W 21. kolejce PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin nie popisało się, przegrywając po słabej grze 1:2 z Pogonią Szczecin. Porażka spowodowała. że nasza drużyna nadal znajduje się tuż nad strefą spadkową.

Trener Piotr Stokowiec początkowo zdecydował się na zaledwie jedną zmianę, w porównaniu do poprzedniego meczu z Legią Warszawa. Zawieszonego Kacpra Chodynę zastąpił młodzieżowiec Bartłomiej Kłudka, który musiał się mierzyć z Kamilem Grosickim, który ostatnio znajduje się w wysokiej formie. Druga ze zmian była niestety jeszcze bardziej wymuszona i dość nieprzewidziana. Na przedmeczowej rozgrzewce kontuzji mięśniowej nabawił się Tomasz Pieńko, a jego miejsce zajął Jakub Żubrowski.

Już w 4. minucie dobrą akcję przeprowadzili gospodarze. Po odegraniu w polu karnym piłka trafiła do Jeana Carlosa, który uderzył na bramkę - skutecznie interweniował Dominik Hładun. Niestety gorzej było już dwie minuty później. Karol Podliński w fatalny sposób przyjmował piłkę, stracił ją, a środkowy obrońca Mariusz Malec podał na wolne pole do Luki Zahovicia, który bez problemu pokonał Hładuna strzałem po ziemi w lewy róg bramki. W 17. minucie meczu mieliśmy zamieszanie pod polem karnym Zagłębia, Żubrowski był blisko zdobycia gola samobójczego, ale piłka jeszcze po odbiciu od Bartosza Kopacza wyszła poza boisko. Minutę później wszyscy myśleli, że jest już 2:0 dla Pogoni, ale choć było blisko słupka, to interwencja Bartłomieja Kłudki była skuteczna i piłka po odbiciu od jego nogi minęła słupek po zewnętrznej stronie. W kolejnych minutach gra Zagłębia wyglądała fatalnie. Pogoń zamknęła nas na naszej połowie, a my nie potrafiliśmy w żaden sposób przedostać się pod pole karne „Portowców”. W 23. minucie po akcji oskrzydlającej z naszej prawej strony i strzale Macieja Żurawskiego z około pięciu metrów, ponownie uratował nas Dominik Hładun. W 29. minucie dwukrotnie w jednej akcji kuriozalnie ustawiał się Aleks Ławniczak, w drugiej ze wspomnianych sytuacji ubiegł go Luka Zahović i po jego strzale głową piłka minimalnie minęła naszą bramkę. W 32. minucie meczu znów została rozklepana obrona Zagłębia. Sebastian Kowalczyk dograł w pole karne do Kamila Grosickiego, który pomylił się minimalnie, oddając strzał obok słupka. W 35. minucie meczu Patryk Szysz uderzył na bramkę Pogoni z kilkudziesięciu metrów, chciał zaskoczyć Dantego Stipicę, ale jego strzał był zbyt lekki i niezbyt precyzyjny. W 43. minucie po dośrodkowaniu w pole karne Pogoni oglądaliśmy nieporozumienie wśród obrońców tego zespołu. Jeden z zawodników nabił swojego kolegę przy próbie wybicia piłki, ale futbolówka, choć blisko bramki, jedynie wyszła na rzut rożny. Przed samą przerwą oglądaliśmy ładne dośrodkowanie Łukasza Poręby, główkował Kuba Żubrowski, który wygrał walkę o pozycję i z trudem wybronił jego strzał Dante Stipica. Była to pierwsza groźna akcja „Miedziowych” – wiele to mówi o pierwszej części meczu, bo wspomniana główka Kuby miała miejsce w 45. minucie meczu... Do przerwy przegrywaliśmy 0:1. Całościowo wyglądaliśmy strasznie źle w każdej formacji, obudziliśmy się dopiero w ostatnich pięciu minutach. Możemy się cieszyć, że wówczas nie przegrywaliśmy dwoma lub trzema bramkami.

