania tylko niemoc Wisly go uratowala

ZL jest w rekonstrukcji. Jak bedziemy w gornej polowce to bedzie sukces.

*

Niech mi ktos wyjasni o co chodzi z Djengiem? Czy gosciu olal wszystko i sam sobie przedluzyl wakacje? A jesli tak, to czemu go po prostu nie w***yjebali?

processing comment 0 0
25.07.22 13:23
Dlatego Sewela zobaczył że tapla się w błocie zwanym Zagłebie i jak najszybciej opuścił tonący statek a może zgniłą atmosfere panującą w klubie. Dlaczego prawie kazdy przychodzący tu piłkarz zalicza spektakularny zjazd formy !!!!!! 

I dalej nie rozumiem dlaczego Kobusińskiego nie było w składzie na mecz a Wozniak pożal się boże drewno był ???? Co tu mają grać mierni bierni ale wierni a reszta ma sie patrzeć i wkurwia............... się ???? W stylu ja Stokowiec mam takie widzimisie i tak bedzie bo ja trenerem jestem i basta !!! Tak on potrafi rozpirzyć szatnie jak nikt inny. Opowieści byłych piłkarzy z którymi pracował Stoki to potwierdzają.

processing comment 0 0
25.07.22 12:05
Generalnie Zagłębie pod względem sportowym zbliżyło się do dna i nie jest łatwo dźwignąć się z takiego poziomu. Ostatnim dobrym trenerem był Sevela, ale z pustego i Salomon nie naleje. Co rundę skład był osłabiany, dużo przepłaconych piłkarzy wątpliwej jakości. Ratowały pojedyncze zrywy i przebłyski graczy jak Starzyński czy Szysz. Punktem kulminacyjnym był ostatni sezon, gdzie realnie do ostatnich kolejek groził spadek. Klub postawił na bezpieczną i sprawdzoną opcję - Burlikowski / Stokowiec. Można się spierać czy to wybór optymalny, ale cel został spełniony - pozostanie w ekstraklasie. Niestety to znowu kosztem dużej liczby transferów last minute żeby łatać dziury niemal na każdej pozycji i z większością tych graczy się pożegnaliśmy (na szczęście). Nie wiem czy można było liczyć, że przyjdzie szkoleniowiec, który nada przez pół roku takiej rozsypanej drużynie styl i zacznie wygrywać. Jeśli masz w stały trzon zespołu, wymieniasz max 2-3 ogniwa to można mówić o ciągłości, a w przypadku Zagłębia każdy mecz to w sumie eksperyment, bo nie dowiesz się wszystkiego o piłkarzu po kilkudziesięciu minutach sparingu lub sesjach treningowych.

*

Amateo trener z zagranicy to mógłby przyjść, ale jak klub się poukłada, bo żaden dobry szkoleniowiec w takich warunkach nie będzie pracować, a wuefisty nie chcemy.

processing comment 0 0
25.07.22 08:52
Widzisz, Holendrzy soe nie sprawdzili...

Bo oni pochodza z kraju o duzej kulturze gry i z zawodnikami z umiejetnosciami. U nas w bagienku musieli uczyc grac pilkarzy... 

U nas holenderski trener zajmowal sie kwestiami sniadan dla profesjonalnych sportowcow, bo naeet tego w klubie nie potrafili ogarnac...

*

Mam doswiadczenie z realiow polkich i zachodnich. W Polsce na budoowie jak przychodzil pracownik nowy to zyczy sobie ubranie robocze, wode i przerwe na papierosa a jak mu wiertlo nie pasuje to potrafil pier***dolnosc dprzetem ze to niby on w takich warunlach pracowac nie bedzie. A na zachodzie? Tam sam musisz zadbac w wiekszosci za swoj stroj roboczy i masz swoj sprzet-kase zarabiasz za wykonanie pracy.

I tak jest z pilkarzami w PL. Polski kopacz ma wymagania ale brak mu umiejetnosci, jest roszczeniowy a jednoczesnie malo efektywny. Przenosi swoja postawe nawet jak uda mu sie transfer na zachod... Pozniej pojawiaja sie kwiatki typu: trener mnie nie lubi... 

Trenerzy z zachodu oczekuja odpowiedniego materialu ludzkiego do gry, a u nas trzeba zaczunac od podstaw

*

Ale jest promyczek nadzieji. Ktos napisal ze w PL sa 2 prawdziwe akademie pilkatskie: lech i ZL. Bo w nich szkoli sie od zaka a nie skupuje nastolatkow z okolicy. 

Nasi wychoeankowie to juz inny material pilkarski, umieja przyjac ze zmiana kierunku, kiwnac i przec do przodu. Dlatego zagraniczny trener potrafilby to lepiej ogarnac. Tam uwazam. Trzeba nam jeszcze raz zainwestowac w trenera z zagranicy. Moze bajlepiej by bylo zeby to byl Holender.

