Jeśli powiemy o sytuacji Zagłębia Lubin, że nie jest zbyt dobra, to Lechii Gdańsk w ogóle nie jest do śmiechu. Po 30. kolejkach PKO BP Ekstraklasy gospodarze sobotniego spotkania są przedostatni w tabeli i mają w dorobku zaledwie 26 punktów. Do będącego pozycję wyżej 16. Śląska Wrocław Lechia traci pięć punktów, zaś do bezpiecznego 15. Zagłębia Lubin aż dziewięć. Choć wiadomo, że przedmeczowa matematyka często jest przestrzelona, tak suche fakty sugerują wprost, że nasza wygrana z Lechią bardzo mocno skomplikuje gdańszczanom sytuację i niemalże spuści ich ligę niżej, zaś wygrana lubinian pozwoli nam spoglądać na ostatnie kolejki z większym komfortem. Patrząc w drugą stronę, wygrana Lechii lub remis sprawią, że nadal będzie wszystko możliwe i nasza drużyna w tej sytuacji może mieć problem z utrzymaniem ligowego bytu.
W przeszłości rywalizowaliśmy ze sobą 37 razy. Historyczny bilans jest korzystniejszy dla Lechii Gdańsk, bowiem zwyciężyli nad naszą drużyną aż 19 razy, padło dziesięć remisów, a lubinianie wygrali zaledwie ośmiokrotnie. Jesienią bilans podreperowała Lechia, której piłkarze nakręceni chęcią rewanżu na Piotrze Stokowcu zwyciężyli nad „Miedziowymi” aż 3:0. Ostatnio nie jest jednak w Gdańsku tak kolorowo i to lubinianie będą faworytami sobotniego meczu. Lechia jest przedostatnia w tabeli, w tym roku wygrała tylko dwukrotnie, a do pojedynku z „Miedziowymi” przystępuje po czterech porażkach z rzędu. I choć w szeregach Zagłębia nie jest jakoś specjalnie dobrze, tak widać światełko w tunelu, bo po widocznej poprawie gry zaczęliśmy w końcu zdobywać punkty – jeden w Kielcach po remisie 2:2 z Koroną oraz trzy w Lubinie, po wygranej nad Widzewem Łódź 2:0.
Gospodarze nie będą mogli skorzystać z kontuzjowanych Conrado, Filipa Koperskiego, Louisa Poznańskiego oraz Davida Steca. Nikt nie pauzuje za kartki, ale uważać na napomnienia koloru żółtego muszą: Jarosław Kubicki, Michał Nalepa, Conrado, Bassekou Diabaté, Dušan Kuciak, Mario Maloča, Kristers Tobers i Łukasz Zwoliński. Do kadry powrócili zawieszeni wcześniej przez zarząd Dušan Kuciak i Mario Maloča. W składzie Zagłębia Lubin zabraknie na pewno zawieszonego za żółte kartki Jarosława Jacha, którego miejsce w pierwszym składzie zajmie zapewne Bartosz Kopacz. Uważać na kartki musza Bartłomiej Kłudka, Łukasz Łakomy i Filip Starzyński. Z powodu kontuzji z Lechią nie wystąpią Luis Mata oraz Mateusz Bartolewski. Poza tym wszyscy powinni być do dyspozycji trenera Waldemara Fornalika, a o ewentualnych absencjach zdecyduje forma sportowa i kwestie taktyczne.
Spotkanie Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin rozpocznie się w sobotę o godzinie 20:00 wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego Patryka Gryckiewicza. Lubinian w tym spotkaniu będzie wspierać solidna grupa fanatyków. Wszystkich tych, którzy z różnych przyczyn nie udają się do Gdańska zapraszamy przed telewizory do Canal+ Sport, Canal+ Sport3 oraz Canal+ Online. Pamiętajcie również o zabawie #TyperMKS, w której możecie wygrac oryginalną koszulkę naszego klubu. Czas na typowanie rezultatu spotkania z Lechią Gdańsk macie do soboty do godziny 19:00.