Na drugą część meczu oba zespoły wyszły bez zmian. Zaskakiwało to przede wszystkim w Zagłębiu, ale najwidoczniej Piotr Stokowiec uznał, że końcówka pierwszej połowy może zwiastować coś dobrego. W 55. minucie mieliśmy pierwszą wartą odnotowania akcję. Erik Daniel dynamicznie pomknął lewą stroną, dośrodkował na piąty metr do Karola Podlińskiego, ale z trudnej pozycji nasz napastnik uderzył bardzo wysoko ponad bramką. Trzy minuty później jednak już się cieszyliśmy. W 58. minucie Erik Daniel dośrodkował precyzyjnie w pole karne, a gola głową strzelił ostatnio niezawodny Patryk Szysz. Nasz skrzydłowy skorzystał z niezbyt dobrego ustawienia zarówno kryjącego obrońcy, jak i interweniującego bramkarza i zmieścił piłkę przy słupku, dając remis. W kolejnych minutach lubinianie starali się iść za ciosem, efektem tego była sytuacja, gdy w 63. minucie sam na sam ze Stipicą znalazł się Szysz, ale przegrał ten pojedynek. Nawet gdyby trafił, to sędzia nie uznałby gola, bo dopatrzył się pozycji spalonej. W okolicach 60. minuty oba zespoły zmieniły kilku piłkarzy i to miało wyraźny wpływ na boiskowe poczynania. W zespole „Miedziowych” zeszli Karol Podliński i Jakub Żubrowski, a weszli Ilja Żygulow i Martin Dolezal. Choć Podliński w niedzielne popołudnie prezentował się bardzo przeciętnie, tak zamiana Żubrowskiego na Żygulowa finalnie odbiła nam się czkawką, bo po wejściu Kucharczyka, Łęgowskiego i później Biczachczjana ponownie Pogoń zaczęła kontrolować to, co działo się na murawie. W 77. minucie spotkania na bezpośredni strzał z rzutu wolnego zdecydował się Kamil Grosicki, ale wycelował pół metra obok naszej bramki. Tyle szczęścia nie mieliśmy trzy minuty później, gdy wprowadzony kilka minut wcześniej na plac gry Biczachczjan z dystansu przymierzył w samo okienko... Ormianin skorzystał z karygodnego ustawienia przede wszystkim Ilii Żygulowa, ale maczali w tym golu palce również inni zawodnicy – jak między innymi Aleksandar Scekic. W doliczonym czasie gry po złym podaniu Bartosza Kopacza i przeprowadzonej kontrze w doskonałej sytuacji znalazł się Michał Kucharczyk, ale mimo ogrania dwóch naszych zawodników przekombinował i skutecznie jego strzał obronił Dominik Hładun.

Zagłębie Lubin ostatecznie przegrało z Pogonią Szczecin 1:2 i była to porażka w pełni zasłużona. Mecz z Pogonią okupiliśmy również trzema stratami. Nie wiadomo, jak poważny jest uraz Tomasza Pieńko, w dodatku za żółte kartki z Wisłą Płock nie zagrają Jakub Żubrowski i Łukasz Poręba. Czekają nas więc spore zmiany.

„Miedziowi” poważnie powinni zastanowić się nad tym, co prezentują na boisku, bo z taką grą mogą spaść z PKO BP Ekstraklasy do Fortuna 1. Ligi. Niestety, taki scenariusz wydaje się być coraz bardziej prawdopodobny. 

13 lutego 2022 r. 15:00

Stadion im. Floriana Krygiera, Szczecin

21. kolejka PKO BP Ekstraklasy

Pogoń Szczecin 2:1 Zagłębie Lubin

bramki: Luka Zahovič 6, Wahan Biczachczjan 80 - Patryk Szysz 58

Pogoń Szczecin

1. Dante Stipica - 2. Jakub Bartkowski, 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec (66, 41. Paweł Stolarski), 97. Luís Mata - 21. Jean Carlos Silva (66, 18. Michał Kucharczyk), 8. Damian Dąbrowski, 54. Maciej Żurawski (66, 99. Mateusz Łęgowski), 27. Sebastian Kowalczyk (72, 22. Wahan Biczachczjan), 11. Kamil Grosicki - 10. Luka Zahovič (81, 7. Rafał Kurzawa).