*

Bo polska mysl szkoleniow to dno.

processing comment 0 0
25.07.22 08:28
Wszyscy wszystko wiemy, ale jak przychodzi do wyboru trenera to pojawiają się dziwne kryteria wyboru, że musi znać Zaglebie i Lubin (chyba aby trafić na stadion) więc rozważany był Hapal Stokowiec i ktoś tam jeszcze :grinning: Później, że musi znać ligę, więc przyleciał Żuraw :grinning: albo musi być doświadczony to Lenczyk :grinning: Amateo napisał gdzieś, że preferujemy w akademii styl holenderski więc sugeruje holendra, to też już przerabialiśmy i nie wyszło. W naszej lidze nigdy holenderscy trenerzy nie wypalili, obecnemu trenerowi Lecha też nie daję dużych szans. Sevela mógł coś zbudować ale z motywacja i chęcią współpracy przez ówczesny zarząd to mógł sobie najwyżej budować zamki na piasku. Oprócz ambitnego trenera musi być jakaś wizja i cele do realizacji oraz oczywiście ciągłość pracy. Obecnie mamy mega asekurację czyli szukanie sprawdzonych osób. Zgodnie z powiedzeniem "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" wielkich sukcesów raczej nie osiągniemy, ale nadzieja zawsze umiera ostatnia, zatem liczymy na dobry mecz w Gliwicach.

processing comment 0 0
25.07.22 07:46
Mam trochę wrażenie, że wszyscy wszystko wiedzą, ale już post factum. W meczu ze śląskiem jak wszedł Starzyński to najlepszy na boisku i rozruszał grę, dużo było głosów dlaczego nie grał od 1. min. Jak zagrał, a zagrał słabo, to teraz już każdy wie, że „no przecież on się nie nadaje”. Podobne „dlaczego nie gra ten i ten przecież po to był kupiony, a jak klub ściąga dwóch graczy z Gruzji i grają to głosy „no jak przecież trzeba sobie zasłużyć”. Amateo ma rację - Woźniak jest jaki jest, ale w momencie kiedy nie potrzebujesz wirtuozerii tylko w końcówce meczu szarpnięcia to się sprawdzi. Trener wyszedł 4 młodzieżowcami, musi być ktoś doświadczony na ławce. Co do samego trenera jak pisałem - zobaczymy. Nadal szuka ewidentnie, bo 2 mecze 2 różne składy, ale też rozumiem. Jedni zagrali poniżej oczekiwań to inni dostali szansę. Nie wpływa to dobrze na zgranie, ale za to mamy dużą konkurencję i każdy musi się starać. Dla mnie wykładnikiem uporu trenera będzie Kopacz na prawej obronie. Jak wyciągnie wnioski w następnym meczu to Ok, jak go będzie tam trzymać to niestety faktycznie zbyt duże przywiązanie do nazwiska. 

processing comment 0 0
25.07.22 07:09
Czepiacie sie tego Wozniaka...

A  cala sytuacja mi przypomona casus Di Livio...

On tez byl drewniany, klockowaty a jednak Juve cos w nim widzialo i wyciagnelo go, jak mnie pamiec nie myli z 3ciej ligii. Facet mial charyzme i byl zawziety na boisku...

I do takiej roli, moim zdaniem, jest predysponowany Wozniak. Wirtuozrm nie jest, ale ma tchnac ducha walki poprzez swoje zaangazowanie.  

I to robi

Serca mu nie brak.

processing comment 0 0
25.07.22 07:02
Fajna dyskusja i fajne, merytoryczne komentarze

Mecz przegrany przez trenera, źle dobrany skład, dziwne zmiany, dziwna ławka rezerwowwych, Stoki się zakiwał w swoich koncepcjach

Czas dać sobie spokój ze Starzyńskim, zagra jedna dobrą polówkę na 5 meczy - jeśli jest szansa to bym go opchnął i budował na młodszych, szybszych i bardziej perspektywicznych

Podobnie Woźniak - nie rozumiem jego obecności w składzie, zabiera miejsce Sławińskiemu, Kobusińskiemu, Masiakowi

Ściągnęliśmy Dienga po to żeby walił bramy w II lidze, moze zabrakło jego zaleństwa w końcówkach obywu meczy i mielibyśmy 3 punkty więcej, takie tam gdybanie ale co ja tam wiem

Z innej beczki - jeśli chcemy napastnika o innej charakterystyce to do wzięcia jest wciąż Jorge Felix, niestety na ten moment do odbudowania

Obyśmy wygrali z Piastem, zawsze mieli słabą jesień i mają podobne problemy co my

processing comment 0 0
24.07.22 23:26
@[UserID=96]Mk82[/user] 

Sevela mial swoja wizje grania ofensywnego, wkurzalo go nasze "mentality". Mnie to pasowalo.

