Waldemar Fornalik (trener Zagłębia Lubin)
- Dobry wieczór. Taka jest piłka i jej paradoks, że grając słabszy mecz, zgarniamy trzy punkty, a w spotkaniach z Lechem czy Piastem, gdy powinniśmy zdobyć punkty – nie dopisywaliśmy ich do swojego konta. Trafiliśmy na zespół GKS-u, który jest naprawdę bardzo dobrze zorganizowany. Awans do Ekstraklasy nie był dziełem przypadku. Dzisiaj też pokazali się z bardzo dobrej strony. Trzeba powiedzieć, że tylko dzięki uporowi i determinacji zdobyliśmy te trzy punkty, a z drugiej strony widać było po dwóch porażkach presję na drużynie. Nie układała nam się ta gra. GKS prowadził grę, ale też w pierwszej połowie mieliśmy przynajmniej dwie sytuacje, gdzie coś mogło się wydarzyć. W drugiej części gry wejście smoka Huberta Adamczyka i sytuacja Vaclava Sejka, który bardzo dobrze to zrobił, ale obrońca niewiarygodnie wygarnął tę piłkę. Reasumując, dużo pracy przed nami na pewno. Teraz czas na przerwę reprezentacyjną, a my z pewnością będziemy w lepszych nastrojach, bo takie wygrane też budują i pomagają.
Cześć, funkcjonujemy nieprzerwanie od roku 2012 i jesteśmy wiodącym oraz najlepszym nieoficjalnym portalem poświęconym Zagłębiu Lubin. Omawiamy różnorodne tematy związane z zespołem piłkarskim oraz dwoma drużynami piłki ręcznej. Jeśli doceniasz naszą pracę, postaw proszę wirtualną kawkę! Dziękujemy! :)