Zagłębie Lubin

30. Dominik Hładun - 27. Bartłomiej Kłudka, 2. Bartosz Kopacz, 5. Aleks Ławniczak, 77. Mateusz Bartolewski - 9. Erik Daniel (81, 7. Saša Živec), 6. Aleksandar Šćekić, 14. Jakub Żubrowski (62, 20. Ilja Żygulow), 8. Łukasz Poręba (84, 99. Łukasz Łakomy), 17. Patryk Szysz (84, 3. Saša Balić) - 13. Karol Podliński (62, 15. Martin Doležal).

żółte kartki: żółte kartki: Grosicki - Żubrowski, Żygulow, Poręba.
sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec).

Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin

Stadion im. F. Krygiera, Szczecin 13-02-2022, 15:00
PKO Ekstraklasa, Kolejka - Kolejka - 21

2:1
(1:0)
źródło: Własne, 90minut.pl

KONKURS TYPERA

mkszaglebie.pl
Sprawdź swoje umiejętności i typuj z MKSZaglebie.pl. Wygrywaj nagrody!

DODAJ KOMENTARZ (NIEZALOGOWANY)

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona!
 

KOMENTARZE (32)


14.02.22 23:57
Do Gość: za ten skład podziękuj Jankowskiemu, a co do składu - jest jaki jest i dopóki nie przyjdzie nikt lepszy trzeba szyć z tego co jest, cieszę się że wraca Hinokio - w Stali dawał radę, moze i u Nas da, krytykować jest łatwo ale zaproponuj coś z tego co jest, gołym okiem widac że potrzebujemy wieej kreatywności w pomocy, Zivec to ma (i Pieńko też) ... z Podlińskim zgoda, mam nadzieję, ze w kolejnym meczu wyjdzie Dolezal

processing comment 0 0
14.02.22 16:57
guest profile picture
Do Obiektywny (Gość)
Zaden Lakomy, tego chlopca jak najdalej od 1 druzyny trzymac. Zivec do srodka ? Zakwia sie sam ze soba. Swoja droga to nie wiem czy gosc ma jakies nalogi ze w tajemniczy sposob wypada z gry na kilka tygodni co jakis czas ??? Chca Hinokio, bo nie ma Starzynskiego i nie ma kreowania gry. Ciesze sie z odejscia Poreby, bo to rębajło, pozytku z niego w wiekszosci nie ma, jakies przeblyski raz na 6 spotkan. Tym skladem ciezko bedzie sie utrzymac, widac czemu Kopacz nie pogral w Lechii za duzo... deal sezonu na nim zrobili, jak my kiedys na Piechu jak poszedl do L. Podsumowujac, mamy baaardzo marny jakosciowo sklad. Karola Podlinskiego posadzilbym na lawke, to nie jest snajper na miare Ekstraklasy.

processing comment 0 0
14.02.22 16:57
guest profile picture
ZAGŁĘBIE JEST W TEJ CHWILI NAJSŁABSZĄ DRUŻYNĄ W EKSTRAKLASIE NIE MAJĄ HONORU I AMBICJI ŻEBY DAWAĆ SERDUCHO NA BOISKU BANDA LAMUSÓW NAUCZONYCH ŻEBY TYLKO BRAĆ PIENIĄDZE ZA NIC POCO SIĘ PRZEMĘCZAĆ NA BOISKU JAK KASKA WPŁYNIE I TAK IM NA KONTO W TEJ CHWILI TO I MIEDZIANKA BY IM DOKOPAŁA BEZ ŻADNEGO TRUDU POŁOWA TO SIĘ NIE NADAJE DO GRY NAWET W 3 LIDZE KIBICE OGARNIJCIE SIĘ I ZRÓBCIE COŚ Z TYM MOTŁOCHEM ONI ROBIĄ WSTYD NASZEMU KLUBOWI I KIBICOM JEDNYM SŁOWEM ROBIĄ POSMIECHOWISKO