Osobiscie na przyjscie Stokowca patrzylem z dystansem: z jednej strony jego poprzednia kadencja a z drugiej argumenty podnoszone za jego ponownym zatrudnieniem. Teraz obserwuje jego dokonania. I zaczyna mnie to martwic...

processing comment 0 0
24.07.22 22:02
guest profile picture
Stomil zatopił naszą młodzież na Warmii i Mazurach

processing comment 0 0
24.07.22 21:38
Może i Gruzini biegali i się starali coś zrobić ale konkretów z tego nie było. Karny ewidentnie z winy Gruzina, przy pierwszej bramce też zawalił ale Wszolek zrobił to perfekcyjnie i prawdopodobnie inni obrońcy w tej sytuacji też zgubiliby krycie. Widać już dzisiaj, że brakuje Szysza albo kogoś kto potrafi pójść z piłką do przodu i próbować coś zrobić. Dolzezal zmarnował setkę ale było to jedyne dobre podanie do niego w całym meczu, gdyby dostawał więcej mógłby dać więcej konkretów. Jedza zmarnował jeszcze lepsza sytuację. Co do Stokowca tak się cieszyliście, że powrócił. Ja tęsknię trochę za Sevela, ale zaraz usłyszę, że był słaby.

processing comment 0 0
24.07.22 19:02
guest profile picture
mykysy (Gość)
Przeciętność niestety dla mnie. Jakość we wcześniejszych klubach furory nie zrobili i niechciani trafili do Zagłębia kolejny raz takie wzmocnienia....Ale starali się .

processing comment 0 0
24.07.22 18:36
W kwestii Gruzinów decyzja Stokowca niestety ale się nie borni. Dieng nie gra bo spóźnił się do klubu 2 tygodnie, Gruzini grają po tygodniu spędzonym w klubie. To się nie trzyma kupy. Nie twierdzę, że gdyby był Dieng to coś by zmieniło. Nie chciałem komentować, przed meczem remis brał bym w ciemno bo nie ma co ukrywać niezależnie od formy Legia zdecydowanie nam nie leży co zresztą podkreślił poprzedni sezon gdzie każdy ich lał a my niestety jak zwykle w plecy....

processing comment 0 0
24.07.22 18:31
Dla mnie Gruzini pilkarsko prezentuja sie obiecujaco: widac technike na wysokim poziomie, zaangazowanie i brak bojaźni w grze.

Pech polega na tym ze debiutuja z Legia i trafili na Wszolka, chyba najlepszego na tej pozycji w lidze.

A bledy? Coz, zdarzaja sie. Przynajmniej teraz wiedza ze trzeba ostro za****pierdzielac. 

Oni nie sa winni porazki i nie nalezy z nich robic ofiar. To Stoki swoimi fanaberiami za***jebal mecz.



ZAGLEBIE LUBIN - NAJWIEKSZY POLSKI KLUB NA ZACHOD OD ODRY.

processing comment 0 0
24.07.22 18:29
guest profile picture
< Imprezowykotek> dokładnie w punkt. Uważam że gruzini zagrali całkiem dobrze jak na pierwszy mecz w ogóle nie zgrani z zespołem. Pamiętam jak rok temu biegali bez ładu i składu Balić i Chodyna z Kopaczem razem. Postęp jest widoczny. Niestety od pierwszego epizodu Kopacza w Lubinie wiadomo było ze jest on co najwyżej rzemieślnikiem wchodzącym na raz-sporo było z tym problemów zanim trafi do Lechii i niestety nic się nie zmieniło-grajek po prostu słaby. Trzeba też pamiętać że obrona znów w nowym ustawieniu a gdzie jak gdzie ale z tyłu potrzeba czasu na zgranie . Druga połówka to Legia nie istniała,nasi siedzieli na Ległej do 80 minuty-dopiero w końcówce gospodarze zaczeli wychodzić ze swojej połowy kiedy nasi opadli sił. Niestety za mało było jakości w samym wykończeniu akcji ,co było widać po 100 Doleżala który musi dostać 3-4 piłki w meczu żeby zaistnieć.On sam nic nie wyczaruje to nie ten typ zawodnika. Tu widać kiepską formę Figo(jego czas powoli mija,zrobił dużo dobrego w Lubinie ale im starszy tym większy leń-choć zdolny(to powiedzenie ciągnie się od dawna za nim). Po raz setny-100 powtórzę że gdybyśmy mieli napastnika z Hiszpanii o innej charakterystyce niż Doleżal mecze wyglądały by inaczej. Taki Ivi Lopez,Exposito,Amaral czy Imaz potrafią zrobić różnicę. I tu mamy najwięcej do porawy. Mam nadzieję że trener będzie stawiał na młodych i nie skreślał ich po jednym czy dwóch nieudanych wejściach, Młodość ma swoje prawa i jest himeryczna. Mam też nadzieję że taki Hinokio z Łakomym bedą mieć coraz więcej do powiedzenia w 1 składzie bo że japończyk potrafi grać pokazał w Mielcu bo kiedy zabieraliśmy go spowrotem to był tam lament. Co do Stokowca-wiadomo było że bazuje on na defensynej taktyce i cechach wolicjonalnych więc niespodzianki nie ma- tu nic się nie zmieniło. Ciężko znaleźc na dziś następce Stokowca- jedynie kto przychodzi mi na myśl to Banasik z Radomiaka. Facet z 3 ligo do Ekstralkapy wprowadził Radom po drodze miał podbieranych wyróżniających się graczy pzez ekstraklapowe drużyny a i tak dał rady. tyle że sprawdzony tylko w Radomiaku. Pozatym posucha. Idealnym kandydatem był Fornalik z dobrą ręką do młodzieży ale ma kontrakt z Piastem więc nie ma manewru. No nic czekamy na rozwój spraw- oby Stokowiec grał odważniej a myslę że i wyniki zaczną sie pojawiać

