Piotr Stokowiec zdecydował, że na mecz z Legią Warszawa w pierwszym składzie wyjdą debiutanci – Guram Giorbelidze oraz Tornike Gaprindashvili. Oprócz tego w wyjściowym składzie wyszedł Rafał Adamski. Tym samym na ławce rezerwowych znaleźli się Mateusz Bartolewski oraz Kacper Chodyna. Z kolei Damjan Bohar opuścił mecz ze stołecznym zespołem z powodu urazu, ale będzie on do dyspozycji trenera już na mecz z Piastem Gliwice.
W pierwszej połowie meczu z Legią Warszawa Zagłębie Lubin rozczarowało. Nasz zespół nie grał dobrze i był tłem gospodarzy, którzy tak naprawdę w sobotę nie zagrali wielkiego futbolu. W pierwszym kwadransie najlepsza sytuację do zdobycia gola miał Maciej Rosołek, ale po bardzo dobrym podaniu przed bramkę Kacpra Bieszczada nie trafił w piłkę. Zagłębie odpowiedziało w 19. minucie, ale z mocnym strzałem Łukasza Łakomego poradził sobie Kacper Tobiasz – bramkarz Legii. W 25. minucie drużyna z Warszawy zdobyła gola. Filip Mladenović dośrodkował w pole karne, a walkę o piłkę z lewym obrońcą Zagłębia, Guramem Giorbelidze, wygrał Paweł Wszołek, po czym pokonał bramkarza „Miedziowych”. Gruzin popełnił w kryciu fatalny błąd, który był podsumowaniem jego bardzo złej postawy w pierwszych minutach. Do przerwy niewiele się już działo i Legia schodziła do szatni z zasłużonym prowadzeniem 1:0.
W drugiej połowie, przynajmniej w kilku jej fragmentach, oglądaliśmy lepsze Zagłębie Lubin, ale jednocześnie takie, które pod bramką rywala zachowywało się w beznadziejny sposób. Lubinianie kilkukrotnie zamknęli gospodarzy na ich połowie, ale niewiele z tego wynikało. W 75. minucie po podaniu Łakomego w doskonałej sytuacji znalazł się Martin Doležal, ale jego strzał w sytuacji sam na sam instynktownie obronił nogą Tobiasz. W kolejnych minutach Zagłębie coraz bardziej gasło, szczególnie po zmianach, którymi w tym meczu na pewno nie obroni się Piotr Stokowiec.
W doliczonym czasie gry najpierw fatalnie stracił piłkę Aleks Ławniczak, a następnie w polu marnym faulował Giorbelidze. Sędzia wskazał na wapno, a karnego wykorzystał Paweł Wszołek. Chwilę później sędzia zakończył mecz.
Zagłębie Lubin po dwóch kolejkach nadal pozostaje bez zwycięstwa.