processing comment 0 0
14.02.22 16:57
guest profile picture
mykysy (Gość)
ImprezowyKotek no właśnie podstawowa statystyka gry z piłką czyli bardzo słaba nasza gra z piłką brak wymiany podań minięcia zrobienia przewagi dryblingu wyjścia na pozycję u nas rządzi przypadek. Co do reszty co piszesz śmiesznie to by wyglądało jakby stali chłopcy jak paliki. I te powielanie starych schematów z Podlińskim który nie jest napastnikiem. Ziguliew kompletne braki w ustawianiu. Gra Poręby to skandal dla mnie. No niestety prawdą jest że Warta swoją organizacją zaangażowaniem gry wygrywa w Warszawie czy remisuje w Szczecinie .... U nas kolejny mecz będzie i kolejny raz ktoś zrobi babola ... . My z taką grą spadniemy z ligi jak nic się nie zmieni i nie będą wyciągane wnioski . Stokowiec przestań pierdzielić bo zagraliśmy dwa bardzo słabe mecze z dużą ilością błędów indywidualnych. Tak nie może być my walczymy o utrzymanie...

processing comment 0 0
14.02.22 11:18
Chwilę po tym komentarzu przeczytałem, że skrócono wyporzyczenie Hinokio. Więc już pierwsza reakcja, bravo. Tylko czy Hinokio wystarczy?

Edytowano : 2022-02-14 11:18:38

Wypożyczenie miało byc

processing comment 0 0
14.02.22 10:11
Jestem ciekaw czy będzie jakaś reakcja Prezesa lub Burlikowskiego w postaci jakiejś oficjalnej informacji co dalej... czy moze wzmocnimy pomoc lub już jakiś konkretny transfer, czy moze gramy tym co mamy, czyli oglądamy dalej Ziguljewa i popisy techniczne Poręby, czy może wszystko jest ok i kiedyś coś wygramy a moze spadniemy... milczenie będzie oznaczało akceptację obecnej sytuacji i wmawianie nam że jest plan, który niebawem odpali :)

processing comment 0 0
14.02.22 09:38
Widać było walkę z naszej strony i różnice jakości piłkarskiej po stronie paprykarzy.
Mam nadzieję, ze w następnym meczu nowy napastnik Dolezal w podstawie, potrzebujemy doświadczonego cwaniaka w ataku, który coś ukłuje (jak Papen) a nie konia bez techniki, który bez sensu biega, pierwsza bramka na konto Karolka, druga ewidentnie na konto rosyjskiego blondparodysty - mam nadzieję, że nie będzie go już nawet na trybunach, nie umie grać w plikę tak jak Karol,
Scekic - odbiór kluczowy przy bramce, przy drugiej powinien wcześniej taktycznie faulować Łangowskiego, potem nie miał sił zatrzymać strzelca, ale jego powinien kryć Zyguliow tyle w temacie
Dwie bitwy za nami, ale wojna wciąż trwa, Następne dwa mecze będą krytyczne - zębami, pazurami trzeba wyszarpać 6 punktów,
Na pocieszenie - Stokowiec tak samo zaczynał w Lechii, a koniec był całkiem niezły, w następnym meczu być może Scekic, Łakomy i Żivec do środka, jeśli się okaże że Pieńko wypadł na dłużej, oby był zdrowy

processing comment 0 0
14.02.22 06:34
guest profile picture
Widać przebłyski jest jeszcze sporo meczów. Nie traćmy nadziei. W pierwszej połowie padaka nie potrafimy wyprowadzić piłki ale druga już całkiem inna. Zyguljew zakaz wstępu na teren klubu. Napastnika dalej nie mamy. Ale trzeba walczyć. W piątek muszą dać z wątroby i ograć Płock widzę walkę na całego. Rewanż musi się udać. Jeśli nie z nimi to z kim???