processing comment 0 0
24.07.22 18:01
@[UserID=45]Janek[/user] - Nie, wystarczy nie bluzgać co drugie słowo, nie obrażać innych, wówczas nie będziemy usuwać :smirk:

processing comment 0 0
24.07.22 17:57
Proponuję Woźniaka do pierwszego składu na mecz z Piastem. W jakim celu go do Zagłębia ściągnęli, nie czasem do drugiego zespołu? Facet, który w pierwszej lidze miał co najwyżej przebłyski, jest ściągany do grania w Ekstraklasie?! Wstydź się Panie Burlikowski za taki transfer, i wstydź się Panie Stokowiec za wpuszczanie Woźniaka na boisko. Nie załapali się do kadry meczowej chociażby Sławiński czy też Kobusiński, a jest miejsce dla cienkiego Woźniaka. Głupi, beznadziejny, tragiczny i nic nie wnoszący transfer, zrobiony tylko dlatego żeby podlizać się kibicom. Tylko nie wiem, którym bo z każdym, z kim rozmawiam to uważa, że transfer najbardziej debilny z możliwych. Rozumiem gdyby jeszcze ściągnięto Błąda, który w przeciwieństwie do Woźniaka nie tylko ma serce do gry w Zagłębiu, ale ma też umiejętności



Teraz lepiej? Mam nadzieję, że tego postu nie usuniecie? 

processing comment 1 0
24.07.22 17:18
guest profile picture
mykysy (Gość)
Gdzie i kiedy Gruzini byli wzmocnieniem bo ja nie widzę... ? teraz w Zagłebiu? dwa babole dwie bramki i przegrywamy ze słabą Legią. Czekamy na więcej. Sens na przeciętność to max.

processing comment 0 0
24.07.22 13:43
Jestem jak najdalej od bylejakosci.

Dostrzegam ze jest sens w dzialaniach.

Mamy duzo polskich zawodnikow, w tym wychowankow klubu. I jako wzmocnienia celujemy w reprezentantow z innych panstw. Bierzemy Gruzinow, byl Macedonczyk czy Wenezuelczyk - niestety nie stac nas na reprezentantow Hiszpani, Niemiec czy Francji.

*

Naszym najslabszym ogniwem jest trener. I jego fanaberie. Ale trzeba mu dac szanse.

*

ZL bylo pionierem w sciaganiu zawodnikow z nizszych lig z Polwyspu Iberyjskiego. Dzis niemal kazdy klub eklapy ma zawodnikow z tego rejonu a my jakos nie penetrujemy tego rynku. Taki Davo trafil do Plocka przez przypadek i robi roznice. 

*

Kiedy poleci Stokowiec? Pewnie wytrzyma troche. 

processing comment 0 0
24.07.22 11:39
No właśnie jakie Guldan ma zasługi dobre pytanie. Burlikowski wybrał Stokowca wiec bierze cała odpowiedzialność za dalej trwający bajzel wynikowy w klubie. To jeśli Stokowiec nie potrafi wykrzesać z zawodnika tego co potrafi i ustawia piłkarzy na złych pozycjach lub zle dobiera składy to po jaką cholere był zatrudniony. Dobrali się dwaj kolesie i marazm trwa w najlepsze.  

processing comment 0 0
24.07.22 11:28
@[UserID=88]rafi[/user] 

Odkad Burlikowski jest w klubie to Guldan jest zepcjniety w cien. Burlikowski bierze na swoje barki odpowiedzialnosc za transfery.

Dorzuce ze Guldan optowal za zatrudnieniem Stano.

I nie jest tak ze jade po Burlikowskim. Oj nie. On naprawde robi dobra robote. Bledem natomiast jest stawianie na Stokowca. Bo ten nie wykorzystuje potencjalu zawodnikow i ma swoich faworytow co graja bez wzgledu na forme. 