processing comment 0 0
14.02.22 01:04
Ja się zastanawiam, po jaką cholere my ściągamy niejakiego Dolezala skoro i tak gra ten kloc bez przyjęcia Podliński? Bo strzelil 2 czy 3 bramki z jakimiś ogórkami w sparingach? Skoro wygląda lepiej niż nasz nowy straiker to po ch był ściągany? Sprawa wyglądała jasno, potrzebny był snajper a nie kolejny Zając czy inny Mraz.Potrzbowaliśmy wzmocnień i co? Wystawiamy na Grosickiego młodego Kludke bo nie ma kogo tam dać. Poręba ma wyrąbane bo i tak odchodzi nie ďługo, a paru innych chętnie też już by sie stąd zawinęło. To wszystko to jest żenada, a ścieżka do 1 ligi staje się co raz krótsza..

processing comment 0 0
13.02.22 23:26
@Kibol: masz racje, jestesmy dziadostwem... Warta jezdzila na dupach przez caly mecz... szczerze.. ogladalem ten mecz z ciekawosci i jakos tego nie widzialem... nie bronie rudego... to dopiero 2gi mecz o utrzymanie... zostalo 13cie... nie spodziewam sie pieknej i cieszacej oko gry, ale wiem, ze Piotrek cos z tego szamba ulepi... dajcie mu czas... Pogon, niby kozaki, zluzowali majty i mysleli, ze poleca z nami jak Lech z Termalika a tu zonk... krawily oczy, ale cos sie zaczyna dziac... moze jak sie Ziviec odfoszy, Figo wroci i sklad sie wyleczy cos z tego bedzie? Nie jestem hurra otymista, Podlinski zbierac mirabelki wraz z Zigulewem wzdluz nasypu... serce mi peka, ale jakos ten syf po jankowskim trzeba posprzatac

processing comment 0 0
13.02.22 21:29
guest profile picture
Jestesmy dziadowstwem. Scekic mega gwiazda profesor czysciciel prze kocur ? Przypatrzcie sie jak on sie zachowal lrzy golu na 2-1. Pazdzierz kolego to jest nasz sklad i nasza gra. Na dzien dzisiejszy nie zaslugujemy na ekstraklase i nie mamy zadnych atutow. W dodatku frajerzy ligi, wszyscy legie ogolili jak bura suke, oczywiscie tylko Zaglebie dalo dupy. Wiecej placic tym miernotom. Wy jutro na dol tyrac w blocie i znoju a oni latte soczek deserek i instagramik a na koncie fortuny

processing comment 0 0
13.02.22 21:18
@mykysy " Oglądałem mecz Warty jeździli chłopaki na dupie z pełną agresją i poświęceniem"

Zagłębie wygrane pojedynki 50 vs 46 Pogoń
Zagłębie wygrane główki 23 vs 14 Pogoń
Zagłębie przechwyty 21 vs 17 Pogoń
Faule po 11

Zagłębie walczyło, widać ze statystyk, Warta przeciw Legii wcale nie miała nawet gorsze. Problem to jest co jak już mamy piłkę. Niestety tylko 4/14 dryblingów udanych, z czego wynika, że nawet mając piłkę był problem zrobić przewagę i zaskoczyć przeciwnika.

processing comment 0 0
13.02.22 20:57
O tym z jaką potęga z Warszawy przegraliśmy tydzień temu niech świadczy ich dzisiejszy wynik z Warta . Jesteśmy naprawdę dnem dna

processing comment 0 0
13.02.22 20:57
guest profile picture
mykysy (Gość)
Jeden z najważniejszych transferów zimy to ma być ponoć napastnik. Ściągają Dolezala gościu siedzi sobie elegancko na ławie i znowu gra sory ale beznadziejny Podliński który umie tylko się zasłonić i biegać . Kolejny czas czekania teraz u Stokowca że może coś strzeli. Nic się nie zmieniło gramy dalej fatalnie na tą chwile. Oni nawet nie potrafią wymienić parę celny podań to nie jest gra w piłkę tylko przypadek. Nie wiem co robi Poręba na boisku strasznie chłopak przereklamowany i szczęśliwie ciągnięty za uszy dla mnie bardzo słaby i z nim daleko nie zajdziemy. O Zigulewie to szkoda czasu pisać. Oglądałem mecz Warty jeżdzili chłopaki na dupie z pełną agresją i poświęceniem a to my od tej słabiej Legi dostaliśmy bęcki także mozesz się mylisz ImprezowyKotek.