No i ustawienie druzyny. Powinien grac Honokio i Lakomy razem na rozegraniu. Oni maja predeyspozycje by wymiennie pchac ten zespol do ataku. A tak meczymy bule ze Syarzynskim co ma sil na 20 minut biegania.

No i powinnismy grac bez tych bezsensownych prob wrzucania pilek, bo de facto gramy w 10 bez napasynika.

Opcja 2och mobilnych napastnikow lub zaden. 

*

Mam nadzieje ze wpadnie troche siana za transfery Zielinskiego iPiatka

processing comment 0 0
24.07.22 11:21
guest profile picture
Rafi - Jakie zasługi ma Guldan ???

Amateo - czepiamy się ? Czy ty zawsze musisz zadowalac sie przecietnoscia, czyli niczym ?

processing comment 0 0
24.07.22 11:12
Korzystając z okazji. Kilka komentarzy nie zostało przepuszczonych przez filtry - część zawierało bluzgi, część wyzwiska lub wycieczki ad personam. Skupmy się na merytorycznej krytyce, bo tylko taka trafi do głównych zainteresowanych. Nikt nie będzie traktował poważnie osób, które notorycznie bluzgają lub kogokolwiek wyzywają. Również jesteśmy wkurzeni, ale znajmy granicę.

processing comment 0 0
24.07.22 11:12
Amateo ja sie zgadzam z tobą że gruzini na plus. Ale jeśli statek żle płynie to kto jest winny ? Ano ten co trzyma ster a w tym przypadku Stokowiec i Burlikowski. Za co odpowiada Guldan skoro 80 % transferów jest z dupy. Za zasługi robi byki i nic i nikt widać za to go nie rozlicza bo trwa i ma sie dobrze. 

processing comment 0 0
24.07.22 10:57
Czepiacie sie.

Trend jest ok. Sciagamy reprezentantow swoich krajow albo blisko tych reprezentacji. 

Gruzini pilkarsko sie bronia. Trudno o zgranie w pierwszym meczu ale nie pekaja. Bledy sie zdarzaja.

Napisze jeszcze raz: Starzynski bez formy, Pienko za szybko wskoczyl do 11stki-powinien wchodzic na koncowki, Kopaczowi krzywde robia karzac mu grac na prawej obronie no i Poletanowic zbyt elektryczny. 

*

Jak widac z powyzszego za duzo czynnikow sie nie sklada by pyknac Legie. W takiej no Stali sa gorsi zawodnicy ale tam ktos dobrze uklada klocki i maskuje ulomnosci.

 *

Gdyby u nas byl Stano....

processing comment 0 0
24.07.22 10:42
Dlaczego Zagłebie a przede wszystkim włodarze zadawalają sie bylejakością ? Byle jaka gra byle . Byle jaki trener. Byle jakie transfery. I co najważniejsze byle jaka frekfencja na trybunach. Z prostej przyczyny gdyz w tym klubie czy sie stoi czy leży pieniądz sie do kieszeni należy. Tu nie ma żadnej odpowiedzialności za wyniki a już na pewno za chujow..........................e transfery. W normalnym klubie osoby odpowiedzialne za te sprawy poleciałyby na zbity pysk.I dlatego mamy co mamy. Co roku to samo . Pełna nadzieja na początku usta pełne fraześow i dupa z tego. Teraz już wiadomo dlaczego Sewela spierdzielił z klubu bo zobaczył że tapla się w błocie z którego nie ma wyjścia. I teraz nie zdziwiłbym się że za Stokowca i jego opinią wśród  piłkarzy nikt wartościowy nie bedzie lub nie chciałby przyjść. 

processing comment 0 0
24.07.22 10:20
guest profile picture
U nas żaden napastnik nie zrobi różnicy, bo nie ma wsparcia! A co na boisku robi Kopacz, to jest jakaś farsa. Zrobiono go kapitanem i tylko dlatego ma plac.

processing comment 0 0
24.07.22 10:05
Kilka subiektywnych impresji po powrocie z Warszawy
Stoki - dalej strach, minimalizm i opowiadanie bajek na konferencjach, Runjaić - taktycznie zjadł go na kolację, widział jaki słaby to był mecz i nie silił się na opowiadanie jak to wspaniale ramy ite pe ite de
Trener - jakim był zawodnikiem (toporny rzemieślnik taka kopia Tosika) takim jest trenerem, nie toleruje kreatywności i tak będziemy grać

Zagłobie gra na alibi, na udo się albo nie udo - i znów się nie udaje - huczne zapowiedzi i smutna rzeczywistość, tym razem odwagi wystarczyło na 3 (słownie: trzy) celne strzaly - z tego może jeden realnie potencjalnie pachniał golem (Dolezal)

Obrona - tu jest poprawa po wcześniejszych kompromitacjach - Jach rośnie na szefa defensywy (chyba charakterem najbardziej do tego pasuje), Kopacz nie nadaje się na prawą obronę (ktoś mu robi krzywdę, na którą się godzi) jest za wolny i zwyczajnie szybkościowo go objeżdżają, Gruzin Guri - dwa błędy, które go obciążają, karny zupełnie bezsensowny (Muci wycinsał z tej sytuacji maxa), mimo to dało się widzieć pozytywy - to raczej bardziej wahadłowy do jest lepszy do przodu niż z tyłu, ja tam był mocno po Nim nie jechał. Wg mnie ewidentnie coś trzeba zmienić bo o ile w środku jakoś to wygląda to boki nie dojeżdżają - może wytrenowana opcja z trzema w środku plus wahadła coś by zmieniła

Pomoc - rzuca się w oczy brak zespołowości, każdy coś tam szarpie - głownie drugi Gruzin Tori (widać tu odwagę trochę niezgodną z wizją trenera) i Łakomy; widzieli ze nie maja z kim grać to strzelali z każdej pozycji, Laki - fajny strzał i asysta; pozostali do zapomnienia - Starzyński przesłaby, Pieńko - zagubiony i bez podań, Poletanovic - coś tam w odbiorze, ale za dużo strat i kiepsko te osłabione stałe fragmenty, Chodyna - chyba wahadło to dla niego optimum (słabo wszedł w sezon, szkoda bo liczyłem że będzie nas ciągnął), Hinokio i Wozniak weszli jakby za karę, rzuca się brak kreatywności

Atak - czekamy na przełamanie, Dolezal - szkoda sytuacji ale przynajmniej ja miał, Adamski - coś tam szarpał ale niewiele z tego wynikało, to nie ich wina ze nie dostają podań a sami nie umieją ich wykreowac, to raczej wina dyrektora sportowego ze nie mamy alternatyw - inny typ napastnika mile widziany aha jedyni jacy ewentualnie moglby cos wniesc nawet nie siedzieli na lawce

Jedyne co za WZL przemawia to historia i statystyka z przeszłości - patrz rozpoczęcie sezonu z brązowym medalem ale sezon jest inny wiec marna to pociecha

processing comment 0 0
24.07.22 10:04
guest profile picture
Gra może i zaskoczy, ale tylko z drużynami z dołu, bez formy. Poletanovic to jest parodia, przez tego chłopa będziemy tkwić w marazmie. Kopacz wolny koń na poziomie 1 ligi i to się już nie zmieni. Napadu BRAK. Ratujemy się Woźniakiem na Legii. Przypomne slowa Burlikowskiego, ze luke po Szyszu mial wypelnic Dieng (!!!). Sciagamy Makowskiego po co ? Zeby sobie chlopak i jego agent zarobili ? Skoro trzeba szybkich Gruzinow za piec dwunasta ? Widoczny brak profesjonalizmu przy oknie transferowym. Sklad mamy do dupy i przez to ten sezon taki wlasnie bedzie. Jak pisalem wczesniej, z gowna bata nie ukrecisz.

processing comment 0 0
24.07.22 09:18
Odnośnie Doležala to szkoda trzymać go na placu kosztem młodzieży. Jeżeli dostajesz piłkę meczową i nie potrafisz strzelić gola to na Legii punktów nie robisz. To już lepiej niech grają Adamski/Sławiński gorsi nie są, ba śmiem twierdzić, że w sytuacji Doležala by gola strzelili. Dodatkowo granie nimi to inwestycja na której klub może zyskać, casus Białka. Jest też pozyskany Kobusiński. Doležal nie dość, że to typ napastnika, który sam nic nie wykreuje, stylem gry zespołowi nie pomaga to na dodatek goleadorem to on nie jest, a chyba o strzelanie goli chodzi. 