processing comment 0 0
13.02.22 19:51
@[UserID=294]Lago[/user] ale oglądałeś mecz Legii z Wartą? To był mega paździerz, Warta nastawiona była po prostu na obronę i przeszkadzanie. Całe ich szczęście to, że przy bramce piłka się szczęśliwie odbiła, Boruc stracił rozum i dostał czerwo oraz, że nie zostali pokarani za to, że nie strzelili karnego. Z taką grą to Warta i tak się nie utrzyma, na pewno nie chcę oglądać w Zagłębiu takiego antyfutbolu.

processing comment 0 0
13.02.22 19:25
Właśnie Warta pokazuje z jak słabą Legią przegraliśmy tydzień temu. My chyba nie pasujemy do tej Ekstraklapy.

processing comment 0 0
13.02.22 19:12
Na miejscu prezesa zrobił bym renegocjacje kontraktów, 10% w podstawie za porażkę, remis 20%, 100% za zwycięstwo. Jak się nie podoba to rezerwy i ogrywać młodych. Jak mamy przegrywać to co za różnica?

processing comment 0 0
13.02.22 18:19
Obiektywnie patrząc nie jesteśmy już chłopcami do bicia jak za Żurawia z Rakowem lub Legia ale sporo nam jeszcze brakuje. Jak nie zdobędziemy min 4 pkt w 2 następnych meczach to możemy sie nie podnieść już. Stokowiec widział, że przed strata drugiej bramki coś zaczyna siadać i wtedy mógł zareagować zmianą z drugiej strony nie ma na ławce sensownych zmienników. Cieszy dobra postawa wychowanków i to chyba oni powinni być podstawą do pierwszego składu w następnym sezonie. Pogoń się zdziwi jak w pucharach tak zacznie rozgrywać piłkę od bramki i wtedy max 3 runda i będą już mogli skupić się na lidze. Brakuje nam kreatywnej pomocy. Szysz mimo że strzela jest egoistyczny nie podaje tym którzy mają lepsza sytuacje tylko oddaje strzały z góry skazane na trybuny lub lekkie które bramkarz obroni. Porębie już dziękujemy.

processing comment 0 0
13.02.22 18:06
Graliśmy słabo, ale szczerze to nie spodziewałem się, że będziemy w stanie wygrać. Natomiast mimo wszystko Pogoń, grając u siebie, miała dużo problemów z Zagłębiem. Oczywiście, mecz zaczynamy tradycyjnie od prezentu dla przeciwników. Natomiast w miarę upływu czasu to my zaczęliśmy dominować Portowców. Nie przekładało się to może na jakieś klarowne sytuacje, ale nasz środek pola zaczął mieć dużo przechwytów, wygrywał sporo pojedynków, graliśmy wysoko i Pogoń się gubiła w rozegraniu. Była szansa wywalczyć punkt, ale Zagłębie z ławki może postraszyć Żivcem i Łakomym, a nasz rywal wpuszcza gościa kupionego za 1mln euro. Z pozytywów na pewno występ Kłudki, Grosicki sobie nie pohulał. Na mino na pewno Podliński - starta przy bramce, a gra chyba jako ruchoma przeszkoda, Żiguliew - wszedł i szybko złapał żółtko, dwa faule na 20m, słabo w rozegraniu. Nie czepiałbym się obrońców - przy bramce nie wiele mogli zrobić, a z gry czyścili co mogli, nie popełnili rażących błędów. Trzeba grać swoje, jak zespół będzie solidnie pressował i uważnie bronił to z przodu możemy ukąsić. Zagramy z Płockiem, który dziś słabo wyglądał z Piastem, a potem derby z grającym słabo Śląskiem. 6pkt mimo wszystko jest realne, trzeba wierzyć do końca.