processing comment 0 0
24.07.22 09:14
Człowiek najbardziej wkurzony na to, że mecz optycznie lepszy niż ze Śląskiem, a porażka. Zespół znów wolno wszedł w mecz. Nie zgodzę się, że stawiamy autobus. W pierwszej połowie brakowało dobrych wyborów już na połowie Legii. Było co najmniej kilka sytuacji, że mogliśmy dobrze wyjść albo dograć kluczową piłkę, a wykonanie pozostawiało wiele do życzenia. Druga połowa znacznie lepsza, Legia w niej praktycznie nie stworzyła żadnej sytuacji. Niestety, jedna dobra wrzutka z pierwszej połowy im wystarczyła. Niestety jak napastnik marnuje setkę, a Figo z wolnego z 18m strzela w mur to sami odbieramy sobie szanse na wygraną. Występ Gruzinów oceniam pozytywnie szczególnie Gaprindashvili jak zszedł na lewą stronę to robił tam niezłe dymy. Gość ciągle szukał pojedynków, wchodził w drybling, próbował wejść w pole karne z piłką, na pewno dużo lepiej niż niewidoczny Pieńko. Co do obrońcy Giorbelidze to rzuca się na pewno błąd przy golu Wszołka, chociaż chwilę wcześniej ten ubiegł Jacha, a i bramka mogła być po obcince Ławniczaka, tylko ci mieli więcej szczęścia. Na plus u Giorbelidze te ofensywne wejścia, też kilka razy poszedł ładnie z piłką. Tutaj Stokowiec się obronił. Nie broni się niestety Kopaczem na prawej. Widać, że nie daje rady szybkościowo przeciwko skrzydłowym. Starzyński był do zmiany, nie wiem czy dobrze widziałem, że w ostatnich 10 min nie miał sił, łapał się z udo? Łakomy MVP jak dla mnie i za zaangażowanie oraz walkę, a także za to super podanie prostopadłe do Doleżala. Poletanović elektryczny jak coś przetnie to przetnie, ale za dużo strat np. w porównaniu ze Sliszem. Zmiennicy nie dali oczekiwanego impulsu: Hinokio bez błysku, Woźniak kilka minut też nie miał jak się wykazać, a wspomniany Doleżal to powinien mieć bramkę. Myślę, że nie ma co panikować po 2 meczach, nie jest tak, że my nic nie gramy, widać w długich fragmentach, że potrafimy, ale brakuje tej kropki nad "i". Liczę, że skład się wykrystalizuje, zagramy 2-3 mecze w tym samym ustawieniu i będzie można jakieś wnioski wyciągnąć.

processing comment 0 0
24.07.22 08:48
guest profile picture
mykysy (Gość)
Czy to jest normalne że przychodzi sobie rezerwowy z Batumi ( liga gruzińska ) gdzie ostatnio dostają w łeb 5 0 od Lecha i po dwóch treningach dostaje miejsce w pierwszym składzie. Co mają myśleć sobie chłopaki co zasuwali na obozie przygotowawczym sparingach itd to jest nieporozumienie . Tutaj widać brak kompetancji , umiejętności wyczucia trenerskiego i brak szacunku do pozostałych chłopaków. Ogólnie dla mnie transfer akurat tych Gruzinów to jakaś kpina dla akademii i medalistów z niej. Stokowiec zawsze lubiał mieć pupilków którzy grali nawet bez formy przykład Rakowskiego kiedyś ale dzisiaj też są tacy.

processing comment 0 0
24.07.22 08:20
@AGA - kolejne komentarze pisane CAPSLOCKIEM będziemy wycinać, zgodnie z tym jak stanowi regulamin. 

processing comment 0 0
24.07.22 07:14
guest profile picture
PANIE TRENERZE. PRZY WYBORZE SKŁADU KIERUJ SIĘ PAN AKTUALNĄ FORMĄ ZAWODNIKOW, A NIE SWOIMI ZOBOWIĄZANIAMI PRZY ŚCIĄGANIU ZAWODNIKÓW. JAK MOŻNA OBCOKRAJOWCÓW WPUSZCZAĆ W PIERWSZYM MECZU? MOŻNA, W 80 MIN. PRZY 3:0 DLA NAS. ROBIĄC TAKIE RZECZY POKAZUJESZ PAN, IŻ SAM PAN NIE WIERZYSZ W SWOJE UMIEJĘTNOŚCI ALBO W TYM KLUBIE NIEWIELE OD PANA ZALEŻY.

processing comment 0 0
24.07.22 00:49
guest profile picture
ale spokojnie panowie przeciez taktyka stokowca przyciagnie na trybuny tysiace, juz sie nie moge doczekac kiedy kupie kolejny bilet. a tak na powaznie to nie zapominjacie ze on prawie nas spuscil a nie utrzymal. stokowiec to jest minimalizm a nie gra dla kibicow i tutaj sie nic nie zmieni, czlowieka w tym wieku juz nic nie zmieni, on ma swoja wizje anryfutbolu i tak bedzie gralo zaglebie pod jego wodza, oczywiscie do czasu bo rzecza wiadoma jest ze go wywala po kilku kolejkach, co zreszta chciali juz zrobic na wiosna. zycze wszystkim cierpliwosci i nowego trenera. kto by to nie byl bedzie lepszy:}

processing comment 0 0
24.07.22 00:20
guest profile picture
Taktyka Stokowca znana. Nic się nie zmieniło. Drugie połowy u Stokowca zawsze pokazywały że potrafimy. Pytanie czemu tak nie od początku? Za Stokowca nic nie osiągniemy. Chłop nie wynosi żadnych wniosków. Pierwsze minuty to sranie w gacie. I tu jest pat piłkarski. Gość potrafi coś zrobić z piłkarzami i to jest prawda, ale ten pseudo autobus i nie wiadomo jaki cel w pierwszej połowie woła o pomstę do nieba. Piotrek obudź się. Polska liga jest tak beznadziejna że wystarczy tylko chcieć aby coś osiągnąć. Chcieć. Wielkie Słowo...

processing comment 0 0
24.07.22 00:11
I potem się dziwic trzeba że mecze sa w pomiedziałek i piątek a ludzi na trybunach 1800. Kiedyś to było Zagłebie teraz to popierdułka do kopania w kakao. Zejer Szewczyk echhhhhhh aż miło powspominać stare czasy.

processing comment 0 0
23.07.22 23:45
Tak jak myślałem o tych transferach się potwierdza, Przybyli wierni mierni i beznadziejni w większości. W większości bo gruzini dają rade. Ponoć ryba psuje się od głowy w tym wypadku w zagłębiu wali cały klub. I może w tym jest problem. Jeśli zagłebie ściąga bylejakich grajków to czego oczekiwać. 80 procent transferów nietrafionyccccccccccch ale co tam jest zabawa kasa sie w kieszeniach zgadza. Tylko ci kibice tacy niezadowoleni czego oni chcą. Marudza i narzekaja amy włodarze przecież nie narzekamy ny mamy się dobrze nam kasa sie zgadza i tak leci kabarecik Lubiński

processing comment 0 0
23.07.22 23:44
Ta sytuacja Dolezala i zamiast strzał z lewej i pewny gol to próba jakiegoś uderzenia z prawej w tej sytuacji to jest jakaś komedia. Nie mamy napastnika. Najlepszy w sparingach Kobusinski nawet się na ławkę nie łapie. Gruzini od paru dni w klubie w pierwszym składzie. Kopacz na prawej dramat. Stokowiec to słaby trener i nic z nim nas pozytywnego nie czeka, niestety....

processing comment 0 0
23.07.22 22:40
guest profile picture
Sa po prostu slabi. Zakup Kobusinskiego to byl w jakim celu ? Profesor Stokowiec zauwazyl, ze jak prawy pomocnik ma szorowac po calej dlugosci, czyli atakowac i jednoczesnie byc prawym obronca (co skutkuje golem w kakao) to jednak wpuszcza Chodyne ? Bo chcial mu dac nauczke za slabe derby ? Bierzemy dwoch nowych i z automatu dostaja pierwszy plac. Co ma sobie myslec taki Bartolewski. Morale pewnie na poziomie dna.. nie umiemy zrobic przewagi, jak zwykle osranie, bo legiunia bedzie atakowac i glupie straty. Poki co jestesmy dziadami do bicia. Panie Dolezal ... eh szkoda gadac. Aha karny tak z dupy, ze powinna byc zolta za symulke, ale trzeba pogwizdac warszawce

processing comment 0 0
23.07.22 22:39
No i ten Poletanovic...

On ma jakies zaćmienia mózgu...

Stać nas na kogoś lepszego

processing comment 0 0
23.07.22 22:35
Kij z ligą przecież idziemy na puchar

processing comment 0 0
23.07.22 22:35
guest profile picture
nieporozumne (Gość)
Czy nadal ktos umie bronic Starzyńskiego? Chłop od kilki sezonów nie gra nic. Nie tworzy sytuacji a jest rozgrywającym. Nie wspomne juz że zarabia najwięcej i jest przepłacony. Łakomy gral najlepiej dał Dolezalowi setke i jest zdejmowany z boiska czy to jest logiczne? Do obrońców Starzyńskiego skoro jest taki dobry to czemu nikt z innych klubów poza Widzewem nawet nie składał nigdy propozycji za niego?

processing comment 0 0
23.07.22 22:34
Prawdę mówiąc, to był lepszy mecz w naszym wykonaniu niż ze Śląskiem, szkoda niewykorzystanych szans. Troche dziwi fakt że przychodzą nowi i z marszu dostają plac gry, Kopacz który to już słaby mecz a ciągle ma zapewniony plac gry. Co martwi że dzisiaj słaba Legia, a my dalej nie potrafimy strzelić bramki. Dwa mecze 1 punkt, zobaczymy co będzie dalej. zmiany trenera słabe, nic nie wniosły, to bolączka naszego trenera, bo zmiany powinny być po to robione by poprawiać slabe strony zespołu jak sie przegrywa 1:0 to co daja zmiany na 5 min przed końcem nic. Czekamy na pierwszego gola w lidze.

processing comment 0 0
23.07.22 22:32
Pierwsza połowa słabiutka.

W drugiej coś już zaczęło się dziać. Szkoda nie wykorzystanych sytuacji (zwłaszcza Dolezala). W kilku innych zabrakło dokładności. 

Pierwszy raz grali w takim zestawieniu. Odbyli parę treningów z nowymi zawodnikami. Mimo to gra była lepsza niż w niejednym meczu w zeszłym sezonie.

Zobaczymy co pokażą w Gliwicach. Tam nawet jak byliśmy w formie to ciężko nam szło.

processing comment 0 0
23.07.22 22:29
Jak zwykle w czapkę. W 2 połowie nawet  sprawiali lepsze wrażenie ale za to niestety punktów nie dają. 

processing comment 0 0
Pokaż więcej
Wystąpił błąd