processing comment 0 0
13.02.22 17:21
guest profile picture
Wiem ze mnie zaraz zwyzywacie ale przestalem ogladzc mecze odkad pojawil sie w klubie ten psi wysryw z knurowa i nie zaczne dopoki beda pracowaly jakies guldany i inne kloce zarabiajace pieniadze na sciaganiu do Zagłębia cieniasow. To nie jest na moje nerwy. Jakies Panticie, Wojcickie, Zigulievy, Podlinskie.. to jest poziom nizej. My sie z taka smieszna kadra mozemy nie utrzymac i potem dlugo nie awansowac. Co z tego ze odsze zagubiony Zuraw i przyszedl przemadrzaly Stokowiec, z gowna bicza nie ukrecisz. Polityka klubu jest zenujaca. Kopacz za milion zaczyna sie splacac... litosci. Zagłębie Lubin zaczyna byc wielu kibicom najzwyczajniej w swiecie obojętne. Kibice nie poszli wkurwieni z taczką po pustaka jankowskiego, tylko prezes kghm mu jeszcze podziekowal, wywalone

processing comment 0 0
13.02.22 17:19
guest profile picture
Brawo. Jak zawsze

processing comment 0 0
13.02.22 17:00
Spadacie zasłużenie dziady jesteście ciężcy jak dupa węża

processing comment 0 0
13.02.22 16:55
guest profile picture
JAK ZWYKLE W DUPE

processing comment 0 0
13.02.22 16:46
/i to jest nabytek ktory wzmocnil pogon a kurw..........a u nas same dziadostwo sie sprowadza i niech spadaja ich miejsce jest w 1 lidze niestety . Ten klub to jakas pomylka pilkarska fikcja

processing comment 0 0
13.02.22 16:16
Poręba jak będzie próbował dryblować to sobie krzywdę zrobi kiedyś.

processing comment 0 0
13.02.22 16:09
2 twierdze domowe padly w tej kolejce.
Liczylem ze damy rade i my.
Przerwa.
Gra nie napawa optymizmem.

Pomoc jest bezobjawowa.

Nie ma znaczenia kto gra na stoperze-pomoc olewa swoje obowiazki w defensywie. Stad nieudolne proby latania przez stoperow.

Czas na 2ga polowe

processing comment 0 0
13.02.22 16:02
Słabo wygląda pierwsza połowa żeby Pogoń była bardziej skuteczna było by już po meczu. Podliński chyba jedyny napastnik w Europie który ma zadania biegać od 16 do 16. Stokowiec chce ogrywać młodych (Kłudka) ale chyba zapomniał że my bronimy sięprzed spadkiem, Kopacz po raz kolejny pokazuje że to nie jego pozycja środkowy obrońca,czemu nie spróbować dać Kopacza na prawą obronę a Balicia na środek. Poręba nie wiem jak znalazł sie we Francji ,życzę mu jak najlepiej ale długo nie pogra jak będzie grał tak jak dzisiaj. Gra obronna jak siedziała tak dalej siedzi, nie wiem jak na dzisiaj to jesteśmy na poziomie Bruk Betu Termalica cieżko będzie się utrzymać jak tak dalej będziemy grać chyba że trener dostał misje by ten zespół spadł z ligi

processing comment 0 0
13.02.22 16:02
To jest profanacja piłki oni nawet biegać nie potrafią :)

processing comment 0 0
13.02.22 15:56
A Podlinski powinien zejść z nim czy bez niego nie ma różnicy. To co gramy to profanacja piłki noznej

processing comment 0 0
13.02.22 15:36
Zero dokładności, tracimy i gubimy piłkę jak młodziki. Szysz próbuje szarpać ale powiedzmy sobie szczerze nie potrafi. Poręba powinien dawno siedzieć na ławce.

processing comment 0 0
13.02.22 15:28
Ludzie gdzie te wzmocnienia o co tu chodzi w tym klubie kuuuuwa ta gra to obraz nedzy i rozpaczy przeciez to prosta droga do spadku

processing comment 0 0
13.02.22 15:12
Podliński "technicznie" przyjmuje piłkę i wypracowuje bramkę dla Pogoni

processing comment 0 0